Rynek wtórny na równi pochyłej – tak w skrócie określić można to, co obecnie dzieje się na rynku mieszkań używanych.
Są to różnice (dane z września) od 1,1 % w przypadku Lublina do 8 % we Wrocławiu i 8,8 % w Krakowie. Roczny spadek przyspieszył w trzech miastach (w Warszawie do 7,2 %, Poznaniu do 6,4 % i Szczecinie do 5,7 %). Najbardziej sytuacja poprawiła się w Opolu, gdzie we wrześniu 2009 r. ceny były wyższe niż rok wcześniej.
W maju i czerwcu 2009 odnotowaliśmy pierwsze symptomy wyhamowania spadków cen na rynku wtórnym. Miesiące wakacyjne nie przyniosły jednak definitywnego odwrócenia trendu spadkowego.
Nadal dominowały spadki, choć niektóre miasta III kwartał 2009 roku zakończyły cenami wyższymi niż II kwartału 2009: w Opolu +5,6 %, Szczecinie +3 %, w Łodzi +2,1 %, w Sopocie +1,3 %, w Poznaniu i Warszawie +0,6 %.
Wrzesień to kolejny miesiąc, w którym możemy mówić o oznakach stabilizacji. W dziesięciu miastach ceny wzrosły od 0,1 % do 2 % w porównaniu z sierpniem. Spadki natomiast miały miejsce w Warszawie (0,1 %), Katowicach (0,6 %), Białymstoku (1 %), Toruniu (2,4 %) i Lublinie (0,8 %). Jedynie w Białymstoku, Toruniu i Lublinie spadki średnich cen we wrześniu były wyższe niż średni miesięczny spadek w ciągu ostatnich 12 miesięcy.
W ostatnim kwartale 2009 roku nie należy spodziewać się żadnych gwałtownych zmian. Ceny będą się utrzymywały na obecnym poziomie z wahaniami rzędu od – 2 % do +2 % miesięcznie.
Jest to uwarunkowane przede wszystkim brakiem sygnałów o możliwościach poprawy sytuacji gospodarczej w Polsce i na świecie i nadal zdecydowanie trudniejszym niż w 2007 i 2008 roku dostępem do kredytów hipotecznych.