Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraśnik

15 września 2015 r.
9:07

Redaktor naczelny kontra klub. Groźby po artykule

Redaktor naczelny „Życia Kraśnika” zawiadomił policję, że grożą mu osoby związane ze Stalą Kraśnik. Ma to związek z opublikowanym przez gazetę artykułem. Klub twierdzi, że to pomówienia i zapowiada pozew do sądu.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Boję się o swoje bezpieczeństwo – przyznaje Mirosław Sznajder, redaktor naczelny „Życia Kraśnika”, miesięcznika wydawanego przez Centrum Kultury i Promocji w Kraśniku.

Obawy mają związek z groźbami, które otrzymuje w związku z wykonywana pracą dziennikarza i jego artykułem „Lato 2015”. W tekście opisuje imprezy organizowane w mieście w wakacje. Ubolewa nad małą liczbą wydarzeń związanych z najbardziej popularnymi dyscyplinami w Polsce. Redaktor naczelny „Życia Kraśnika” uważa, że „rok 2015 jest pierwszym od kilkunastu lat, kiedy nie odbył się choćby jeden turniej siatkarski na plaży lub hali. Kiedyś bywało ich nawet kilka.” Autor wskazuje, że podobna sytuacja dotyczy też kraśnickiej piłki nożnej.

„Aktywność działaczy widać, ale w Internecie i na portalach społecznościowych. Są krytyczni i mają wielkie oczekiwania od władz miasta. A co dają w zamian? Ludzi tych cieszy, że w szeregach „Stali” zgodził się grać 38-letni trener drużyny seniorów, chodzą na mecze podziwiać jego kunszt, a nie martwi ich, że w wakacje nie odbył się choćby jeden turniej dla chłopców pozostających w mieście. Jeżeli działaczom brakuje tylko pomysłu na nazwę, to wykorzystajcie starą, „Turniej dzikich drużyn”.

Rozgorzała dyskusja w Internecie. Tekst dotyczący Stali Kraśnik oburzył Michała Rostka, członka zarządu Stali Kraśnik, który skomentował go na Facebooku. „Mirku, jesteś hipokrytą w pełnym tego słowa znaczeniu! Szkoda, że nie widzisz choćby nawet dziś, ilu młodych piłkarzy rozgrywało mecze ligowe! Szkoda, że nie widzisz, ile grup trenuje codziennie na boisku bocznym!”

Tymczasem w miniony czwartek redaktor naczelny „Życia Kraśnika” złożył zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.

– Chodzi nie tylko o groźby karalne, które otrzymuję m.in. na Facebooku – przyznaje redaktor Sznajder. – Najbardziej niebezpieczne działanie dotyczy art. 43 prawa prasowego (Kto używa przemocy lub groźby bezprawnej w celu zmuszenia dziennikarza do opublikowania lub zaniechania opublikowania materiału prasowego albo do podjęcia lub zaniechania interwencji prasowej podlega karze pozbawienia wolności do lat 3 – red). Już po raz drugi wymusza się na mnie, żebym nie opisywał, nie oceniał, nie komentował tego, co się dzieje w Stali Kraśnik.

Dziennikarz twierdzi, że to nie pierwsze ostrzeżenia, które otrzymuje od osób związanych ze Stalą Kraśnik. – Mam zakaz stadionowy, kibice grożą mi, że jak pojawię się na meczu, to się ze mną rozprawią. Wypominano mi, że przeze mnie Stal Kraśnik straci sponsorów. Na marginesie, Stal i tak ich nie ma od lat poza urzędem miasta. Dowiedziałem się też, że jeden z zawodników opublikował wpis w Internecie, że muszę uważać, jak będę przechodził przez jezdnię. Później go wykasował – wylicza red. Sznajder. – Natomiast trener Matysiak groził mi na Facebooku: „Pamiętaj, rodzina to jest rodzina i nie wybacza”. Otrzymałem też wiadomość, że jak napiszę jeszcze jedno słowo na Stal, to grozi mi albo proces albo łomot. Nie zapominajmy, że słowo mafia to przecież rodzina – dodaje.

Co na to prezes Stali Kraśnik Krzysztof Łach? Na profilu „Inne Życie Kraśnika”, gdzie toczy się dyskusja na ten temat, prezes Stali Kraśnik napisał: „Stal również wystąpi z pozwem o pomówienia, narażenie klubu na utratę dobrego imienia, a przez to utratę wielu sponsorów, jak również zastraszanie i mobbing pracowników klubu”.

