Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kuchnia

7 czerwca 2012 r.
19:34
Edytuj ten wpis

Restauracja "Zamkowa kuchnia". Recenzja

Mają zupę złotników, jesiotra, schabowy z kostką i sałatki Czarnej Damy.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Do niedawno otwartej restauracji "Zamkowa kuchnia” w Janowcu nad Wisłą pojechałem z dwóch powodów. Po pierwsze bardzo lubię płynąć na obiad kazimierskim promem, po drugie zaintrygowała mnie informacja, że posiłki przygotowywane są na bazie lokalnych produktów.

Wnętrze dawnej kawiarni "Kazamata” zmieniło się nie do poznania, a białe tonacje w wystroju przywodzą na myśl idee Slow Food, międzynarodowego ruchu zajmującego się ochroną tradycyjnej kuchni. Już na początku widok winiarzy zajadających się kozimi serami, którzy zajęli zamkowy ogródek restauracji – nastroił nas z żoną optymistycznie. Piszę nas, bo postanowiliśmy wybrać się na rodzinny obiad. W powietrzu unosił się aromat wina, sery dopiero zaczynały rozkwitać aromatami, do szczęścia brakowało lawendy rosnącej w donicach i innych ziół. Ale to dopiero pierwsze dni funkcjonowania nowego przybytku na kulinarnej mapie Lubelszczyzny.


Kiedy zapytałem kelnerkę o to, co ciekawego znajdziemy w karcie, na desce serów i jakie pasztety wchodzą w skład deski pasztetów, poprosiła szefa kuchni. Szymon Gołofit przedstawił wyjaśnił co trzeba, opowiedział o kilku potrawach i od razu polecił zupę rybną złotników z szafranem. W dodatku w roli czekadełka wystąpiły przepyszne pierożki z ciasta drożdżowego z pikantnym nadzieniem z kaszy gryczanej. Okazało się, że pan Szymon dobrze zna biłgorajskie smaki i bardzo lubi robić rozmaite pierogi. Zaczęło się dobrze.

A to pasztet

Dalej tak dobrze już nie było. Dostaliśmy pasztet z królika, gęsi i dziczyzny (12 zł). Jeden z pistacją, drugi w boczku, trzeci zimny jak lód. Fantazję kucharza zabiło zaniedbanie, podano nam pasztet prosto z zamrażarki. Ale pierwsze koty za płoty.

Poprosiliśmy także o deskę serów w tej samej cenie. I tu zamiast miejscowego koziego z Wierzchoniowa, goudy z Wąwolnicy dostaliśmy trzy rodzaje marketowego sera. Bez komentarza. W dodatku owa serowa deska przybrana została piklami na wykałaczkach, miast dobrego winogrona czy choćby soczystych truskawek skropionych oliwą i posypanych grubo mielonym pieprzem.


Z przekąsek zamówiliśmy jeszcze carpaccio za 14 zł, poprawne, ale bez szaleństw. Plusem była dobra polędwica wołowa i jak wyjaśnił szef kuchni, pochodzi jak inne mięso z małej, lokalnej masarni. Tak trzymać. Delikatne płaty carpaccio wymagały jednak lepszej oliwy, staranniejszego doboru pieprzu i coś więcej niż kilka kaparów. A swoją drogą w "Zamkowej kuchni” z rozkoszą zjadłbym "Vitello tonato”, czyli plastry delikatnej cielęciny na zimno pachnącej czosnkiem i rozmarynem, podanej w sosie z tuńczyka, majonezu, soku z cytryny, czosnku i kaparów.

Sekret złotników

Z zup wybraliśmy rybną złotników z szafranem za 9 zł. I mnie zatkało. W delikatnym rosole pływały kawałki wędzonego jesiotra, zupę podano w wazie. Była arcydelikatna, pełna ziołowych aromatów, a jesiotr był bajkowy. Jadłem, przecierałem oczy ze zdumienia, że można ugotować taki cud. Zamknąłem oczy. Może taką zupę jadła na zamku królowa Bona, rozkoszował się nią Santi Gucci, twórca nagrobku Andrzeja i Barbary Firlejów w Janowcu? Cieszyliśmy się jak dzieci, wystawiając pięć z plusem.


