Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(KWP w Lublinie)
52-letni Janusz W. o pseudonimie "Chrypa" został zatrzymany. Mężczyzna nakłaniał do zabójstwa jednego z członków konkurencyjnej grupy przestępczej. Zamiast niego ofiarą padli dwaj maturzyści przebywający w tym czasie w barze.
Mężczyzna należał do zorganizowanej grupy przestępczej, która zajmowała się rozbojami, wymuszeniami, pobiciami i kradzieżami. Wpadł w piątek około godziny 22.30. - Chełmscy policjanci patrolujący ul. Kopernika w Chełmie zwrócili uwagę na mężczyznę, który na ich widok zaczął uciekać w kierunku pobliskich bloków - relacjonuje mł. asp. Andrzej Fijołek z policji w Lublinie.
Próba ucieczki nie powiodła się. Mężczyzna stawiał opór, nie stosował się do wydawanych poleceń nie chciał podać swoich danych osobowych. Po przewiezieniu do komendy okazało się, że jest to groźny chełmski przestępca o pseudonimie "Chrypa. Mężczyzna noc spędził w policyjny areszcie. W sobotę trafił do Zakładu Karnego w Chełmie.
52-latek przez wiele lat ukrywał się przed policją za przestępstwa, których dokonał jeszcze w 1999 roku. - Dodatkowo został skazany wyrokiem sądu za włamanie do poradni stomatologicznej skąd zabrał mienie o wartości ponad 100 tysięcy złotych - dodaje Andrzej Fijołek.
Najbardziej znaną sprawą z jaką odpowie 52-latek to sprawa zabójstwa dwóch maturzystów w barze "Miś”, do którego doszło w nocy z 31 maja na 1 czerwca 2000 roku. 20-letni Adam i o rok starszy Artur świętowali w chełmski barze zdanie matury. W pewnej chwili przez okno wystawowe padł strzał. Kula przeleciała przez plecy Adama i ugodziła siedzącego naprzeciwko kolegę. Obaj zginęli na miejscu. Okazało się, że padli ofiarą porachunków gangsterskich.
- Według ustaleń śledczych ofiarą miał być inny mężczyzna, jeden z członków konkurencyjnej grupy przestępczej, który także był w barze. Nakłaniać do zabójstwa miał właśnie zatrzymany przez policjantów Janusz W. 52-latek nakłonił do tego Krzysztofa B. a ten wraz z Januszem N. zlecił zabójstwo Wojciechowi W. - wyjaśnia mł. asp. Andrzej Fijołek.
W 2012 roku Sąd Okręgowy w Lublinie wydał wyroki w tej sprawie. Zabójca Wojciech W. został skazany na karę 25 lat pozbawienia wolności. Krzysztof B., Janusz N. i Janusz W. zostali skazani na 15 lat więzienia.
Janusz W. trafił do Zakładu Karnego w Chełmie.
Próba ucieczki nie powiodła się. Mężczyzna stawiał opór, nie stosował się do wydawanych poleceń nie chciał podać swoich danych osobowych. Po przewiezieniu do komendy okazało się, że jest to groźny chełmski przestępca o pseudonimie "Chrypa. Mężczyzna noc spędził w policyjny areszcie. W sobotę trafił do Zakładu Karnego w Chełmie.
52-latek przez wiele lat ukrywał się przed policją za przestępstwa, których dokonał jeszcze w 1999 roku. - Dodatkowo został skazany wyrokiem sądu za włamanie do poradni stomatologicznej skąd zabrał mienie o wartości ponad 100 tysięcy złotych - dodaje Andrzej Fijołek.
Najbardziej znaną sprawą z jaką odpowie 52-latek to sprawa zabójstwa dwóch maturzystów w barze "Miś”, do którego doszło w nocy z 31 maja na 1 czerwca 2000 roku. 20-letni Adam i o rok starszy Artur świętowali w chełmski barze zdanie matury. W pewnej chwili przez okno wystawowe padł strzał. Kula przeleciała przez plecy Adama i ugodziła siedzącego naprzeciwko kolegę. Obaj zginęli na miejscu. Okazało się, że padli ofiarą porachunków gangsterskich.
- Według ustaleń śledczych ofiarą miał być inny mężczyzna, jeden z członków konkurencyjnej grupy przestępczej, który także był w barze. Nakłaniać do zabójstwa miał właśnie zatrzymany przez policjantów Janusz W. 52-latek nakłonił do tego Krzysztofa B. a ten wraz z Januszem N. zlecił zabójstwo Wojciechowi W. - wyjaśnia mł. asp. Andrzej Fijołek.
W 2012 roku Sąd Okręgowy w Lublinie wydał wyroki w tej sprawie. Zabójca Wojciech W. został skazany na karę 25 lat pozbawienia wolności. Krzysztof B., Janusz N. i Janusz W. zostali skazani na 15 lat więzienia.
Janusz W. trafił do Zakładu Karnego w Chełmie.