Z dziennikarzami na ten temat na razie rozmawiać nie chce. – Pozostawimy tę sprawę bez komentarza – ucina Krzysztof Łach, z którym wczoraj rozmawialiśmy.

Tymczasem urzędnicy z miasta przyglądają się konfliktowi. – Jesteśmy zaniepokojeni tą sytuacją – przyznaje Michał Mulawa, rzecznik Urzędu Miasta w Kraśniku. – Na pewno takie dyskusje ze strony czy to pracowników CKiP czy też szkoły (Krzysztof Łach jest dyrektorem Szkoły Podstawowej nr 3 – red.) nie powinny toczyć się publicznie.

Pozostałe informacje

Na ulicy Łukasińskiego pracownicy Strabagu całe wakacje układali kostkę na nowo. Od 1 października będzie już można tamtędy jeździć

Pogwarancyjne remonty na finiszu. Ale poprawek ten wykonawca może mieć więcej

Z początkiem października zostanie otwarty ruch na Łukasińskiego, a najpewniej do końca miesiąca na Altanowej. Obie te ulice były w ramach remontów pogwarancyjnych naprawiane przez firmę Strabag. Miasto chciałoby, aby ten wykonawca poprawił też inne swoje inwestycje w mieście.

Świdniczanka wygrała drugi mecz z rzędu

Świdniczanka lepsza od Wisły II Kraków

W siedmiu pierwszych występach tylko trzy punkty. W dwóch ostatnich aż sześć „oczek”. Świdniczanka po derbowej wygranej z Avią poszła za ciosem i w meczu na dnie tabeli pokonała u siebie Wisłę II Kraków 4:1.

Bogdan Nowak i jedna z jego rozmówczyń - Jadwiga Kropornicka
galeria

Powrót do wyjątkowo trudnej przeszłości. Książka i reportaż pełne traumatycznych wspomnień

Godziny rozmów, setki zdjęć i nagrań. Gmina Skierbieszów wydaje kolejną wyjątkową książkę. Uzupełnieniem publikacji będzie też filmowy reportaż. Zawarte w nich są wspomnienia trudne, dotyczące czasów wojny i tego, co mieszkańcy Zamojszczyzny przeżyli podczas wysiedleń.

Bryan Griffin rozegrał niezłe zawody

PGE Start Lublin pokonał Górnika Zamek Książ Wałbrzych i zagra w finale Superpucharu Polski

PGE Start zagra w finale Pekao S.A. Superpucharu Polski. W sobotnim półfinale ekipa z Lublina pokonała Górnika Zamek Książ Wałbrzych 80:66.

Protest przeciwko myśliwym
Protest w Lublinie
galeria

Dość przypadkowych śmierci z rąk myśliwych

Kolejna tragedia, kolejny raz usłyszeliśmy „pomyliłem z dzikiem”. Ile tragedii z rąk myśliwych musi się jeszcze wydarzyć? Czy możemy czuć się bezpiecznie? – dopytywali aktywiści z lubelskiego Ruchu Antyłowieckiego podczas dzisiejszego protestu pod siedzibę Zarządu Okręgowego Polskiego Związku Łowieckiego przy ul. Wieniawskiej.

Bezpłatna antykoncepcja dla młodych kobiet. Tego chcą posłowie Polski 2050

Bezpłatna antykoncepcja dla młodych kobiet. Tego chcą posłowie Polski 2050

Posłowie Polski 2050 złożyli w Sejmie projekt ustawy, który przewiduje bezpłatny dostęp do antykoncepcji dla kobiet w wieku od 18 do 25 lat. Przewidziano w nim także, rozszerzenie antykoncepcji objętej refundacją, dla kobiet powyżej 25 roku życia. Bezpłatne środki antykoncepcji ma finansować NFZ.

Rondo służy już od roku. Teraz ma nazwę stowarzyszenia

Rondo służy już od roku. Teraz ma nazwę stowarzyszenia

Rondo, którym od roku jeżdżą już mieszkańcy, zyskało nazwę najstarszego stowarzyszenia w Białej Podlaskiej. Koło Bialczan złożyło taki wniosek niemal od razu po otwarciu inwestycji.