Ponieważ przed wojną Kazimierz Dolny słynął z ryb i do tej legendy warto nawiązać, na miejscu szefa kuchni dodałbym jeszcze jedną zupę rybną. Na przykład królewski rosół z węgorza. Ale idźmy dalej. Coś mnie nakusiło na forszmak za 6 zł, bo flaków z imbirem już nie było. Forszmak był tylko cienką zupą z kiełbasą, z węgierskimi akcentami a nie forszmakiem na kilku rodzajach mięs. Do poprawki!

Ach co to był za smak

W karcie drugich dań jest sporo. Od kiełbasy białej w kuchni robionej z grilla za 10 zł (brawo), przez polędwiczki i polędwice (35 zł), karkówkę w miodzie za 12 zł i naleśniki z polędwiczką (13 zł). Wybraliśmy jesiotra z rusztu w sosie cytrynowym za 30 zł i schab z kością zapiekany w sosie staropolskim (18) zł. Do tego po pieczonym ziemniaku w maśle czosnkowym. I to był strzał w dziesiątkę.

Kto nie jadł jesiotra musi spróbować, każdy łosoś przy nim wysiada, a jeśli dodać, że złowiono go w stawach Gospodarstwa Rybackiego Pstrąg-Pustelnia, to wystarczy. Doskonale zgrillowany jesiotr miał chrupiącą skórkę, która skrywała soczyste mięso, delikatne, ale o wyrazistym, zdecydowanym smaku. W tle wyczuwalne były akcenty rozmarynowej marynaty, morska sól i zioła, rzucone na ruszt tuż przed wydaniem dania.


Mój schabowy mnie rozczulił. Był dobrze wypieczony, już pierwszy kęs zwiastował świeże pachnące mięso, a sos z dzieciństwa o cebulowych aromatach spowodował, że na schabowego do Janowca zawsze będę wracał. Z każdym kęsem schabowego ubywało, a najlepszy był tuż przy kostce. Dwa drugie danie i dwa razy piątka. Warto dodać, że do mięs można zamówić wspomniane kartofle pieczone w folii, ale na gości czeka także kasza gryczana skropiona wiejskim olejem. Brawo

Deserowo

Deser należał do kobiety. Małgosia wybrała deser lodowy z truskawkami za 12 zł. Niby proste złożenie, ale truskawki były niepryskane, a bita śmietana zrobiona na miejscu z prawdziwej śmietany. Deser stał się okazją do chwili przerwy od ucztowania, a ja wybrałem się na zwiedzanie kuchni. W zamkowej, sklepionej komnacie udało się wydzielić stosowne ciągi, było schludnie, przy okazji dowiedziałem się, że właśnie gotują się żołądki drobiowe we własnym sosie.


Deser miałem z głowy. Poprosiłem o pół porcji. A dokładnie wymogłem na szefie kuchni podanie ich przed na pół godziny przed końcem duszenia. I chociaż nie były tak soczyste i delikatne, jak duszone żołądki gęsie z "Ulic miasta”, to byłem zadowolony. Kieliszek gruzińskiego wina Kindzmarauli z odcieniem wiśni i dzikiej czereśni (9 zł) pozwolił na błogą sjestę. Pełni szczęścia dopełniła mała filiżanka hiszpańskiej kawy Granell (5 zł). Wyszliśmy z zamku, w dole widać było kościół w Janowcu, po zboczu wspinały się winorośle. Byliśmy w Prowansji?

Zamkowa kuchnia. Nasza ocena

Zamkowa kuchnia, Janowiec nad Wisłą, ul. Lubelska 20, czynne od 10 do 20 oprócz poniedziałków, tel. kom. 881 469 272, nie można płacić kartą.

