Sieć szpitali i sposób ich finansowania krytykuje Władysław Kosiniak-Kamysz, przewodniczący Polskiego Stronnictwa Ludowego. – Polska służba zdrowia, jest po dwóch zawałach, a trzeciego już nie przeżyje – mówił w piątek przed szpitalem powiatowym w Międzyrzecu Podlaskim szef ludowców.
Międzyrzecka placówka jest na minusie. – W tym roku już mamy 1,4 mln zł straty. Najbardziej obciążające są wynagrodzenia, które rosną, a nie znajduje to odzwierciedlenia w wycenach procedur medycznych – tłumaczy Wiesław Zaniewicz, dyrektor szpitala. – Z raportu przygotowanego na zlecenie związku powiatów polskich, wynika że ponad 90 proc. szpitali powiatowych w Polsce przechodzi poważne problemy finansowe, placówki są pozadłużane – dodaje Mariusz Filipiuk (PSL), starosta bialski.
Z kolei prezes PSL, Władysław Kosiniak-Kamysz, który z wykształcenia jest lekarzem, uważa, że w nadchodzącej kadencji parlamentu nie ma ważniejszej sprawy niż poprawa dostępności służby zdrowia. – To jest sprawa priorytetowa – zauważa. – Z naszej inicjatywy udało się podpisać ponad podziałami Pakt dla Zdrowia. Obiecuję, nie tylko jako polityk, ale również jako lekarz, że zrobimy wszystko, aby zmienić oblicze polskiej służby zdrowia, która jest po dwóch zawałach i trzeciego już nie przeżyje – uważa Kosiniak-Kamysz.
– Po wprowadzeniu sieci szpitali, placówki powiatowe zadłużają się. Raport na ten temat nie został ujawniony. A ostatnie dane mówią, że to nawet 13 mld zadłużenia – dodaje polityk. Jego zdaniem te szpitale trzeba dofinansować. – Pokazujemy skąd wziąć te pieniądze, m.in. ze składki rentowej oraz z dochodów państwa z akcyzy od papierosów i alkoholu – wskazuje szef ludowców.
Przypomnijmy, że międzyrzecki szpital niedawno przygotował program naprawczy. – Ale aby go wprowadzić, potrzebne są środki finansowe z organu prowadzącego, czyli z powiatu – zaznacza Zaniewicz. Dyrektor obawia się też wzrostu najniższych wynagrodzeń od przyszłego roku. – Na razie nikt nie mówi, skąd będą środki na ten cel. A dla naszej placówki to oznacza dodatkowe 1 mln zł – precyzuje.
Ostatnio rada powiatu bialskiego wystosowała apel do premiera Mateusza Morawickiego odnośnie złej sytuacji finansowej szpitala w Międzyrzecu Podlaskim. Jednocześnie lubelski NFZ informuje, że od września o dodatkowe 20 mln zł wzrosła łączna kwota ryczałtu dla szpitali powiatowych. Z tych dodatkowych pieniędzy do międzyrzeckiego szpitala ma trafić 540 tys. zł. A na przykład do placówki w Radzyniu Podlaskim 950 tys. zł, a do parczewskiej 750 tys. zł.