Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Włodzimierz Czarzasty szef SLD rekomendował Riada Haidara do wyborów do europarlamentu/ fot. archiwum
Riad Haidar radny sejmiku województwa lubelskiego powalczy o miejsce w Parlamencie Europejskim. Rekomendował go przewodniczący Sojuszu Lewicy Demokratycznej Włodzimierz Czarzasty.
Na konwencji tej partii w sobotę Czarzasty zapowiedział wspólny start z Platformą Obywatelską do Europarlamentu pod szyldem Koalicji Europejskiej. Negocjacje z innymi ugrupowaniami mają potrwać do końca lutego. Wiadomo, że jednym z głównych liderów SLD w walce o mandat eurodeputowanego będzie Riad Haidar, obecnie radny sejmiku wojewódzkiego. Na co dzień ordynator oddziału neonatologicznego w bialskim szpitalu.
– Jako pierwsze ugrupowanie podjęliśmy decyzję o przystąpieniu do Koalicji Obywatelskiej, odpowiadając tym samym na apel byłych premierów – mówi Riad Haidar.
Będzie on reprezentował województwo lubelskie najprawdopodobniej z numerem trzecim. Bo w kuluarach mówi się, że jedynką ma być obecny europoseł PSL Krzysztof Hetman, a z drugiej pozycji miałaby wystartować posłanka PO Joanna Mucha
– Startuje się żeby wygrać, a szanse zawsze są – przyznaje lekarz.
Jego zdaniem Koalicja Europejska to odpowiedź na wizję umocnienia Polski w Unii Europejskiej i umocnienia Unii na świecie. – Chodzi o scementowanie idei europejskiej. Wiadomo, że w europarlamencie są różne frakcje i po Brexicie mówiło się o wewnętrznych rozłamach wewnątrz Unii, ale nasza koalicja ma umocnić idee, na których opiera się Unia – podkreśla Haidar, który pochodzi z Syrii, a w Polsce mieszka od ponad 40 lat.
Zapowiada, że jeżeli zdobędzie mandat w Brukseli, zamierza walczyć o równą dostępność obywateli do służby zdrowia. – Chodzi o wyrównanie szans, nie tylko w służbie zdrowia, ale też w gospodarce i rolnictwie. Do tej pory jako beneficjenci otrzymaliśmy z Unii 107 mld euro netto, chcemy by ta suma była większa – zaznacza Haidar.
Jeżeli dostanie się do europarlamentu, jego mandat w sejmiku automatycznie wygaśnie. – Póki co, mam nadzieję że moja obecność w sejmiku jest korzystna dla regionu – dodaje lekarz.
Na sobotniej konwencji SLD przyjęto minimum programowe do europarlamentu. Znalazły się w nim m.in. minimalna płaca europejska, wprowadzenie euro "pod warunkiem, że efektem będzie wzrost płac i warunków życia Polek i Polaków", przystąpienie do unii bankowej oraz "dalsza integracja UE, łącznie z docelowym powołaniem wspólnej armii". Wybory do europarlamentu odbędą 26 maja. Na łamach PE zasiądzie 52 posłów z Polski.