Sierż. Łukasz Remuszka i st. post. Łukasz Bizoń uratowali życie młodemu mężczyźnie

Sierż. Remuszka i st. post. Bizoń uratowali życie 25-latkowi

Byli na służbie, zrobili to, co do nich należało. Ale gdyby się zawahali i nie podjęli akcji ratowniczej tak szybko, młody mężczyzna mógłby już nie żyć. Dwaj policjanci z Lublina uratowali mu życie.

Magdalena Bożko-Miedzwiecka – dziennikarka, rzeczniczka prasowa. Publikowała w Dzienniku Wschodnim, Newsweeku, Newsweeku Historii, Rzeczpospolitej, Twórczości, Akcencie, Karcie. Laureatka dziennikarskich nagród, m.in. Ostrego Pióra Business Centre Club, nagród w konkursie prasowym Mediów Regionalnych im. Jana Stepka za reportaże historyczne i społeczne, nagród Salus Publica Głównego Inspektora Pracy, nagrody im. Bolesława Prusa Związku Literackich Polskich.

Polska o nim milczała, jakby nigdy nie istniał

Gdyby nie polscy piloci i mieszkańcy niewielkiej lubelskiej miejscowości, nikt by dzisiaj nie wiedział, że to w Woli Osowińskiej pod Radzyniem Podlaskim urodził się założyciel i pierwszy dowódca Dywizjonu 303. Polskie władze skutecznie wymazały pułkownika Zdzisława Krasnodębskiego z kart historii. Ale ludzie nie zapomnieli.

Wiejska zabawa, pacyfikacja i przemarsz partyzantów. Piknik Historyczny w Brodziakach
28 września 2025, 13:30

Wiejska zabawa, pacyfikacja i przemarsz partyzantów. Piknik Historyczny w Brodziakach

Historyczne widowisko będzie zasadniczym punktem niedzielnego pikniku, który w niedzielę (28 września) odbędzie się w Brodziakach pod Biłgorajem.

45-letni mieszkaniec Bełżca potrzebuje pieniędzy na leczenie

Wielka mobilizacja. Ruszyła akcja pomocy dla pana Pawła

Leki, konsultacje lekarskie, dojazdy do Lublina na kolejne cykle chemioterapii - to wszystko sporo kosztuje, a bez tego Paweł Wagner nie zdoła wrócić do zdrowia. Na szczęście mieszkaniec Bełżca może liczyć na wsparcie.

Powodów do radości w półfinale z Włochami Polacy nie mieli zbyt wielu - przegrali 0:3

Mistrzostwa świata siatkarzy: Polska gorsza od Włochów. Zamiast finału, tylko walka o brąz

W meczu półfinałowym mistrzostw świata reprezentacja Polski siatkarzy przegrała z Włochami 0:3 i zagra tylko o brązowy medal z Czechami

Sławomir Gołoś wyszedł z DPS w gminie Jabłoń dzisiaj rano

Pilny komunikat policji. Zaginął pensjonariusz DPS

Policjanci z Parczewa prowadzą intensywne poszukiwania Sławomira Gołosia. Mężczyzna jest podopiecznym Domu Pomocy Społecznej w gminie Jabłoń.

42-latek zorganizował w pomieszczeniu gospodarczym profesjonalną fabryczkę alkoholu

Nie będzie bimbru. Domowa gorzelnia zlikwidowana, "producent" zatrzymany

Ktoś dał policji cynk. A wyjazd do gminy Czemierniki potwierdził, że 42-latek zajmuje się nielegalną produkcją alkoholu. Grozi mu kara do 3 lat więzienia.

Pięć bramek, dwie czerwone kartki i dodatkowe smaczki w meczu Gryfa Gmina Zamość z BKS Bodaczów

Pięć bramek, dwie czerwone kartki i dodatkowe smaczki w meczu Gryfa Gmina Zamość z BKS Bodaczów

Każda seria ma swój koniec. Na inaugurację ósmej kolejki BKS Bodaczów pojechał do pobliskiej Zawady na mecz z Gryfem Gminą Zamość. Mecz miał swoje smaczki i był niezwykle emocjonujący – padło w nim pięć goli, a sędzia pokazał dwie czerwone kartki. Lepsi okazali się gospodarze, którzy tym samym wskoczyli do ścisłej czołówki rozgrywek. Dla ekipy z Bodaczowa była to natomiast pierwsza porażka w tym sezonie

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium