Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kuchnia

2 sierpnia 2012 r.
21:57
Edytuj ten wpis

Zajazd Wincentów. Recenzja

0 19 A A
 "Małżenstwo to bardzo sprawiedliwe urządzenie: żona musi codziennie gotować, mąż musi codziennie j
\"Małżenstwo to bardzo sprawiedliwe urządzenie: żona musi codziennie gotować, mąż musi codziennie j

Dobry adres dla miłośników rosyjskiej kuchni, niektóre dania na pięć z plusem.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Do wizyty w Zajeździe Wincentów malowniczo położonego wśród pól i łąk Lubartowa skłoniły nas słynne pielmienie, pierogi z soczystą wołowiną suto doprawioną czosnkiem, które podaje się z kojącym w swej dobroci rosolnikiem.

Ale od początku. Choć sam Zajazd Wincentów to budynek wystawiony z przepychem, to zjazd z trasy bardzo łatwo pominąć. Kiedy już znajdziecie się w środku tego przybytku weselnych uczt i usiądziecie przy jednym ze stołów ogromnej sali zdobionej "na bogato”, błyskawicznie podejdzie elegancki kelner, żeby spełnić każde życzenie.

Karta jest obszerna, potrawy opisane z literackim zacięciem i co najważniejsze, są w niej dania na każdą kieszeń. W karcie znajdują się także złote myśli w rodzaju: "Małżenstwo to bardzo sprawiedliwe urządzenie: żona musi codziennie gotować, mąż musi codziennie jeść”. Na spragnionych mocnych wrażeń czeka "Magiczna tatarska stacja: Tatar na żywo”. Ale tylko w czwartki.

Gdzie ta nereczka?

Wśród zimnych przekąsek znajdziecie w karcie "Śledzia z cebulą w lnianym oleju” za 12 zł, "Tatara ze śledzi na razowo miodowym chlebie” za 16 zł czy "Carpaccio z sarniny na kiślu żurawinowym” za 29 zł. Na gorąco są: "Chrupiące placki ziemniaczane z kwaśną śmietaną” za 9 zł, "Krewetki diabelskie, skwierczące na masełku” za 28 zł.

Na przekąskę wybraliśmy "Nerkę cielęcą w kwaśnej śmietanie z dijon” za 24 zł. To danie kultowe, które niespodzianie zniknęło z repertuaru polskich restauracji, podobnie jak móżdżek po polsku czy animelka, czyli grasica cielęca podsmażona na maśle. Na nereczkę w śmietanie do lubelskich restauracji chodzili swego czasu Hans Klos i Henryk Kwinto. Czyli aktorzy Stanisław Mikulskii Jan Machulski, którzy występowali w Teatrze Osterwy.

Szczęście trwało krótko, bo kelner oświadczył, że restauracja czeka na dostawę świeżej nerki. Za to dostaliśmy przepyszne czekadełko: chleb z nutą czekolady, żurawinę i śmietanę. Zamówiliśmy "Sałatę odcienie zieleni z awokado i czosnkowym chipsami opruszoną fetą z grillowanym kurczakiem marynowanym w jogurcie i rozmarynie za 18 zł. Porcja była potężna, z powodzeniem wystarczy na dwie osoby, kurczak był w dużej ilości, a sos do sałaty bezbłędnie skomponowany.

To, co najlepsze

Można tu zjeść "Żur na zakwasie podany z wędzoną kiełbasą, jajkiem i świeżym chrzanem” (8 zł), "Zupę z cebuli i porów z grzankami z serem gruyere” (8 zł) czy "Wegierskie szaleństwo, pieczone warzywa, krucha wołowina z kurkami pachnąca kminem rzymskim” (13 zł).

Zamówiliśmy "Barszcz malinowo porzeczkowy z kołdunami litewskimi w maśle rozmarynowym” za 10 zł i "Pielmienie syberyjski pikantne z rosolnikiem pachnącym kwiatem kopru suszonego” za 24 zł. Barszcz przywoływał wielką tradycję kuchni staropolskiej, kołduny były jak należy, a malinowa nuta zaskakiwała kreatywnością. Brawo.

Pielmienie były świeże, soczyste, z obłędnym ciastem, które kryło pikantną wołowinę. No i ten rosolnik. Brakuje mi słów. Jeśli kochacie rosyjską kuchnię, to jest to dobry adres, tym bardziej, że w karcie znajdziecie więcej potraw z carskim rodowodem. Jak choćby "Pierogi z jesiotrem opruszone kawiorem” za 26 zł.

Co na drugie?

Tu wybór dań i cen jest ogromny. Można zjeść "Cielęcą górkę z pieca podaną z grzybami leśnymi i kasztanami” (46 zł), "Gęsi rarytas: pierś gęsia grillowana krwista soczysta ze smardzami (!) i kluseczkami (62 zł), "Różę z łososia z muszlami św. Jakuba w kremie kawiorowym z tatarem jarzynowym (36 zł), "Kurczę w musztardzie maskowane rukolą” (24 zł), "Chrupiącą nogę kaczą w krzewie z czerwonych porzeczek skąpaną w sosie winnym z ziemniakami i pieczonym jabłkiem (38 zł) i "Sznycelki cielęce panierowane i smażone na maśle klarowanym” (40 zł).

