Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Festiwale

29 lipca 2016 r.
11:11

Carnaval Sztukmistrzów 2016: Co warto zobaczyć, gdzie warto pójść?

Autor: Zdjęcie autora Dominik Smaga

Przed nami trzy najciekawsze dni tegorocznego Carnavalu Sztukmistrzów, czyli święta ulicznych artystów i cyrku bez zwierząt. Jak co roku będzie dużo śmiechu, zadzierania głowy, kilometrowych spacerów od spektaklu do spektaklu i mnóstwo zrobionych zdjęć

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

A jak będzie lał deszcz? Na to pytanie, które zadawać może sobie wielu widzów odpowiedzmy od razu: też będzie wesoło.

– Są przygotowane zastępcze przestrzenie w razie gdyby pogoda nas zmusiła do schowania się pod dachem – mówi Ewa Dados-Jabłońska z biura festiwalu. Gdzie dokładnie przenoszone będą występy? – O tym będziemy informować na bieżąco poprzez stronę internetową, Facebooka i w punkcie informacyjnym na pl. Łokietka.

To właśnie w tym punkcie warto wziąć ulotkę z programem. Są w nim aż 133 wydarzenia. Obejrzenie wszystkich jest podobno możliwe, chociaż wymaga pewnego wysiłku. Po pierwsze trzeba dokładnie wczytać się w program festiwalu (dlatego warto go wziąć), a po drugie trzeba się dużo nachodzić.

Weź dobre buty

Koniecznie należy przy tym pamiętać, że na ulicznych spektaklach lepiej zawczasu zająć sobie dobre miejsce, by nie musieć potem stawać na palcach lub wspinać się na latarnię, aby mieć dobry widok.

Wskazówka: warto po drodze pytać napotkanych znajomych o to, co już widzieli, jak im się podobało i których artystów polecają. Druga wskazówka: koniecznie trzeba założyć najwygodniejsze i najbardziej wytrzymałe buty. Eleganckie szpilki? Nie warto. Nie dość, że znacznie utrudnią bieganie od spektaklu do spektaklu, to i tak pozostaną zupełnie niezauważone w tłumie.

A będzie gdzie chodzić, bo w tym roku festiwal zawita do miejsc, w których wcześniej nie gościł. To m.in. wirydarz klasztoru dominikanów, pusty plac między kamienicami stojącymi wzdłuż ul. Olejnej, pl. Rybny, albo dziedziniec lubelskiego Zamku.

Fotki na Rynku

Nowością jest też m.in. lina rozpięta między Ratuszem a Bramą Krakowską. Po linach spacerować mają w tym roku goście z 30 krajów świata, w tym z USA, Australii, Peru, Kanady czy Brazylii. Wśród nich śmiałek, który zdołał przejść po linie wiszącej na wysokości 600 m (ponad trzy Pałace Kultury) i długiej na 1020 metrów (jak od Bramy Krakowskiej do Ogrodu Saskiego). Wrażenie mogą robić i ci, którzy nad Rynkiem mają chodzić po linie, do której nie będą przypięci. W razie potknięcia spadną na siatkę.
Aha, kamienice wokół Rynku znów mają barwną iluminację, a na pl. Po Farze znowu wiszą parasolki.

Za darmo, ale...

Zdecydowana większość festiwalowych atrakcji to wydarzenia bezpłatne. Bilety wprowadzono tylko na te spektakle, które wymagają specjalnej zamkniętej przestrzeni. Na wszystkie takie punkty bilety kosztują tyle samo: 15 złotych. Można je kupić poprzez serwis internetowy Ticketpro, czy też w salonach Empiku.
Koniecznie!

O ile w zeszłym roku główną gwiazdą była ekipa Burn Out Punks, o tyle w tym roku jako największa atrakcja wskazywane są dwa przedstawienia plenerowe.

Oba odbywają się w tym samym czasie (o godz. 21.30) , ale w różnych miejscach (ul. Olejna i dziedziniec Zamku). Na szczęście grane są po dwa razy: w piątek i w sobotę, dlatego idąc raz w jedno miejsce, a raz w drugie można zobaczyć oba spektakle.

