Brazylijskie wojsko odnalazło metalowe szczątki na powierzchni Atlantyku - poinformowała agencja Reuters.
Samolot zniknął z radarów w poniedziałek około 3.30 polskiego czasu, tuż po tym, jak minął archipelag Fernando de Noronha, leżący ok. 350 km od wybrzeży Brazylii.
Leciało nim 228 osób, w tym dwóch Polaków, którzy wykupili wycieczki w poznańskim biurze podróży.