Na drugie zamówiliśmy "Halibut filet przyrządzony na parze z cebulką dymką i młodymi ziemniakami ze słodką fasolką” za 19 zł i klasyczny "Schabowy domowy z kostką w puszystej panierce z puree na kapuście” za 18 zł. Duża porcja halibuta została przyrządzona tak sobie, harmonię dania zabijał ostry zapach ryby. To jest cena, jaką płaci się za podawanie mrożonych ryb.

Niestety, jeszcze gorzej było ze schabowym. Zamiast puszystej panierki była twarda panierka w nadmiernej ilości spieczona tak, że jej smak "załatwił” smak mięsa. O soczystości tuż przy kostce nie mogło być mowy. Zamiast delikatnego puree dostałem zwykłe kartofle i najlepsza z tego wszystkiego była zasmażana kapustka. Żeby tak sknocić schabowego z kostką, trzeba go obficie obtoczyć w kiepskiej panierce i wrzucić do frytkownicy.

Na ryby ani schabowego nigdy już tu nie wstąpię. I nie przekona mnie do tego nawet maksyma zapisana w karcie: "Lepiej, żeby grzeszne ciało pękło, aniżeli dobra Boże miały się zmarnować”.

Deserowo

Karta z deserami jest bardzo interesująca. Możecie skusić się na "Pełen talerz świeżych owoców filetowanych” za 12 zł, "Rajski ogród czyli ananas zapiekany z kokosową bezą i malibu i z gałką lodów waniliowych” (16 zł) czy "Kruchą podpalaną bezę przekładaną mascarpone, orzechami nerkowca nasączoną kaluą” za 18 zł.

Miłym akcentem na koniec wizyty w "Zajeździe Wincentów" było klasyczne włoskie "Tiramisu” za 12 zł i aromatyczne espresso za 5 zł. Za wszystko zapłaciliśmy 120 zł.

Nasza ocena restauracji \"Zajazd Wincentów\"

Dobry adres dla miłośników rosyjskiej kuchni, niektóre dania na pięć z plusem. Dla pielmienie pojadę tam zawsze, polską kuchnię będę w karcie omijał, choć zaryzykuję i zamówię nerkę cielęcą. Następnym razem skuszę się na carskie pierogi i rosyjskie naleśniki.

Restauracja "Zajazd Wincentów”
Wincentów 28 A (przy trasie nr 19), telefon: 503-079-527
Czynne od 13 do 22, hotel czynny całą dobę.
Można płacić kartą.

Partner Przewodnika

Partnerem Przewodnika jest Old Poland. Wielkie Polskie Sery. Old Poland to marka najlepszych serów długodojrzewających produkowanych w Polsce. Smakiem i jakością dorównuje najbardziej znanym europejskim serom, pochodzącym ze Szwajcarii, Holandii, Włoch czy Francji.

Pozostałe informacje

Stanisław Żmijan zamienił fotel posła na szefowanie lubelskim KOWR

Ziemia rolna to nie lokata

Rozmowa ze Stanisławem Żmijanem, dyrektorem oddziału terenowego Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa w Lublinie

Aleksandra Stanacev (z piłką) zagrała bardzo dobre zawody
ZDJĘCIA
galeria

Wyrównany mecz na szczycie, Polski Cukier AZS UMCS ograł VBW Gdynia

Polski Cukier AZS UMCS Lublin pokonał VBW Gdynia 66:63. Gospodynie w drugiej połowie prowadziły 10 punktami, ale do końcowej syreny kwestia zwycięstwa była otwarta.

Zgubiła go pasja do motoryzacji i gorzałki

Zgubiła go pasja do motoryzacji i gorzałki

Na stacji paliwowej zatankował i czmychnął, bo miał zamontowane na samochodzie „lewe” tablice. Potem powtórnie zatankował, ale gorzałkę. Na koniec wpadł, bo wystraszył się policji. To nie był jego pierwszy raz 40-latka z Chełma.

EHF z nowym domem, Polska z niezłym losowaniem

EHF z nowym domem, Polska z niezłym losowaniem

Niedziela zaczęła się od uroczystego otwarcia nowego budynku EHF, tak zwanego Domu Europejskiej Piłki Ręcznej usytuowanego przy Baumgasse 60A w Wiedniu. Sześciopiętrowy, utltranowoczesny obiekt oddany do użytku w ciągu 18 miesięcy będzie miejscem pracy 96 osób.

Kandydat KO na prezydenta RP w niedzielę spotkał się z dużymi przedsiębiorcami rolnymi w Zosinie i Werbkowicach

Trzaskowski obiecuje efektywną obronę interesów polskiego rolnictwa

Efektywna obrona interesów polskiego rolnictwa jest absolutnym priorytetem - powiedział kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski po spotkaniu z przedsiębiorcami rolnymi w Zosinie. Zaznaczył, że Polska powinna prowadzić politykę asertywną, zgodną z naszym interesem. To było kolejne spotkanie w Lubelskiem kandydata PO na prezydenta. Wcześniej był w Werbkowicach.