Jeden z nich to „Wanded” w wykonaniu eVenti Verticali. Tu trzeba będzie mocno zadzierać głowę, bo wszystko będzie się rozgrywać na ścianie. Na linie zawisną tu dwaj bohaterowie, którzy będą się poruszać po wyświetlanej na ścianie planszy rodem z gier wideo z lat 80. W zasadzie to będzie wiele plansz, które będą zmuszały głównych bohaterów do różnych wygibasów i pojedynków tudzież ucieczek przed policyjnymi pościgami.

Drugi z najbardziej polecanych spektakli to „Cyrk bez przemocy” w wykonaniu Kliniki Lalek. Okrutnie myli się ten, kto pomyśli, że to zwykłe przedstawienie kukiełkowe, bo jak nazwać zwykłym spektakl, gdzie lalki przedstawiające zwierzęta są w rozmiarach tychże zwierząt? Tak, żyrafa też. Słoń potrafiący stać na trąbie – również. I wygłodniały lew. Aha, żyrafa jest na zabój zakochana w treserze.
Uprzedzamy: jest duże ryzyko, że w żyrafie zakocha się widownia.

Dla dużych dzieci też

Co roku sporo jest też pytań o to, które występy szczególnie polecane są dla rodziców wybierających się na Carnaval Sztukmistrzów z małymi dziećmi. – Dla dzieci polecane są: Igrashka Plashko, Zig Zag Circo, Comapgne du fill a retrode, Luigi Ciotta i Andrea Menozzi – wylicza Ewa Dados-Jabłońska z biura festiwalu. Większe dzieci obowiązkowo trzeba zabrać na Zamek w piątek lub sobotę na godz. 21.30.

Z dzieckiem można też wybrać się do Klanzowego Miasteczka Zabaw Niezwykłych, które stałym bywalcom festiwalu zapewne jest dobrze znane. W tym roku miasteczko działa na pl. Kaczyńskiego, czyli obok Centrum Kultury i w piątek czynne jest od godz. 16 do 19, zaś w sobotę i niedzielę od godz. 12 do 17.

Pozostali artyści

Andrea Menozzi serwuje tricki proste, ale efektowne, dzieci będą mieć ubaw, zaś dorośli będą mogli odnaleźć ironiczną wizję codzienności. Występuje na placu przed Centrum Kultury przy Peowiaków w piątek o godz. 17 i 19, w sobotę o 17.40 i 19.40, zaś w niedzielę o 17.30 i 19.10.

Barada Street anonsowany jest jako międzynarodowy duet „tyczkowatego angielskiego idioty i siłacza z Kirgistanu” z „piorunującą komedią pełną akrobatyki, żywiołowej muzyki i bezczelnej głupoty”. Co kryje się za takim opisem będzie można sprawdzić na pl. Po Farze w piątek o godz. 16.50 i 18.30, w sobotę o 17 i 18.40 oraz w niedzielę o godz. 17. Ostatni występ w niedzielę odbędzie się o 19.30 na pl. Rybnym.

Bill Bombadill to artysta posługujący się żonglerką, akrobacją i pantomimą. Może podobać się dzieciom, ale raczej nie tym bojaźliwym, bo jego występy potrafią przyprawić również o dreszcze. W piątek wystąpi o 16.50 na Rynku, w sobotę o 16.50 na deptaku po stronie pedetu, a o 18.40 na Rynku, zaś w niedzielę o 17 na pl. Rybnym i o 19.20 na deptaku po stronie pedetu.

Compagnie du fil a retorde to przesycona humorem kameralna burleska pod tytułem „Nie plącz się” z wystrojem dość kiczowatym, ale celowo. Występy będą się odbywać wyłącznie na wirydarzu klasztoru oo. dominikanów na Starym Mieście: w piątek o godz. 18, a w sobotę i niedzielę o godz. 17 i 20.

Cotzani&Wendy – po ich występie można się spodziewać strzelania z bata, rzucania nożami i magicznych sztuczek w zderzeniu niegrzecznego chłopca i naiwnej dziewczynki, która zdobi wszystko, by łobuz na nią zerknął. W piątek można ich zobaczyć przed CK o 16, w sobotę na deptaku po stronie pedetu o 17.40 i 20.10, zaś w niedzielę przed CK o 16.40 i 18.20.

