32-letni Radosław P. w poniedziałek uciekł z więzienia w Chełmie. Trwają poszukiwania.
Radosław P. ma 32 lata. Został skazany za niepłacenie alimentów i drobne oszustwa. - Nie ma stałego miejsca zamieszkania. Ostatnio przez dłuższy czas przebywał w Lublinie - dodaje Wójtowicz.
Poszukują go policjanci z Chełma i Lublina. - Skazany jest niegroźny - dodaje Kamil Gołębiowski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
- Niestety takie przypadki, jak uczy doświadczenie, zdarzały się i będą się zdarzać - mówi mjr Jacek Zwierzchowski, rzecznik dyrektora okręgowego Służby Więziennej w Lublinie. - Na domiar złego tym razem jakby zadziałało prawo serii. Niemniej jednak nie można tego zdarzenia traktować inaczej, jak wypadek przy pracy - dodaje.
Radosław P. jest recydywistą. Poprzedni wyrok odbywał również w Chełmie. Dobrą postawą zasłużył sobie na prawo do pracy i przedterminowe zwolnienie.
- Osadzeni znakomicie zdają sobie sprawę, że taki wybryk, jakiego się dopuścił przekłada się na dodatkową karę i eliminację z grona więźniów z prawem do pracy poza murami Zakładu Karnego - dodaje mjr Zwierzchowski. - Tymczasem dyrektor pozwolił mężczyźnie pracować chociażby dlatego, aby mógł on spłacać alimenty. Oddalając się z miejsca pracy sam tę możliwość przekreślił.
Mjr Zwierzchowski zapewnia, że skutkiem dwóch kolejnych oddaleń się więźniów nie będzie rezygnacja z wysyłania osadzonych do pracy na terenie Chełma. Tym bardziej, że jest na nich zapotrzebowanie. Co najwyżej wzmożony zostanie system kontroli, o którym osadzeni nie muszą wiedzieć.
To już drugi taki przypadek w ostatnim czasie. W czwartek, 5 czerwca zbiegł groźny przestępca skazany za gwałt i próbę gwałtu oraz inne czynności seksualne względem nieletnich. Uciekł z placówki Straży Granicznej, gdzie pracował poza zakładem karnym. Razem z innymi skazanymi układał kostkę brukową.
43-letniego Waldemara L. szukali policjanci w całym kraju. Zatrzymano go w niedzielę na ul. Lubartowskiej.
Prokuratura wyjaśni dlaczego uciekinier z chełmskiego więzienia skazany za przestępstwa o charakterze seksualnym pracował bez nadzoru.