Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Biznes

1 lipca 2019 r.
14:51

Strefa ekonomiczna jest już praktycznie zapełniona. Musimy myśleć o nowych obszarach

57 33 A A

Rozmowa z Mariuszem Saganem, dyrektorem Wydziału Strategii i Przedsiębiorczości Urzędu Miasta w Lublinie

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

• Miejsca w Lubelskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej mamy coraz mniej. Czy to koniec pozyskiwania nowych inwestorów dla miasta?

– Strefa jest już praktycznie zapełniona. Realizowane mogą być w niej już tylko projekty re-inwestycyjne lub dokończenie rozpoczętych już budów przez ostatnich inwestorów. Musimy więc myśleć o innych obszarach. W pobliżu strefy, w rejonie ulic Mełgiewskiej i Metalurgicznej, mamy ponad 60 ha pod zabudowę, ale zanim zaczniemy ściągać tam inwestorów, trzeba najpierw wybudować infrastrukturę. Jest też trochę działek uzbrojonych przy samej strefie, które mają innych właścicieli niż gmina Lublin. To Uniwersytet Przyrodniczy, który gdyby zdecydował o chęci ich sprzedaży to pomoglibyśmy w przeprowadzeniu transakcji, bo jest duże zainteresowanie tym terenem. Jest tam też dużo prywatnych działek. Liczymy, że to kolejne ok. 20-30 ha. Gdy powstanie południowa obwodnica Lublina, to przy ul. Zemborzyckiej jest potencjał na dodatkowych 170 ha pod inwestycje. Szacujemy, że w zapasie do 2030 r. mamy 300 ha. Potrzebne będą jednak duże inwestycje.

• Na jakie branże stawiamy?

– Naszym oczkiem w głowie jest innowacyjny przemysł i innowacyjne usługi. Realizujemy strategię, która opiera się na kilku wiodących sektorach. To przemysł, z przemysłem motoryzacyjnym, maszynowym i lotniczym na czele, oraz przemysł spożywczy. W przypadku tego ostatniego potencjał jest jednak nieco mniejszy, bo rynek jest w dużej mierze ukształtowany i ciężko pozyskać nowych inwestorów. Powoli wchodzi także biotechnologia i farmacja, która coraz bardziej interesuje się Lublinem. Stawiamy też na branżę IT. Pod względem sektora nowoczesnych usług Lublin jest na 6. miejscu wśród polskich miast, które pozyskały największą liczbę inwestorów. Staramy się na bieżąco realizować projekty Lubelskiej Wyżyny IT, czyli pozyskiwać stopniowo firmy, co wiąże się z rozbudową powierzchni biurowej, ale i zwiększeniem liczby studentów na kierunkach informatycznych.

• Jak w praktyce wygląda pozyskiwanie nowych inwestorów?

– Nasz zespół jest podzielony. Część osób odpowiada za przemysł, część za logistykę. Dwie za sektor nowoczesnych usług, w tym jedna za IT. Na pierwszym etapie rusza cały system promocji inwestycyjnej. Bierzemy udział w targach zagranicznych, gdzie prezentujemy naszą ofertę. Szukamy kontaktów przez nowoczesne media. Utrzymujemy też stały kontakt z partnerami w Warszawie z branży doradczej, którzy uczestniczą w procesach inwestycyjnych i jako pierwsi wiedzą, jaka firma chce wejść do Polski. Część z tych projektów nam przekazują.

• Inwestorzy od razu wybierają Lublin?

– Zwykle selekcjonują konkretny kraj albo rynek Europy Środkowo-Wschodniej. Polska konkuruje wtedy z Węgrami, Rumunią lub Bułgarią. Inwestorzy przygotowują analizę na podstawie 35-40 kryteriów z różnych obszarów, takich jak dostępność komunikacyjna, dostęp do siły roboczej, poziom uczelni, dostępność powierzchni biurowych czy magazynowych, wsparcie miasta, klimat inwestycyjny. Na podstawie oceny punktowej wybierają 3 do 5 miast, do których jadą eksperci. Ich ostateczna decyzja jest już subiektywną oceną tego, co zobaczyli.

• Jeśli przyjadą do Lublina, Państwa zadaniem jest więc odpowiednie ich „dopieszczenie”.

– W wizycie studyjnej liczą się czynniki pozabiznesowe: to czy miasto się spodoba, czy jest dobra współpraca w otoczeniu. To nasza przewaga, bo wciąż nie jesteśmy w sieci dróg ekspresowych ani szybkiej kolei. Dlatego musimy bardzo się starać, by zostać wybranym. Kiedy goście przyjadą, staramy się ich już nie wypuścić. W ciągu jednego dnia, jaki mają, spotykają się z prezydentem, przedstawicielami firm HR, które pokazują, czy jest potencjał ludzki, dziekanami uczelni, właścicielami biur i powierzchni produkcyjno-magazynowych. W ten sposób pokazujemy, że miasto jest otwarte.

