Premiera ostatniej części sagi, Gears of War 3 już w najbliższy wtorek, 20 września. Wszystko wskazuje na to, że będzie to jedna z najważniejszych gier tego roku. A my przypominamy historię serii i podsumowujemy dotychczasowe osiągnięcia jednej z największych ikon współczesnej branży elektronicznej rozrywki.
Wtedy na horyzoncie pokazał się Epic Games i ich nowe dziecko: Gears of War. Studio do tej pory kojarzone głównie z PC-towymi produkcjami podpisało umowę na wyłączność z gigantem z Raymond. I tak Gears of War został jednym z flagowych tytułów na Xbox 360.
Po prezentacji gry w maju 2006 roku wszyscy byli zachwyceni, zaś Cliff Bleszinski, ojciec serii GoW, stał się prawdziwą gwiazdą branży gier. Kolejne miesiące to intensywna kampania reklamowa. Spora część graczy, pamięta pewnie jeszcze klimatyczny zwiastun Gearsów z utworem Garyego Jules'a Mad Word.
Wreszcie 7 listopada 2006 roku Gears of War ujrzało światło dzienne. Historia gry opowiadała o wojnie ludzi zamieszkujących planetę Sera, z humanoidalnymi monstrami z podziemi zwanymi Szarańczą. W grze wcielaliśmy się w Marcusa Fenixa, bohatera wojennego skazanego na czterdzieści lat więzienia za niewykonanie rozkazu. Po czterech latach więzienia został on uwolniony. Armia znowu go potrzebowała.
Fenix wraz z zespołem Delta wyrusza na poszukiwania urządzenia umożliwiającego zmapowanie Pustki; podziemi zamieszkiwanych przez Szarańczę. Co było niezbędne do użycia bomby świetlnej, która miała zmasakrować potwory.
Pierwsza część Gears of War była prawdziwym pokazem mocy konsol nowej generacji. Świetna grafika i doskonały level design zostawiły całą dotychczasową konkurencję w tyle. Gameplay choć nie wnosił wielu nowości, był zręcznym połączeniem wielu elementów. Jednak tym, co wyróżniało tę grę był doskonale zaprojektowany system osłon i „przyklejania się do nich”. Ponadto spowolnienie rozgrywki na rzecz taktycznego podejścia do walki, jak też dobrze wkomponowany w całość system aktywnego przeładowania sprawiły, że gra wybijała się od reszty konkurencji.
Ciekawy multiplayer zapewnił produkcji też dość długą żywotność. Wszystko to sprawiło, że gra rozeszła się w kilkumilionowy nakładzie. Dokonano też konwersji na PC, za którą stało polskie People Can Fly.
W związku z powyższym szybko podjęto decyzję o kontynuacji serii, a nawet o tym, że będzie to trylogia. Druga część wyszła dokładnie 2 lata po pierwowzorze, 7 listopada 2008 roku. Historia sequela miała miejsce 6 miesięcy po wydarzeniach z jedynki. Bomba świetlna nie wybiła całej Szarańczy, co więcej wrócili oni siła, która pozwała im wciągać pod ziemię całe miasta.
Ostatni bastion ludzkości, Jacinto, był zagrożony. Dlatego ludzie zdecydowali się na inwazję na Pustkę. Oddział Delta znów musiał uratować świat. Zwiększony budżet zaowocował zintensyfikowaniem wrażeń płynących z rozgrywki. Co ty długo mówić, gra była stworzona według zasady bigger & better.
Bitwy były znacznie większe i bardziej widowiskowe, grafika wyciskała jeszcze więcej z Unreal Engine 3. Udoskonalono różne elementy techniczne, wprowadzone nowe bronie jak moździerz, dodano system brutalnych egzekucji.
W multi zrezygnowano z systemu 4 vs 4 na rzecz 5 vs 5. Wprowadzono też kilka nowych trybów, z czego najważniejszy i najczęściej kopiowany przez konkurencję był tryb Hordy. W tym trybie, maksymalnie 5 graczy broniło się kolejnymi falami przeciwników. Były też pewne problemy z wyszukiwaniem meczy. Zostały one co prawda naprawione przez patche, ale pewien niesmak pozostał.
Seria Gears of War z substytutu Halo, jakim była na początku, wyewoluowała na jedną z największych marek współczesnego rynku gier. Można wręcz powiedzieć, że jest jedna z ikon dla fanów Xboxa. Jej wkład w obecny kształt strzelanin TPP jest nieoceniony. A w dalszym ciągu Epic ma jeszcze jedną część do pokazania.
Dość powiedzieć, że w tegorocznych beta testach najnowszej ich produkcji brało udział 1 290 000 ludzi, a jeszcze więcej złożyło zamówienia przedpremierowe.
Premiera gry Gears of War 3 (tylko na Xbox 360) w polskiej, kinowej wersji językowej: 20 września.