Domi Circo to artysta, który występ zaczyna od ustawienia się w roli fajtłapy, choć potem zadziwia umiejętnościami i wywołuje uśmiech, także na dziecięcych buziach. Tego iluzjonistę i żonglera zobaczymy w piątek o godz. 16 na pl. Po Farze, w sobotę o 16.50 na Rynku i o 19.20 na pl. Rybnym, zaś w niedzielę na Rynku o 17.40 i 19.30.

Emiliano to – jak zapowiadają go organizatorzy Carnavalu Sztukmistrzów – „artysta eksperymentujący, poszukujący różnych form wyrazu z pogranicza sztuk cyrkowych, teatru i tańca”. Występy przed Teatrem Andersena w sobotę i niedzielę o godz. 18.

Ey Pacha! to człowiek-orkiestra: muzyka na żywo, klaunada, beatbox, teatr kukiełkowy i gra na pile. A skoro człowiek-orkiestra to będzie próbował grać koncert. I będzie śmiesznie. Wystąpi w sobotę o godz. 16 na Rynku i o 17.50 na pl. Po Farze. W niedzielę o 17.50 na pl. Rybnym i o 19 na pl. Po Farze.

Freak Show to Pan Ząbek (tak, ten) i jego Panna Helleene w komedii małżeńskiej „Speciale-Normale”, czyli słodkie uniesienia, czarna komedia i skrajne humory. Wszystkie występy przed Teatrem Andersena: w piątek o godz. 17 i 19.10, zaś w sobotę i niedzielę o godz. 16 i 19.

Goma z programem „The Atari Show” to „komedia ruchu i taneczne show”. Artysta pożycza motywy muzyczne ze znanych filmów okraszając to żonglerką i tańcem. Piątkowy występ o godz. 16 na deptaku po stronie pedetu, sobotnie na Rynku o godz. 17.40 i 19.30, zaś w niedzielę Goma wystąpi o 16 na deptaku po stronie pedetu, a o 18.40 na pl. Rybnym.

Igrachka Plashko i ich „Circus” to wydarzenie szczególnie polecane dzieciom. Trzyczęściowy spektakl zaczyna się od relaksu i wśród baniek mydlanych i pięknych figur akrobatycznych, potem do zabawy zapraszani są ochotnicy z widowni, a wszystko wieńczy jazda na „najbardziej niebezpiecznym monocyklu świata”. W piątek zobaczymy ich o godz. 17.40 na Rynku, w sobotę o 16 przed CK, a o 17.40 na pl. Rybnym, natomiast w niedzielę o 16 przed CK i o 17.40 na deptaku po stronie pedtu.

Interactive theatre Moustache to nieźli wesołkowie. Ich „Postman” to uliczny spektakl wąsatych listonoszy wciągających do zabawy widzów. Chcesz dostać od nich przesyłkę? Musisz przejść próbę zręczności. Na koniec każdy z widzów będzie mógł wysłać znajomym prawdziwą pocztówkę. Tak, papierową, nie mail. Występy na deptaku po stronie pedetu w piątek o 17.40 i 19.20, a w sobotę o 16 i 18.30.

Luigi Ciotta. Gość z walizką. A w niej walizką. A w niej jeszcze jedną. I jeszcze jedną. Walka bagażowego z siłami chaosu w hotelu pełnym walizek. Do zobaczenia w piątek na Rynku o godz. 16.50 i 18.20. W sobotę o godz. 16.40 przed CK i o 18.40 na Rynku, zaś w niedzielę na pl. Po Farze o 16 i 18.

Lulu – kobieta ubrana we wczorajsze gazety kreśląca bajkowy świat przy użyciu markera i papieru. W piątek przed CK o godz. 18 i 20, w sobotę na pl. Po Farze o 16 i 19.30, zaś w niedzielę o 17.50 przed Centrum Kultury.