Restauracja "Zamkowa kuchnia”, mieszcząca się na zamku w Janowcu nad Wisłą, dopiero się rozkręca. Najcenniejsza jest idea: oparcie dań znajdujących się w karcie na lokalnych produktach. Malownicze położenie sprawia, że zjeść można na przykład na widokowym tarasie, a przy okazji może przysiąść się do nas Czarna Dama w zwiewnej sukni.

Jedzenie jest smaczne, świeże, ceny są jak na sąsiedni Kazimierz bardzo umiarkowane. Wkrótce należy spodziewać się dobrych serów zagrodowych, które są przecież specjalnością naszego regionu. Restauracja zaprzyjaźniona jest z lokalnymi winnicami, więc to idealne miejsce do kameralnych spotkań i wspólnych degustacji.

Trzymając kciuki za pomysłodawców lokalu życzę tego, co w dobrej restauracji najważniejsze: powtarzalności potraw. I zapraszam do relacji z waszych wizyt w "Zamkowej kuchni” w komentarzach pod naszą recenzją.

Partner Przewodnika




Pozostałe informacje

Stal Kraśnik urwała punkt liderowi tabeli z Ostrowca Świętokrzyskiego

Stal Kraśnik wywalczyła punkt na boisku lidera. "Oby nam się poukładało w klubie"

W polskiej piłce nie raz i nie dwa zdarzało się, że kluby, które miały problemy finansowe potrafiły osiągać bardzo dobre wyniki. To samo można już chyba napisać o Stali Kraśnik. Drużyna Roberta Chmury w sobotę po raz kolejny pokazała się z dobrej strony. Tym razem urwała punkt liderowi tabeli i to w Ostrowcu Świętokrzyskim po remisie 2:2.

Zdjęcie ilustracyjne

Nowy rok akademicki z kilkoma zmianami. Będą mLegitymacje studenckie

W rozpoczynającym się roku akademickim 2025/26 będą już obowiązywać niewielkie, ale znaczące dla środowiska przepisy, np. wprowadzające mLegitymacje studenckie czy raportowanie inwestycji tylko powyżej 100 tys. zł. Na te kluczowe i nowelizację tzw. ustawy Gowina trzeba jednak jeszcze poczekać.

Kontrabanda tytoniu - zdjęcie ilustracyjne

Balon z kontrabandą papierosów spadł w pow. lubartowskim

Balon z kontrabandą papierosów znaleziono nad ranem przy drodze wojewódzkiej nr 815 w Antoniówce w pow. lubartowskim – przekazała w niedzielę lubelska policja.

W meczu o brązowy medal mistrzostw świata reprezentacji Polski siatkarzy pokonała Czechy 3:1

Mistrzostwa świata siatkarzy: Polska z brązowym medalem

W spotkaniu o brązowy medal mistrzostw świata reprezentacja Polski siatkarzy pokonała Czechy 3:1

Największy remont w historii KUL. Kiedy studenci powrócą do Gmachu Głównego?

Największy remont w historii KUL. Kiedy studenci powrócą do Gmachu Głównego?

Na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim trwa największy w historii remont Gmachu Głównego. Kultowy budynek przy al. Racławickich, wraz ze swoim charakterystycznym dziedzińcem, jest obecnie w przebudowie.

Żużlowcy jadą w finale. A autobusy i kierowcy na objazdy
SONDA

Żużlowcy jadą w finale. A autobusy i kierowcy na objazdy

Czy żużlowcy zdobędą tytuł mistrza Polski? Tego nie jesteśmy pewni, natomiast wiemy, że na czas finału planowane są utrudnienia w ruchu drogowym oraz dla komunikacji miejskiej.

Zdjęcie ilustracyjne
Pomysł na niedzielę

Ostatnie dni na zwiedzanie wystawy o polskich artystkach. Dziś muzeum czynne do godz. 22

Ostatni dni zostały na zwiedzenie wystawy o polskich artystkach pt. „Co babie do pędzla?!” w Muzeum Narodowym w Lublinie. Do 5 października przewidziano m. in. oprowadzania kuratorskie, spotkania. W weekendy wydłużono także godziny otwarcia ekspozycji. Dotychczas wystawę zobaczyło ponad 36 tys. osób. Jeżeli macie czas, to jest dobry pomysł na dzisiejszą niedzielę.

