Kolejna próba oszustwa "na policjanta". Starsza kobieta nie dała się oszukać na 35 tys. zł. Młody mężczyzna odpowie przed sądem.
Do zdarzenia doszło w piątek na terenie Chełma. Dyżurny komendy otrzymał zgłoszenie o próbie wyłudzenia pieniędzy metodą na policjanta. Z relacji zgłaszającej wynikało, że do 94-letniej chełmianki zadzwoniła jakaś kobieta, która podając się za córkę prosiła o pieniądze w związku z wypadkiem, w którym uczestniczyła. Chodziło o 35 tysięcy złotych na załatwienie tej sprawy. Po pieniądze miał się zgłosić wskazany policjant.
- Na szczęście rozsądek i rozwaga członków rodziny starszej pani oraz szybki kontakt z policją uchroniły chełmiankę od utraty pieniędzy. Rzekomy policjant bardzo szybko wpadł w ręce organów ścigania. Mężczyzna kręcił się w okolicy miejsca zamieszkania starszej pani - mówi Ewa Czyż z chełmskiej policji.
Do jego ujęcia przyczynili się dziennikarze jednego z lokalnych tygodników, którzy zainteresowali się tą sprawą.
Fałszywym policjantem okazał się 23-letni mieszkaniec powiatu krasnostawskiego. Był on już wcześniej notowany za przestępstwa przeciwko mieniu i porządkowi publicznemu. Jak ustalili funkcjonariusze, w podobny sposób chciał on oszukać jeszcze dwie inne kobiety. W żadnym przypadku nie doszło do przekazania pieniędzy.
- W sobotę Sąd Rejonowy w Chełmie zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Zgodnie z przepisami kodeksu karnego oszustwa zagrożone jest karą więzienia do 8 lat - mów Czyż.