Prokuratura Rejonowa w Białej Podlaskiej prowadzi postępowanie w sprawie przerwania ciąży przez 19-letnią kobietę.
O wszystkim powiadomił policję mąż 19-latki nękany wyrzutami sumienia. To on jesienią pomagał w pogrzebaniu zwłok noworodka płci męskiej pod brzozą na swojej posesji.
Po odkopaniu szczątków przeprowadzono ich sekcję. Joanna Kozłowska, prokurator rejonowy w Białej Podlaskiej, poinformowała nas, że specjaliści nie byli w stanie, określić czy w momencie porodu chłopczyk był żywy czy martwy.
– Za przerwanie ciąży matka nie odpowiada. Ustalamy, czy był ktoś, kto podżegał do aborcji lub pomagał w jej przeprowadzeniu. Za to przestępstwo może grozić odpowiedzialność karna do lat 3 więzienia – mówi prokurator.