Festyn we Włodawie. Dzieci pomalują auto proboszcza

Jeden z pomysłodawców imprezy, ojciec Dariusz Laskowski z parafii Św.Ludwika we Włodawie chciał, żeby mali artyści mogli wykazać się przy malowaniu autobusu. To będzie jednak niemożliwe, dlatego w niedzielę chętni będą mogli wykazać się inwencją twórczą malując auta proboszcza i ojca Dariusza.

Festyn, którego współorganizatorem jest Miejska Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, rozpocznie się o 13 i potrwa do godz. 21. w programie imprezy zabawy, zawody i konkursy dla całych rodzin, ale także koncerty i wspólne biesiadowanie.

Wśród konkurencji sportowych znajdą się m.in.: przeciąganie liny, wyścigi w tunelach do czołgania oraz paintball. Ponadto do dyspozycji dzieci i młodzieży będą x-box, konie, quady, a instruktorki ze Studia Tańca "Let's Dance” dla chętnych poprowadzą warsztaty taneczne.

Coś dla siebie znajdą tu także łasuchy. Organizatorzy zapowiadają przygotowanie grochówki lub bigosu oraz klasztornych naleśników. Zachęcają też do przyniesienia własnych wypieków, które będą wkładem we wspólne biesiadowanie i wezmą udział w specjalnym konkursie.

W związku z obchodzoną właśnie 20 rocznicą powrotu Paulinów do Włodawy konkursowe ciasta powinny zawierać okolicznościowy napis lub inną jubileuszową dekorację. Autorzy pomysłu przyznają jednak, że "jeśli ktoś nie ma zdolności plastycznych może przynieść ciasto bez dekoracji… I tak będzie zjedzone!”.

Z okazji rocznicowych obchodów do Włodawy przyjadą przedstawiciele najwyższych władz Zakonu Paulinów wraz z przeorem generalnym Klasztoru na Jasnej Górze w Częstochowie ojcem Izydorem Matuszewskim oraz wielu innych gości. Zjawią się też m.in. burmistrz Włodawy i włodawski starosta.

Klasztor Ojców Paulinów został ufundowany na początku XVIII wieku. W 1865 za pomoc powstańcom styczniowym, zakon w Polsce został przez cara zlikwidowany. Po jego odrodzeniu paulini zaczęli wracać do klasztorów, które były dla nich ufundowane, ale zagrabione przez państwo. We Włodawie udało się to dopiero w 1992 roku.