Michał Rycaj, czyli człowiek, który z piłką zrobi wszystko. Aktualny Mistrz Świata Freestyle Football (Liberec 2015) oraz Mistrz Świata Freestyle Football Światowej Federacji F3 (2013), dwukrotny Mistrz Polski, występował w Brazylii, Japonii, Malezji, Dubaju, Katarze, „Mam Talent”, Maroku i RPA. W Lublinie w piątek na Rynku o godz. 17.30 i 19.30, a w sobotę o 15.20 przed CK i o 17.20 na Rynku.

Piotr Denisiuk, czyli iluzjonista z Lublina, którego zapewne widzieliście wiele razy. To nic, bo co roku przygotowuje nowe show. Tym razem w klimacie ulicznej magii. W piątek o 17.40 na pl. Po Farze, a o 20.20 na depatku po stronie pedetu. W sobotęo 16.50 na pl. Rybnym i 19.20 na deptaku po stronie pedetu, zaś w niedzielę wyłącznie na deptaku o 16.50 i 18.30.

Śpiewające trampki. Podobno dla nich grawitacja nie ma żadnego znaczenia. Do zobaczenia na deptaku koło koziołka w piątek o 18.30 i 20, a w sobotę o 16 i 18.30.

Zig Zag Circo. Spóźnienie to pierwszy punkt występu duetu żonglerów z dużą dawką humoru, nie tylko dla najmłodszych. W piątek na deptaku po stronie pedetu o 16.50 i 18.30. W sobotę na pl. Rybnym o godz. 16 i 18.30, a w niedzielę o 16 i 18.30 na Rynku.

Biletowane

Betticombo. W spektaklu „Al Cubo” dwóch mężczyzn i kobieta budują konstrukcje z plastikowych wiaderek i ukulele. Występy w namiocie na Błoniach obok Zamku w sobotę i niedzielę o 20.30.

La Boca Abierta to muzyczne przedstawienie Anne Kampf i Lior Shoov będące opowieścią o międzyludzkich relacjach językiem akrobacji i gimnastyki. W sobotę i niedzielę w Teatrze Starym o godz. 19.

La chouing – klauni usiłujący przechytrzyć śmierć pozorując ją na scenie. W piątek w Teatrze Starym o 19.30.

Martine à la Plage. To spektakl dedykowany podwórku przy Olejnej. Tematem ma być „rytuał traktowany z dystansem i humorem”. W sobotę i niedzielę o godz. 20.45, ul. Olejna.

Muzyka

Carnaval Sztukmistrzów to również muzyka, choć jest ona tylko przyprawą. W piątek o godz. 19.30 na scenę na pl. Po Farze wyjdzie Georg Viktor Emmanuel, który nie używa żadnych instrumentów muzycznych, a jedynie własnego głosu. To nim wyczarowuje dźwięki gitary, trąbki, czy bębnów. A do tak zapętlonych dźwięków sam sobie śpiewa.

Drugim z piątkowych koncertów będzie występ Carnaval Brass Bandu zawiązanego specjalnie na lubelski festiwal. Ma to być powrót do idei ulicznego brass bandu. Usłyszymy trąbkę, puzon, saksofony tenorowy i barytonowy, tubę i bębny, a wszystko to złożyć ma się w uliczną zabawę „rodem z Nowego Orleanu”. Zabawa startuje o godz. 21.30, również na pl. Po Farze.

Trzeci i ostatni z koncertów w piątek da Attentat Fanfare porywając do tańca widzów połączeniem rytmów bałkańskich, samby, muzyki klezmerskiej, popu, walca i czego to jeszcze.

W sobotę na pl. Po Farze dwie muzyczne powtórki (ale na żywo) z piątku: o 21.30 Georg Viktor Emmanuel „Beat Party”, a o 22.30 Attentat Fanfare. W niedzielę na pl. Po Farze krótki występ da Hańba (początek o godz. 21), czyli Zbuntowana Orkiestra Podwórkowa przenosząca słuchaczy do czasów międzywojnia za sprawą instrumentarium, w którym jest m.in. banjo, akordeon, tuba i grzebień. Do tego wszystkiego grają punk.

