50 kg marihuany, prawie 130 kg amfetaminy i co najmniej 220 tys. tabletek ekstazy wprowadziła do obrotu zorganizowana grupa przestępcza rozbita przez policjantów lubelskiego CBŚP na Śląsku.
Policjanci lubelskiego CBŚP ustalili, że w województwie śląskim ma miejsce handel dużą ilością narkotyków. Ustalili, że za cały proceder jest odpowiedzialna zorganizowana grupa przestępcza, która nie tylko handluje narkotykami, ale również sama je wytwarza. Komponenty niezbędne do ich produkcji były przemycane z zagranicy.
Według ustaleń policjantów, od czerwca do grudnia 2016 roku, dilerzy mogli rozprowadzić ponad 50 kg marihuany, prawie 130 kg amfetaminy i ponad 220 tys. tabletek ekstazy. Kwota zarobiona na tym procederze sięga ponad 4 mln złotych.
Podczas zatrzymań członków grupy, policjantów CBŚP z Lublina wspierali funkcjonariusze katowickiego CBŚP i antyterroryści ze Śląska. Kilka policyjnych ekip, w tym samym czasie, zajęło pozycję pod wyznaczonymi adresami oczekując na pojawienie się handlarzy. Zatrzymania miały charakter dynamiczny, co pozwoliło zaskoczyć dilerów, którzy nie spodziewali się spotkania z policjantami.
Jeden z mężczyzn salwował się ucieczką, która zakończyła się po oddaniu strzału ostrzegawczego przez jednego z funkcjonariuszy. Prokurator Okręgowy w Gliwicach przedstawił mężczyznom zarzuty związane z udziałem w zorganizowanej grupie przestępczej, produkcją i handlem znaczną ilością narkotyków. Dwóch zatrzymanych odpowie dodatkowo za kierowanie grupą, a jeden z nich za próbę wprowadzenia do obrotu fałszywych euro. Wszyscy handlarze zostali tymczasowo aresztowani.