– Ta sytuacja absolutnie nie powinna się zdarzyć, nawet po świętach. Jednak sytuacje takie się zdarzają i to w różnych środowiskach - mówi Mirosław Włodarczyk, burmistrz Kraśnika o sprawie sekretarki, która prowadziła samochód po alkoholu i potrąciła rowerzystę.
– Sprawa jest przykra – komentuje Mirosław Włodarczyk, burmistrz Kraśnika. – Ta sytuacja absolutnie nie powinna się zdarzyć, nawet po świętach. Jednak sytuacje takie się zdarzają i to w różnych środowiskach, nawet osób, które mają immunitet. Myślę, że będzie miała nauczkę do końca życia.
O tym, czy kobieta poniesie jakieś służbowe konsekwencje burmistrz na razie nie chce mówić. – Jest na to za wcześnie – ucina Włodarczyk. – Będzie jeszcze na to czas, jak ta pani wróci do pracy po Nowym Roku.
Do zdarzenia doszło w czwartek około godz. 8 na ul. Granicznej w Kraśniku.
– Kierująca mercedesem Magdalena G. wyprzedzając inny pojazd potrąciła rowerzystę – relacjonuje Elżbieta Stanisławek z Komendy Powiatowej Policji w Kraśniku. – Ranny rowerzysta to mieszkaniec Kraśnika. Trafił do szpitala.
Sekretarka burmistrza Kraśnika była nietrzeźwa. Badanie wykazało 0,82 promila w wydychanym powietrzu. Za jazdę po alkoholu grozi jej do 2 lat pozbawienia wolności.