Są smakoszami. Zamiłowanie do dobrej kuchni wynieśli z domów. Bikont wspomina popisowe dania mamy, Makłowicz uśmiecha się na myśl o smakołykach babci i niani. Obaj przekonują, że trzeba zwracać uwagę na to, co się je i starannie dobierać składniki do kulinarnych dań, bo... - Lepiej gotować rzadziej, za to dobrze - tłumaczy Bikont - i wcale nie potrzeba wielkiej kucharskiej praktyki, by z dobrego przepisu przyrządzić pyszne danie.
My się na tym znamy
A w dziedzinie kulinariów są sprawdzonymi autorytetami. Bikont zasłynął surowymi recenzjami prasowymi z restauracji, Makłowicz podbił serca Polaków telewizyjnymi podróżami kulinarnymi. Dania przyrządzał nawet na góralskich tratwach i na wozie z sianem, a jego zgrabne powiedzonka trafiają do współczesnego języka. Chociażby to: "Sos zgęstniał jak atmosfera w polskim parlamencie”.
Tradycyjnie i nowocześnie
"Nowoczesna kuchnia polska” to ich kolejna książka. Jednak dzieło przygotowane dla naszych Czytelników jest pod każdym względem wyjątkowe. Nie tylko dlatego, że oprócz przepisów znajdziemy tam wiele pouczających ciekawostek typu: jaki kraj produkuje najczerwieńszą paprykę w proszku, która knajpa słynie z pysznej pasty do kanapek zwanej "awanturka” lub co to jest liptauer...
- Wciąż brakuje nowoczesnego spojrzenia na polską kuchnię - tłumaczą smakosze. - My wizję takiej kuchni pokazaliśmy w naszej książce. Obejmuje ona zarówno potrawy tradycyjne, jak i nowe, dostosowane do zmieniającego się rynku produktów.
Regionalnie i światowo
Wśród ponad 540 przepisów, które Bikont i Makłowicz pomieścili w 18 częściach tematycznych, sporo dań jest inspirowanych kuchnią włoską, hiszpańską i francuską. - Bo nasze polskie menu kształtowało się przez wieki w oparciu o największe europejskie kuchnie - zauważa Robert Makłowicz. - W XVI wieku na polskim stole było mnóstwo włoszczyzny, w XVIII - francuszczyzny. Ciągle wyraźne są wpływy niemieckie, na wschodzie - ruskie, na południu - węgierskie. Kuchnia polska to kuchnia otwarta na świat.
Kolejne tomy jak potrawy na stole
Układ kulinarnej kolekcji jest starannie zaplanowany.
- Kolejne tomy będą się pojawiać jak potrawy na stole, a więc najpierw zakąski, sałatki, potem zupy, dania główne i desery - wyjaśniają autorzy.
Unikają słowa "wykwintna”, bo jest dla nich bez sensu. Wolą mówić o kuchni domowej i restauracyjnej. Ta, którą się dzielą z Czytelnikami Nowin, jest przede wszystkim domowa.
- Nie proponujemy spędzania po 5 godzin w kuchni, ciągnięcia karmelu i oplatania go w koszyczki - śmieje się Makłowicz, a Bikont dodaje: - Ale warto się wprawiać w kulinarnej sztuce, bo gotowanie staje się bardzo modne.
Może w tym pomóc "Nowoczesna kuchnia polska”. Autorzy starannie wybrali dania i opracowali przepisy według własnego, sprawdzonego gustu. Jednocześnie zachęcają do eksperymentów, tak, by każdy mógł odnaleźć swój ulubiony smak.