Pozostałe informacje

Konferencja prasowa
ESK 2029

Miliony euro i wyzwanie dla Lublina. Minister Wróbel: To reklama, której nie da się kupić

Lublin w 2029 roku będzie Europejską Stolicą Kultury. Budżet tego przedsięwzięcia wynosi aż 55 milionów euro. – To nie tylko promocja, ale też inwestycje, rozwój infrastruktury, przyciągnięcie artystów i turystów, budowanie klimatu wokół miasta. To reklama, której nie da się kupić – mówi Maciej Wróbel, sekretarz stanu w resorcie kultury.

Serum z witaminą C – jak je wybierać i stosować z sensem

Serum z witaminą C – jak je wybierać i stosować z sensem

Serum z witaminą C ma opinię „małej czarnej” pielęgnacji: pasuje do wielu typów cery, rozjaśnia koloryt i wzmacnia codzienną ochronę przed czynnikami środowiskowymi. Nie każdy produkt działa jednak tak samo. Różnią się formą chemiczną, stężeniem, stabilnością i bazą, która decyduje o komforcie noszenia. Ten przewodnik wyjaśnia, jak czytać etykiety, jak wprowadzić serum bez podrażnień oraz jak zestawiać je z filtrem SPF i innymi składnikami aktywnymi — krok po kroku, bez zbędnych mitów.

Pierwszy z lewej Ukrainiec, który ma odpowiedzieć za śmierć dwóch Polaków na S17, w środku Białorusin który jeździł po Lublinie tirem mając 2,5 promila. Po prawej audi Ukraińca, który zabił na drodze 75-letniego mieszkańca powiatu krasnostawskiego
na drogach

Obcokrajowcy ze wschodu sieją postrach na polskich drogach

Kierowcy ze wschodu, zwłaszcza z Ukrainy i Białorusi fatalnie zachowują się na polskich drogach. Do aresztu trafił Ukrainiec, który prowadząc po alkoholu doprowadził do śmiertelnego wypadku. Z kolei pijany Białorusin, który staranował bramownicę galerii handlowej został z Polski wydalony.

Most przy Nowej Bramie Lubelskiej jest wyłączony z użytkowania od kilku lat
galeria

Drugie podejście do mostu. Ten przetarg wyłoni wykonawcę?

Za pierwszym razem się nie udało, może za drugim pójdzie lepiej. Właśnie ogłoszono kolejny przetarg, który ma wyłonić wykonawcę mostu przy Nowej Bramie Lubelskiej na Starym Mieście w Zamościu.

Zaginął setki kilometrów od domu. Odnaleźli go krasnostawscy policjanci
Krasnystaw

Zaginął setki kilometrów od domu. Odnaleźli go krasnostawscy policjanci

Nie mówił po polsku, nie miał dokumentów, wyglądał na zagubionego. Gdy 65-letni obywatel Łotwy błąkał się po ulicach Krasnegostawu, los postawił na jego drodze patrol miejscowych dzielnicowych. Dzięki ich czujności i empatii udało się odnaleźć człowieka, którego od kilku dni bezskutecznie szukała rodzina w ojczyźnie.

Sierż. Emilia Podolak zachowała się wzorowo
na sygnale
galeria

Weszła do płonącego domu i uratowała zwierzęta

Dwa króliki, dwa kanarki, świnkę morską i chomika - z płonącego domu w Kaznowie Kolonii wyniosła sierż. Emilia Podolak, dzielnicowa z Ostrowa Lubelskiego. Policjantka do środka weszła przez wybite okno.

Nowy sprzęt dla rehabilitacji pacjentów onkologicznych. COZL na zakupach
zdrowie

Nowy sprzęt dla rehabilitacji pacjentów onkologicznych. COZL na zakupach

Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej im. św. Jana z Dukli otrzymało ponad 1,9 mln zł na zakup nowoczesnego sprzętu do rehabilitacji leczniczej. Dzięki tym środkom pacjenci onkologiczni będą mogli szybciej odzyskać sprawność po zakończonym leczeniu.

