Sukcesem zakończyła się wspólna akcja członków Stowarzyszenia Hospicjum Domowego i chełmskiej policji. Udało się zatrzymać troje oszustów. Od dłuższego czasu wyłudzali od chełmian pieniądze pod pozorem zbiórki na rzecz niepełnosprawnych dzieci.
Najwyraźniej fałszywi kwestarze nic sobie z tego nie zrobili, bo wrócili do procederu.
– Zauważyliśmy, że te same osoby, nawet ubrane tak samo, znów zbierają pieniądze na rzecz niepełnosprawnych – mówi Marian Lackowski, członek zarządu Hospicjum Domowego. – Zgłosiliśmy to na policję.
– Policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn i kobietę. To mieszkańcy Poznania i woj. dolnośląskiego – mówi Ewa Czyż, rzecznik chełmskiej policji. – Prowadzili zbiórkę bez zezwoleń. Jeśli to się potwierdzi, cała trójka będzie winna wykroczenia. Grozi za to grzywna.
Zanim policja zatrzymała pseudowolontariuszy zdążyli zebrać już kilkadziesiąt zł. – Wykorzystali dobre serca mieszkańców, a przecież te pieniądze mogły trafić do naprawdę potrzebujących – mówi Lackowski.
Dobre serca i łatwowierność ludzi oszuści wykorzystują na różne sposoby. – Podają się za przedstawicieli organizacji, instytucji i wolontariuszy właśnie – mówi Czyż.
– Jedną z metod, jest telefonowanie do osób starszych i podszywanie się pod członka rodziny. Oszust mówi np. że jest wnuczkiem, miał wypadek samochodowy i pilnie potrzebuje pieniędzy. Zaznacza, że wyśle po nie kolegę. Kilka dni temu mieszkanka Lublina straciła w ten sposób pieniądze i kosztowności – w sumie ok. 33 tys. zł.
Z kolei w grudniu dwie kobiety wchodziły do mieszkań pod pretekstem awarii wodociągu. Zagadywały starsze osoby i kradły pieniądze. Skalę tego typu przestępstw trudno określić, bo osoby poszkodowane nie zawsze zgłaszają się na policję.
Oprócz metod "na wnuczka” i "na fachowca”, oszuści działają też "na awarię”, "na dopłaty” i "na wróżbę”. Jak się nie dać? Policjanci apelują, aby nie wpuszczać do mieszkań obcych i nie przekazywać nikomu pieniędzy bez wcześniejszego sprawdzenia, np. u rodziny, czy opowiedziana przez telefon historia jest prawdziwa. – W razie wątpliwości, zawsze dzwońmy na policję – przypomina Czyż.
Jak się nie dać oszustom
W kolejnym wezmą udział słuchacze Uniwersytetu Trzeciego Wieku. – Spotkania chcemy organizować w całym powiecie, bo widzimy, że jest taka potrzeba – mówi Marzena Skiba, rzecznik krasnostawskiej policji.