Studenci zaprosili mieszkańców Białej Podlaskiej do "Stołu Wigilijnego”. Kilkuset potrzebujących otrzymało paczki żywnościowe oraz ciepły posiłek.
– Z roku na rok wychodzi nam to coraz lepiej – mówi Daniel Tokarski, przewodniczący samorządu. - Wsparło nas 25 firm. Przeprowadziliśmy również zbiórkę wśród studentów. Zrobiliśmy zakupy. W paczkach znalazł się suchy prowiant, m.in. makaron, ryż, mąka oraz olej – wymienia Tokarski.
Na placu Wolności samorząd częstował także herbatą, barszczem, bigosem, pierogami oraz krokietami. Do kuchni polowej ustawiła się długa kolejka.
- Trochę zimno, więc gorący barszczyk nie zaszkodzi. Wezmę również paczkę żywnościową. Może uda mi się przygotować jakieś potrawy na święta – powiedziała nam czekająca w kolejce Krystyna Bielecka z Białej Podlaskiej. – Przechodziliśmy przypadkiem i postanowiliśmy spróbować przysmaków od studentów. Barszczyk rewelacja – chwaliła Renata Rogala z rodziną.
Studenci PSW w mikołajowych przebraniach rozdawali dzieciom małe upominki. – Przed świętami warto również wyjść z domu, aby na chwilę odetchnąć od sprzątania i gotowania. A przy okazji dzieci mają powody do radości, bo zrobiły sobie zdjęcie ze św. Mikołajem – mówiła z zadowoleniem Monika Rwaczew z synami Szymonem i Bartkiem.
Oprócz weekendowej akcji studentów PSW, na Placu Wolności odbywał się kiermasz świąteczny. Z kolei, harcerze sprzedawali sianko na stół wigilijny.
– Sianko jest prawdziwe. Sprzedajemy również ozdoby świąteczne, które wykonaliśmy własnoręcznie. Zbieramy środki na naszą działalność, m.in. na harcerskie wyjazdy – poinformowała drużynowa Karolina Bielicka.
Obecny na sobotniej akcji rektor uczelni prof. Józef Bergier przyznał, że jeszcze tego samego dnia część społeczności studenckiej wyruszy do Belgradu, aby kibicować polskiej drużynie szczypiornistek.