• Czasami jednak przegrywamy…

– Do niedawna wygrywaliśmy 7 na 10 takich wizyt. Teraz jest dużo trudniej. Wygrywamy 4-5, co i tak nie jest złym wynikiem. Inwestorów najczęściej podbierają nam Katowice, Trójmiasto, Łódź i Sofia, z którą przegraliśmy już dwukrotnie.

• Porażka boli?

– Bardzo, bo nad inwestorem od momentu pierwszego wyrażenia zainteresowania Lublinem pracuje się ponad rok. Czasami mamy kilka wizyt studyjnych, podczas których badane są dodatkowe aspekty. Potem na decyzję czeka się nawet 5 miesięcy. Przegrana jest więc frustrująca, ale są też sukcesy. W ciągu ośmiu lat przyciągnęliśmy do Lublina 65 inwestorów, a łącznie ok. 115 firm zrealizowało swoje projekty inwestycyjne w mieście. Zwiększyły one zatrudnienie o ok. 10 tys. osób. A co by było, gdybyśmy mieli autostradę i szybką kolej? Ale mam nadzieję, że to już niedługo, chociaż ze względu na brak terenów inwestycyjnych wiele firm znajdzie pewnie miejsce pod Lublinem.

• Były już takie przypadki?

– Mamy dwie bolączki: brak dostępności komunikacyjnej i brak terenów inwestycyjnych w mieście. Podmioty, które ściągnęliśmy już do Lublina, wychodzą z niego. Tak było m.in. z Panattoni, który ma 80 tys. mkw. przy Drodze Męczennika Majdanka. Szukała nowych terenów, ale bez skutku. Firma buduje się teraz w Niemcach pod Lublinem. Z kolei MLP wybrało Świdnik. I to właśnie tam pójdą podatki. Biznesowo na tym stracimy. Dlatego pozyskiwanie nowych inwestorów to bardzo trudne i złożone zadanie.

Złota Setka 2018: Pełny ranking

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Skoczkowie narciarscy przenoszą się do Titisee-Neustadt. Przestać tracić punkty za telemark

Skoczkowie narciarscy przenoszą się do Titisee-Neustadt. Przestać tracić punkty za telemark

Po dwóch konkursach w Wiśle, które odbyły się w fantastycznej atmosferze dzięki licznie zgromadzonym polskim kibicom skoczkowie narciarscy przenoszą się do Niemiec. W Titisee-Neustadt od piątku do niedzieli odbędą się dwa kolejne konkursy indywidualne. Czy wreszcie doczekamy się Polaka w czołowej dziesiątce?

Szczęśliwy finał poszukiwań zaginionego 42-latka z Bełżyc

Szczęśliwy finał poszukiwań zaginionego 42-latka z Bełżyc

Po intensywnych poszukiwaniach, 42-letni mężczyzna z Bełżyc został odnaleziony cały i zdrowy w Lublinie.

Nie będzie „kredytu 0 proc.” na mieszkania. Alternatywy też brak

Nie będzie „kredytu 0 proc.” na mieszkania. Alternatywy też brak

Decyzja o rezygnacji z programu „kredyt 0 proc.” powinna zostać podjęta dużo wcześniej – ocenił w czwartek dyrektor generalny Polskiego Związku Firm Deweloperskich (PZFD) Bartosz Guss. Dodał, że ci, którzy szukali mieszkań, zbyt długo trzymani byli w niepewności.

Piłkarki ręczne reprezentacji Polski w swoim ostatnim meczu na mistrzostwach Europy ograły Rumunię

ME piłkarek ręcznych: Polki zakończyły turniej na dziewiątym miejscu. Bez zmiany kultury lepiej nie będzie

Dziewiąte miejsce na trwających wciąż mistrzostwach Europy to najlepsze osiągniecie kobiecej reprezentacji Polski od prawie dwóch dekad. Nawet ekipa Kima Rasmussena z Karoliną Kudłacz, Aliną Wojtas czy Kingą Achruk w składzie nie zanotowała tak wysokiej lokaty, a przypomnijmy, że wtedy w czempionacie naszego kontynentu rywalizowało tylko 16 drużyn

Ukradła byłemu sporo gotówki

Ukradła byłemu sporo gotówki

57-letnia kobieta ukradła 8 000 złotych swojemu byłemu partnerowi. Teraz odpowie za kradzież przed sądem.

