Przed Pomnikiem Powstania Warszawskiego na pl. Krasińskich w Warszawie w środę odbyły się obchody upamiętniające 75. rocznicę zrywu.
Ceremonię rozpoczęła msza w katedrze polowej, po której uroczyście odśpiewano hymn Polski. W uroczystościach udział wziął prezydent Andrzej Duda, premier Mateusz Morawiecki, marszałek Sejmu Marek Kuchciński, prezes PiS Jarosław Kaczyński, minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz, a także szef MSZ Niemiec Heiko Maas.
– To tutaj stały oddziały powstańców, które chciały nadal walczyć w Śródmieściu o wolną Polskę i wolną Warszawę. Stały pod gradem kul, pocisków armatnich, w upiornej atmosferze wielu nocy walki, krwi dramatu mieszkańców Starego Miasta i Warszawy. Czegoś, co nam dzisiaj sobie trudno w ogóle wyobrazić. To dzięki temu pokoleniu, jego odwadze, bohaterstwu, determinacji Polska jest! – powiedział prezydent Duda.
W czasie uroczystości przed Pomnikiem Powstania Warszawskiego głos zabrali także prezydent stolicy Rafał Trzaskowski oraz Zbigniew Galperyn, wiceprezes Zarządu Głównego Związku Powstańców Warszawskich. – Chcemy mieć przekonanie, że nasze młodzieńcze ideały nie poszły w zapomnienie – mówił weteran walk z 1944 r.