Jak być dobrym wolontariuszem? Szkolenie w Chełmie

– Zawsze miałam potrzebę, żeby pomagać innym – mówi gimnazjalistka Ania. – Gdy dowiedziałam się, że taka możliwość jest w Stowarzyszeniu Hospicjum Domowe, od razu zdecydowałam się tutaj przyjść.

Panią Jolantę do zajęcia się wolontariatem zachęcał m.in. syn, który jest misjonarzem w Afryce. – Ale sama też od dawna o tym myślałam – mówi pani Jolanta. – Mam chorą mamę, której nie mogę pomóc, bo mieszka daleko. Dlatego chciałabym spróbować pomoc komuś innemu. Nie wiem, czy sobie poradzę. Jednak jeśli nie spróbuję, nigdy się nie przekonam.

Szkoleniem adeptów wolontariatu zajęły się członkinie Stowarzyszenia: psycholog Anna Pasieczna i Stanisława Gutalska oraz Maria Olszak-Winiarska, pielęgniarka z wieloletnim doświadczeniem w pracy hospicyjnej i opiece długoterminowej.

Uczestnicy zajęć wysłuchali wykładów o prawach i obowiązkach wolontariuszy, zagadnieniach medycznych związanych z opieką hospicyjną oraz psychologicznych aspektach pracy wolontariuszy.

Dowiedzieli się z jakimi problemami mogą spotkać się w pracy i jak sobie z nimi poradzić. Usłyszeli, jak ważny jest pierwszy kontakt z podopiecznym, bo to od niego w dużej mierze zależy, jak wyglądać będzie dalsza relacja. Podczas szkolenia mówiono też o tym, że istotną rolę w kontakcie wolontariusza z podopiecznym pełni zaufanie, oraz o tym, że dobry wolontariusz powinien umieć zapewnić osobie, która otacza opieka, poczucie bezpieczeństwa.

Prowadzący szkolenie podkreślali, jak ważna w relacjach z podopiecznymi jest rozmowa. Także na te najtrudniejsze tematy. – Rozmowa to podstawa – mówiła uczestnikom szkolenia Maria Olszak-Winiarska. – Tymczasem, gdy w grę wchodzą trudne tematy, nie każdy sobie z tym radzi. Nie każdy potrafi rozmawiać o chorobie, o śmierci… Ale można i trzeba się tego nauczyć.

Prowadzący szkolenie życzyli nowym wolontariuszom dużo wyrozumiałości, cierpliwości i empatii w pracy z podopiecznymi.

- Cieszymy się, że tyle osób chce poświęcić się pomocy innym – mówi prezes stowarzyszenia Tadeusz Boniecki. – Mamy nadzieję, że zorganizowane przez nas szkolenie pomoże naszym wolontariuszom w pracy. Przed nimi wiele wyzwań, ale jestem przekonany, że świetnie sobie z nimi poradzą.

– Po szkoleniu czuję się bardziej pewna siebie – przyznaje wolontariuszka Ania. - Wiem, na co zwrócić uwagę, jak pomóc i w jaki sposób reagować w różnych sytuacjach. Teraz mam jeszcze więcej zapału do pracy.

Nowi wolontariusze będą pomagać podopiecznym chełmskiego hospicjum oraz angażować się w akcje charytatywne organizowane przez stowarzyszenie.