Chełmska Biblioteka Publiczna chce się zgłosić do bicia rekordu Guinnessa w ilości osób czytających jeden po drugim. Dotychczasowy rekord to 3071 czytelników.
Bibliotekarze zapewnili już sobie fundusze na tę akcję. Na „Czytam, bo lubię” mają 11 tys. zł., z czego ok. 8 tys. przyznało im Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu Partnerstwo dla książki. Na kilkaset wniosków z całej Polski ten chełmski zajął wysokie 9. miejsce.
– Już w ubiegłym roku złożyłam w ministerstwie podobny projekt – mówi Anna Małysz z ChBP. – Wtedy przepadł. Tym razem nieco go okroiłam i się udało.
Do projektu i próby pobicia rekordu bibliotekarze chcą zaangażować chełmskie szkoły oraz środowiska księgarskie, literackie i dziennikarskie. Praktycznie każdy będzie mógł się przyłączyć i przyczynić się do osiągnięcia wyznaczonego celu.
– Teraz naszym zadaniem jest wysłanie stosownego wniosku do Biura Guinnessa w Londynie, które prześle nam instruktaż – dodaje Małysz. – Na obecnym etapie wiemy jedynie, że czytać będziemy na głos. Nie wiemy natomiast, jak długo może czytać jedna osoba.
Organizatorzy akcji zrezygnowali z obecności komisarza z Londynu, który na miejscu mógłby podpisać certyfikat potwierdzający powodzenie próby bicia rekordu. To koszt rzędu ok. 7 tys. euro. Ich obowiązkiem będzie więc udokumentowanie wszystkiego zgodnie z londyńskim instruktażem, a na certyfikat trzeba będzie poczekać kilka tygodni.
Małysz jest przekonana, że chełmscy czytelnicy bez problemu stawią czoła wyzwaniu. W całym mieście w szkołach uczy się blisko 10 tys. uczniów. Do próby bicia rekordu reprezentanci kolejnych szkół będą się zgłaszali w ustalonym porządku.
Wydarzeniu (na przełomie września i października) towarzyszyć będzie kiermasz używanych książek. Intencją jest uwolnienie z domowych półek przeczytanych już pozycji i wymienienie ich na inne. Organizatorzy planują także spotkania autorskie dla dzieci i młodzieży.
ChBP ma ponad 13 tys. zarejestrowanych czytelników. Od stycznia do końca kwietnia odnotowała już ponad 40 tys. wypożyczeń.