Polak na szkoleniu Wojsk Obrony Terytorialnej

Dlaczego nie chcemy umierać za Polskę?

Niemal połowa Polaków deklaruje, że nie zgłosiłaby się do obrony kraju – wynika z sondażu IBRiS. Dlaczego tak wielu z nas nie chce umierać za ojczyznę, choć w powietrzu wisi widmo wojny?

Polski F-16
AKTUALIZACJA

Myśliwce poderwane, bo Rosjanie atakują w Ukrainie

O godzinie 4 rano nad naszym regionem latały wojskowe samoloty. Polskie Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało, że operowanie naszego lotnictwa zostało zakończone. Port Lotniczy Lublin działa normalnie.

Bartłomiej Kseniak zawodnik KS SNAJPER (z tarczą) - zwycięzca w dwóch kategoriach pistoletowych.
galeria

Celowali patriotycznie. Memoriał Strzelecki Żołnierzy i Powstańców

W Klubie Strzeleckim Snajper Lublin uczcili dzisiaj pamięć poległych i pomordowanych żołnierzy i powstańców.

Rozpoznasz polityków z Lubelszczyzny? Sprawdź się w naszym quizie!
QUIZ

Rozpoznasz polityków z Lubelszczyzny? Sprawdź się w naszym quizie!

Lubelszczyzna od lat jest ważnym miejscem na politycznej mapie Polski. To właśnie stąd wywodzi się wielu znanych parlamentarzystów, samorządowców i działaczy, którzy kształtują nie tylko lokalną, ale też krajową scenę polityczną. Część z nich działa od dekad, inni dopiero zdobywają popularność, ale jedno jest pewne – każdy, kto interesuje się życiem publicznym w regionie, powinien kojarzyć ich twarze. Dlatego przygotowaliśmy specjalny quiz o politykach z Lublina i województwa lubelskiego, który sprawdzi twoją wiedzę w nietypowy sposób.

Zamojski Szpital Niepubliczny w Zamościu mieści się przy ul. Peowiaków

Przymiarki do nowego oddziału w „starym” szpitalu. Prezes: Będziemy stawać na głowie

Baza lokalowa jest. Z personelem pomocniczym też nie będzie problemu. By pomysł na uruchomienie w zamojskim tzw. starym szpitalu oddziału psychiatrii dziecięcej się powiódł, potrzebni są jeszcze lekarze specjaliści.

Klaudia Klimczyk czyli Mama Na Obrotach

Gwiazda TikToka jedzie z nowym programem. Odwiedzi dwie miejscowości

Popularność zdobyła dzięki TikTokowi, ale znana jest również ze stund-upu. Klaudia Klimczyk występująca pod pseudonimem Mama Na Obrotach odwiedzi na początku października dwie miejscowości w powiecie tomaszowskim. Jej występy w Łaszczowie i Jarczowie będą biletowane.

Zniszczony dom w Wyrykach

Do czasu odbudowy domu poszkodowana rodzina z Wyryk ma zapewnione mieszkanie zastępcze

Do czasu odbudowy domu poszkodowana rodzina z Wyryk ma zapewnione mieszkanie zastępcze – powiedział PAP wójt gminy Bernard Błaszczuk. Dom został uszkodzony w nocy z 9 na 10 września, gdy nad Polskę wtargnęły rosyjskie drony. Budynek zostanie odbudowany od podstaw na koszt państwa.

Na ulicy Łukasińskiego pracownicy Strabagu całe wakacje układali kostkę na nowo. Od 1 października będzie już można tamtędy jeździć

Gwarancyjne remonty na finiszu. Ale poprawek ten wykonawca może mieć więcej

Z początkiem października zostanie otwarty ruch na Łukasińskiego, a najpewniej do końca miesiąca na Altanowej. Obie te ulice były w ramach remontów pogwarancyjnych naprawiane przez firmę Strabag. Miasto chciałoby, aby ten wykonawca poprawił też inne swoje inwestycje w mieście.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium