Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Związany z klubem Stal Kraśnik trener drużyny rezerw Rafał Tomiło nie pokieruje Miejskim Ośrodkiem Sportu i Rekreacji w Kraśniku.
Po zakończeniu współpracy Urzędu Miasta w Kraśniku z wieloletnim dyrektorem MOSiR Grzegorzem Mazurkiem p.o. dyrektora został pracownik ośrodka - Tomasz Rebizant. Według nieoficjalnych informacji, miał on być w grupie trzech osób, które złożyły ofertę w ogłoszonym przez miasto konkursie na dyrektora ośrodka.
Dwie oferty nie spełniały jednak wymagań formalnych. Jedynie Rafał Tomiło został zaproszony na rozmowę. Dyrektorem jednak nie będzie.
„Kandydat swoją wiedzą i doświadczeniem nie przekonał w sposób zdecydowany i nie budzący wątpliwości do zatrudnienia go na przedmiotowym stanowisku” – czytamy w uzasadnieniu decyzji burmistrza miasta.
– Panu burmistrzowi zależy na tym, aby była to osoba, która będzie miała wizję dla całego ośrodka z naciskiem na możliwość jego rozwoju o inne obiekty – tłumaczy Emilia Łukasik, p.o. rzecznik prasowy urzędu. – Są bowiem plany aby MOSiR przejął kolejne boiska w Kraśniku.
Obecnie MOSiR w Kraśniku zarządza basenami, stadionem, skate parkiem i placem zabaw.
Konkurs na dyrektora zostanie jeszcze raz. – Prawdopodobnie będzie to już w przyszłym roku – mówi Łukasik. I dodaje: Liczymy na to, że w konkursie wystartuje jakaś nowa osoba.
