Vivi, pies-celnik, po raz kolejny pogonił kota przemytnikom. Wykrył 5,7 tys. paczek papierosów w podwójnym dachu dostawczego iveco.
47-letni Ukrainiec twierdził, że o papierosach w dachu nic nie wiedział. Tłumaczył, że po przekroczeniu granicy samochód wraz z kluczykami miał zostawić na przygranicznym parkingu. Przystosowaną do przemytu ciężarówkę celnicy zatrzymali jako dowód w sprawie.
Ukrainiec stanie przed sądem.