Opłatek u prezydenta Krzysztofa Żuka
Dużo zdjęć
galeria

Opłatek u prezydenta Krzysztofa Żuka

W Trybunale Koronnym w Lublinie spotkali się politycy, urzędnicy, kler, mundurowi i biznesmeni na tradycyjnym opłatku prezydenta Lublina Krzysztofa Żuka.

Pijana matka wiozła córkę do szkoły. Policja przeprowadziła działania „NURD” w Lublinie

Pijana matka wiozła córkę do szkoły. Policja przeprowadziła działania „NURD” w Lublinie

Podczas wczorajszych działań „NURD” w Lublinie policjanci ujawnili 177 wykroczeń, w tym przypadek 29-letniej kobiety, która wiozła swoje dziecko do szkoły, mając 2 promile alkoholu w organizmie.

Wyjątkowa okazja na świąteczne prezenty. Sprawunki już w najbliższą niedzielę

Wyjątkowa okazja na świąteczne prezenty. Sprawunki już w najbliższą niedzielę

Ponad 30 twórców z całego regionu lubelskiego, oryginalne rękodzieło, ekologiczne produkty i inspiracje na święta. Sprawunki – Targi Wyjątkowych Rzeczy powracają w Warsztatach Kultury w Lublinie już w najbliższą niedzielę.

Marcin Romanowski

Prokurator wystawił list gończy za Marcinem Romanowskim

Prokurator wystawił w czwartek list gończy za Marcinem Romanowskim, co do którego sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie – poinformował rzecznik PK prok. Przemysław Nowak. Poseł PiS, b. wiceszef MS, jest podejrzany m.in. o ustawianie konkursów na wielomilionowe dotacje z Funduszu Sprawiedliwości.

Przewierty horyzontalne w praktyce. Jak oszczędzać czas i pieniądze w trudnym terenie?

Przewierty horyzontalne w praktyce. Jak oszczędzać czas i pieniądze w trudnym terenie?

Realizacja skomplikowanych projektów infrastrukturalnych w trudnym terenie często stawia przed inżynierami wyzwania, które wydają się nie do pokonania.

Jak poprawić bezpieczeństwo na ulicy Roztocze? Miasto rozważa spowolnienie ruchu

Jak poprawić bezpieczeństwo na ulicy Roztocze? Miasto rozważa spowolnienie ruchu

Mieszkańcy dzielnicy Węglin Południowy domagają się zmian na ulicy Roztocze, która – ich zdaniem – stała się miejscem o zwiększonym ryzyku dla pieszych i kierowców. W odpowiedzi na ich apele radni Anna Glijer i Jarosław Pakuła skierowali do prezydenta miasta interpelację w sprawie poprawy bezpieczeństwa w tej lokalizacji.

Promocja zbioru legend w Janowskim Ośrodku Kultury

Promocja zbioru legend w Janowskim Ośrodku Kultury

Kilkadziesiąt osób pojawiło się 5 grudnia w Janowskim Ośrodku Kultury na promocji Najpiękniejszych legend ziemi janowskiej. Zbiór autorstwa Angeliki Moskal opublikowało Wydawnictwo Regis. Ilustracje do książki wykonała Agnieszka Adamik.

Chełm nie poddaje się i zamierza wywalczyć sprawiedliwość przed sądem, aby Muzeum Ofiar Rzezi Wołyńskiej mogło powstać.

Spór o Muzeum Rzezi Wołyńskiej – czy projekt doczeka się realizacji?

W Chełmie miało powstać pierwsze muzeum w Polsce poświęcone wołyńskiemu ludobójstwu. Projekt został wstrzymany przez wycofanie się resortu kultury z finansowania inwestycji, jednak nowe deklaracje Ukrainy rzucają inne światło na przyszłość przedsięwzięcia.

Nie ma brzydkiej sali, jest źle dobrana dekoracja
DO ŚLUBU Z DZIENNIKIEM
film

Nie ma brzydkiej sali, jest źle dobrana dekoracja

W dzisiejszym odcinku zapytaliśmy wedding plannerki o trendy w nadchodzącym sezonie ślubnym 2025. Jakie dekoracje najlepiej pasują do Pary Młodej? Czym kierować się przy ich wyborze? Sprawdźcie sami!

Kalesony, a może kombinezon pilota? Wojsko proponuje nietypowe pomysły na prezenty

Kalesony, a może kombinezon pilota? Wojsko proponuje nietypowe pomysły na prezenty

Agencja Mienia Wojskowego zaprasza na przedświąteczne zakupy. Można zaopatrzyć się w zimowe kalesony i inne „pakiety przetrwania”.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium