– Na taczkach tego wójta, po co nam taka gmina – wykrzykiwali dzisiaj mieszkańcy gminy Dorohusk po tym, jak tamtejsi radni uchwalili likwidację gimnazjum i dwóch podstawówek.
Mieszkańcy Brzeźna, Michałówki i Wólki Okopskiej do ostatniej chwili mieli nadzieję wpłynąć na decyzje radnych. Przyszli z transparentami i w takiej liczbie, że nie wszyscy byli w stanie wcisnąć się do sali obrad.
– Dlaczego wójt chce nam odebrać szkołę, którą sami żeśmy zbudowali – mówi Marta Szamanko z Brzeźna. – Były czyny społeczne, cegiełki, dobrowolne datki i pomoc ze strony naszych zakładów pracy. Wszystko to teraz ma być zmarnowane?
W Zespole Szkół Ogólnokształcących wójt dążył do zlikwidowania jedynie gimnazjum. – Jaki sens ma utrzymywanie tego gimnazjum, skoro ze statystyk demograficznych wynika, że w roku szkolnym 2011/2012 trafi tam zaledwie sześciu uczniów? – pyta Wojciech Sawa, wójt gminy, a wcześniej nauczyciel i dyrektor szkoły w Dorohusku.
– Ponadto standardowo w 98 proc. gmin w kraju jest tylko po jednej tego typu szkole. U nas są dwie i nie stać nas na to, by obie utrzymywać.
Zdaniem wójta likwidację trzech szkół w gminie wymusza sytuacja ekonomiczna. W związku z tym, że uczniów jest coraz mniej, zmniejsza się subwencja, natomiast wydatki na utrzymanie placówek wzrastają.
Agaty Jurczyk, która w szkole w Brzeźnie ma troje dzieci, argumenty wójta nie przekonują.
– Liczą się przecież nie tylko pieniądze. Mamy zaufanie do naszego gimnazjum, w którym nie ma agresji, ani narkotyków, i którego uczniowie wyróżniają się na różnego rodzaju konkursach i sprawdzianach – mówi pani Agata.
A Alicja Kisielewicz dodaje, że skoro gmina i radni szukają oszczędności, to niech zaczną od siebie. Tymczasem ledwo kadencja się rozpoczęła, uchwalili sobie podwyżkę diet.
Mieszkańcy batalię o szkoły przegrali. W gminie pozostanie zespół szkół wraz z gimnazjum w Dorohusku oraz jeszcze dwie podstawówki w Świerżach i Brzeźnie. Niemniej jeszcze całkiem się nie poddali.
– Radni nas oszukali. A skoro tak, to może razem z naszym gimnazjum zechce nas gmina Chełm, albo Kamień. – mówi Arkadiusz Grabowski z Brzeźna. A Krystyna Kogut, sołtys tej miejscowości dodaje, że jej środowisko gotowe jest drogą referendum opowiedzieć się za przyłączeniem Brzeźna do innej gminy. Której? – Tej która nam więcej zaoferuje.
Za secesją w Brzeźnie podpisało się już na liście 115 osób. Jeśli chodzi o podstawówki w Michałówce i Wólce Okopskiej, to jedynym ratunkiem dla nich jest przejęcie tych placówek przez stowarzyszenie. Na jego powołanie tamtejsze społeczności maja pół roku.