Miasto chce przejąć budynek po kolegium licencjackim UMCS w Białej Podlaskiej. Jego zamknięcie wynika m.in. z braku chętnych na studia.
Budynek po kolegium znajduje się zaledwie kilkaset metrów od magistratu. - Chcielibyśmy przenieść tu Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej oraz komórki urzędu zajmujące się sferą socjalną - precyzuje Szwed. Jest o co walczyć, bo obiekt przy ul. Piłsudskiego 24 ma ponad 500 mkw. powierzchni. Są tu m.in.: sale wykładowe i ćwiczeniowe, biblioteka i część hotelowa.
W tym toku naukę w kolegium skończyło zaledwie 17 osób. - W sytuacji postępującego niżu demograficznego widoczny jest znaczny spadek zainteresowania ofertą dydaktyczną uczelni w mniejszych miejscowościach. Młodzi ludzie zdecydowanie wolą podejmować kształcenie w dużych ośrodkach akademickich - komentuje Adamska.
Przy tej fali likwidacji wyjątek stanowią Puławy, gdzie w tym roku UMCS otworzył swój wydział zamiejscowy.