"Lublin. Fuga śmierci”. Misterium pamięci żydowskich ofiar niemieckich zbrodni
ZDJĘCIA
galeria

"Lublin. Fuga śmierci”. Misterium pamięci żydowskich ofiar niemieckich zbrodni

Przed Zamkiem Lubelskim pokazano dzisiaj poruszające misterium „Lublin. Fuga śmierci”, upamiętniające tragiczną masakrę Żydów w Lublinie i okolicach w ramach akcji „Erntefest”. W ciągu dwóch dni, 3 i 4 listopada 1943 roku Niemcy zamordowali w obozach na Majdanku, w Trawnikach i Poniatowej ok. 42 tysięcy osób.

Miesiącami nękał byłą partnerkę. Dzwonił po nocach i groził jej śmiercią
Włodawa

Miesiącami nękał byłą partnerkę. Dzwonił po nocach i groził jej śmiercią

Włodawa. Miał być rozdziałem zamkniętym, a stał się koszmarem, który powracał każdego dnia. 39-letni mieszkaniec gminy Włodawa został tymczasowo aresztowany za uporczywe nękanie i znęcanie się nad byłą partnerką. Jego zachowanie wzbudzało w kobiecie nie tylko lęk, ale i poczucie bezradności.

Graf Chodywańce wygrywa w hicie rundy jesiennej. Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

Graf Chodywańce wygrywa w hicie rundy jesiennej. Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

Każda seria ma swój koniec. W hicie rundy jesiennej lider czyli Victoria Łukowa przegrał z zajmującym drugie miejsce w tabeli Grafem Chodywańce. Tym samym zespół trenera Jarosława Stępnia poniósł pierwszą porażkę w tym sezonie, ale utrzymał pierwsze miejsce w tabeli, choć ma już tylko punkt więcej od Grafa

Nowe skrzyżowanie w Lublinie stało się źródłem problemów komunikacyjnych dla okolicznych mieszkańców.

Drogowy armagedon na nowym skrzyżowaniu. Miasto zgania na wykonawcę

Zaledwie kilka dni temu otwarto przedłużenie ulicy Węglarza. Na nowo powstałym skrzyżowaniu od razu zaczęły się tworzyć gigantyczne korki. Miasto twierdzi, że to wina systemu informatycznego, dostarczonego przez podwykonawcę.

Państwowy biurowiec prawie gotowy. Poseł alarmuje: Budowa została wstrzymana
Zamość
galeria

Państwowy biurowiec prawie gotowy. Poseł alarmuje: Budowa została wstrzymana

W Chełmie inwestycja zatrzymała się na fundamentach. W Zamościu biurowiec budowany z programu Fabryka realizowanego przez Agencję Rozwoju Przemysłu jest prawie gotowy. Jednak, jak twierdzi poseł Sławomir Ćwik (Polska 2050) prace zostały wstrzymane. Dlaczego?

Pobili na śmierć metalowym drążkiem. Trzech puławian aresztowanych
film

Pobili na śmierć metalowym drążkiem. Trzech puławian aresztowanych

Do pobicia ze skutkiem śmiertelnym doszło we wtorek, 28 października podczas alkoholowej libacji w jednym z mieszkań przy ul. M. Curie-Skłodowskiej w Puławach. Na skutek odniesionych obrażeń zginął 49-letni mieszkaniec gminy Żyrzyn. Trzech podejrzanych trafiło dzisiaj do aresztu.

Pijany kierowca uderzył w autobus komunikacji miejskiej
Puławy

Pijany kierowca uderzył w autobus komunikacji miejskiej

Dzisiaj rano na ul. Dęblińskiej w Puławach nietrzeźwy kierowca opla uderzył w latarnię a następnie w stojący na przystanku autobus, z któego wysiadali pasażerowie. Mężczyzna miał 1,6 promila alkoholu.

Stadnina koni szuka fachowca od hodowli krów
rolnictwo

Stadnina koni szuka fachowca od hodowli krów

Stadnina w Janowie Podlaskim szuka kierownika ds. produkcji roślinnej i hodowli bydła. Oprócz koni arabskich, stadnina posiada bowiem stado ponad 300 krów.

Kalendarz
listopad 2025
P W Ś C Pt S N
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
Wkrótce
Najbliższe wydarzenia