Skoki narciarskie. Weekend w Titisee-Neustadt dla reprezentanta gospodarzy. Polacy wreszcie w TOP 10 zawodów

Skoki narciarskie. Weekend w Titisee-Neustadt dla reprezentanta gospodarzy. Polacy wreszcie w TOP 10 zawodów

Weekend w Titisse-Neustadt należał do gospodarzy. Zarówno w sobotę jak i niedzielę na skoczni Hochfirstschanze rządził Pius Paschke. Niemiec w sobotę wygrał dość wyraźnie, a w niedzielę dosłownie o centymetry. Polscy kibice doczekali się za to dwóch miejsc w czołowej dziesiątce naszych przedstawicieli

Azoty Puławy bez punktów w Lubinie. Szybki nokaut po przerwie

Azoty Puławy bez punktów w Lubinie. Szybki nokaut po przerwie

Czwarta porażka z rzędu Azotów Puławy. Tym razem w Lubinie z Zagłębiem aż 31:40. O ile w pierwszej połowie drużyna Patryk Kuchczyńskiego często była na prowadzeniu, to w drugiej szybko straciła szansę na zwycięstwo.

91 mln 256 tys. 729 zł trafione w Eurojackpot. Tym razem Podkarpacie
Aktualizacja

91 mln 256 tys. 729 zł trafione w Eurojackpot. Tym razem Podkarpacie

Miniony piątek trzynastego wcale nie był pechowy! W Polsce trafiono główną wygraną w Eurojackpot. Szczęśliwy kupon, warty 91 256 729,60 zł, nabyto w punkcie LOTTO w powiecie rzeszowskim (woj. podkarpackie). Ponadto w losowaniu 13 grudnia w Warszawie padła wygrana III stopnia (5+0) w wysokości 1 278 106,60 zł.

Komisarz Monika Dudek

Policjantka potrzebuje naszego wsparcia

Komisarz Monika Dudek to policjantka jednego z wydziałów Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach. W kwietniu pękł jej naczyniak tętniczo-żylny rdzenia kręgowego i doszło do krwotoku śródrdzeniowego. Dziś policjantka potrzebuje wsparcia.

Trafił za kraty, bo połasił się na „koguta”

Trafił za kraty, bo połasił się na „koguta”

Do policyjnego aresztu trafił 47-latek z Radzynia Podlaskiego. Mężczyzna zdemontował i ukradł lampę ostrzegawczą, która zamocowana była na samochodzie zaparkowanym na terenie jednej z miejscowych firm. 47-latek wpadł, bo następnego dnia przechodząc w pobliżu tej firmy został rozpoznany przez właściciela, który przejrzał zapis monitoringu. Sprawcy kradzieży grozi teraz do 5 lat pozbawienia wolności.

Grunwald ograł Padwę Zamość. Daleki wyjazd AZS AWF Biała Podlaska bez sukcesu

Grunwald ograł Padwę Zamość. Daleki wyjazd AZS AWF Biała Podlaska bez sukcesu

KPR Padwa Zamość przegrała minimalnie na własnym parkiecie z Grunwaldem Poznań. Nieudany wyjazd AZS AWF Biała Podlaska do Szczecina

To kolejny krok świdnickiego urzędu ku jego cyfryzacji oraz usprawnienia komunikacji z mieszkańcami.

Koniec z postami na spotted? Świdnik ma nową aplikację

Świdnik dołącza do grona miast, które stawiają na nowoczesną komunikację z mieszkańcami. Pomóc ma nowa aplikacja mobilna Świdnik, której celem jest nie tylko usprawnienie przepływu informacji, ale także szybkie reagowanie na zgłoszenia mieszkańców.

Lokalne rękodzieło i świąteczne inspiracje. Sprawunki 2024 już trwają
Lublin
galeria

Lokalne rękodzieło i świąteczne inspiracje. Sprawunki 2024 już trwają

Warsztaty Kultury w Lublinie wypełniły się dziś niezwykłą atmosferą świątecznych przygotowań. Sprawunki – Targi Wyjątkowych Rzeczy właśnie przyciągają mieszkańców na stare miasto, oferując niebanalne prezenty, lokalne rękodzieło i ekologiczne produkty.

Monika Skinder została sprinterską mistrzynią Polski

Monika Skinder została sprinterską mistrzynią Polski

Mistrzostwa Polski odbyły się w słowackim Strskim Plesie przy okazji zawodów Slavic Cup. Skinder była faworytką imprezy, chociaż w tym sezonie reprezentantka MULKS Grupa Oscar Tomaszów Lubelski miała mało startów. Uczestniczka ostatnich igrzysk olimpijskich nie rozpoczęła jeszcze chociażby sezonu w Pucharze Świata.

Weekend w Berecie
foto
galeria

Weekend w Berecie

Wiemy, że lubicie się zabawić w popularnym Berecie. Ostatnio dużo się działo przy okazji imprezy mikołajkowej. To była niezapomniana noc pełną emocji, nostalgii i radości w rytmie najlepszych polskich i zagranicznych przebojów. Tak się bawi Lublin.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium