Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Łęczna

5 października 2012 r.
16:21
Edytuj ten wpis

Bogdanka i związkowcy odpowiadają na zarzuty Tarasa

0 12 A A
Mirosław Taras  (Karol Zienkiewicz/archiwum)
Mirosław Taras (Karol Zienkiewicz/archiwum)

Mirosław Taras twierdzi, że uchwała o jego odwołaniu z funkcji prezesa Bogdanki jest nieważna. Swoich praw będzie dochodził przed sądem.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Mirosław Taras zwołał w piątek w Warszawie konferencję prasową dotyczącą odwołania go tydzień temu z funkcji prezesa Lubelskiego Węgla Bogdanka. Nie krył rozgoryczenia ze sposobu, w jaki "podziękowano” mu za pracę. Poinformował, że złożył w Sądzie Okręgowym w Lublinie pozew o unieważnienie uchwały Rady Nadzorczej o odwołaniu go ze stanowiska.

– Kwestionuje raport dotyczący procedur zakupowych w Bogdance, którego przygotowanie zleciła Rada Nadzorcza – mówi Ar-tur Ozimek, rzecznik sądu. – Uważa go za nierzetelny.

Pozew skierowany przeciwko Bogdance wpłynął do IX wydziału gospodarczego SO w piątek po południu.

– Ten pozew ma na celu ochronę moich dóbr osobistych jako menadżera najnowocześniejszej w Polsce kopalni – wyjaśnił Taras. – Będąc pracownikiem tej spółki starałem się wdrożyć określony program: wprowadzić spółkę na giełdę, żeby złamać mit górnictwa jako czarnego zawodu, na którym nie da się zarobić. Pokazać, że to przemysł przynoszący zyski. I to się udało.

Równocześnie odwołany prezes podkreślił, że nie ma zamiaru wracać do Bogdanki przy obecnym składzie Rady Nadzorczej. – Spór między nami ma charakter kompetencyjny: to spór o zasady, o transparentność rynku – tłumaczył.

Taras wyjaśnił, że między nim a Radą Nadzorczą były cztery obszary sporne. – Chodzi o kosztorysowanie robót, konkurencyjność przetargów, etykę w spółce i powiązania pracowników ze spółkami zewnętrznymi – mówił Taras.

Podkreślił, że najbardziej spornym punktem była polityka personalna. – To był klucz to wszystkich pozostałych obszarów. Koszty zatrudnienia pracowników są największymi w kopalni, dlatego część osób zatrudnialiśmy za pośrednictwem firm zewnętrznych. Spór dotyczył tego, czy i ilu pracowników powinniśmy zatrudniać bezpośrednio w kopalni. Nie zgadzałem się na to, by zatrudniać nowych pracowników w Bogdance, chciałem to robić poprzez firmy outsourcingowe – tłumaczył.

Związkowcy nie do końca za Tarasem

– Nie do końca podzielamy zdanie prezesa Tarasa w tej sprawie. Zatrudnianie przez firmy zewnętrzne jest co prawda tańsze, ale w pracy pod ziemią chodzi też o kwestie bezpieczeństwa, wzajemnego zaufania – uważa Czesław Brzyski, z-ca przewodniczącego "Solidarności” w Bogdance. – To jednak nie zmienia faktu, że z prezesem Tarasem postąpiono nieelegancko, zważywszy na wszystkie jego zasługi dla spółki – podkreśla Brzyski.

To dopiero początek sporo między Mirosławem Tarasem a Radą Nadzorczą. W czwartek po południu złożył on doniesienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. – Pismo zostało złożone za pośrednictwem Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Jest analizowane – mówi Beata Syk-Jankowska, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie.

Bogdanka odpowiada

P.o. prezesa LW Bogdanka Zbigniew Stopa zaznaczył w komentarzu przesłanym w piątek PAP, że Taras jest pracownikiem spółki w okresie wypowiedzenia, korzysta ze zwolnienia z obowiązku świadczenia pracy. "Korzysta też z praw pracowniczych i praw obywatelskich. Jak widać korzysta z tych praw skutecznie i w szerokim zakresie".

Stopa podkreślił, że audyt jest procedurą, która pomaga spółce w doskonaleniu jej działalności operacyjnej. "Zarząd spółki poważnie analizuje rekomendacje zawarte w Raporcie Ernst&Young pod kątem zasadności ich wdrożenia w życie, oczywiście w zgodzie z obowiązującym prawem. Nadrzędnym celem zarządu jest wzrost efektywności poprzez m.in. odpowiednią politykę zakupową" - dodał.

Stopa zaznaczył, że w spółce nie stwierdzono łamania prawa i powszechnie obowiązujących procedur np. Ustawy o zamówieniach publicznych. "Takie samo stanowisko prezentował przewodniczący rady nadzorczej Witold Daniłowicz. Jesteśmy transparentną spółką spełniającą najwyższe standardy GPW” – stwierdził.

Pozostałe informacje

Stanisław Żmijan zamienił fotel posła na szefowanie lubelskim KOWR

Ziemia rolna to nie lokata

Rozmowa ze Stanisławem Żmijanem, dyrektorem oddziału terenowego Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa w Lublinie

Aleksandra Stanacev (z piłką) zagrała bardzo dobre zawody
ZDJĘCIA
galeria

Wyrównany mecz na szczycie, Polski Cukier AZS UMCS ograł VBW Gdynia

Polski Cukier AZS UMCS Lublin pokonał VBW Gdynia 66:63. Gospodynie w drugiej połowie prowadziły 10 punktami, ale do końcowej syreny kwestia zwycięstwa była otwarta.

Zgubiła go pasja do motoryzacji i gorzałki

Zgubiła go pasja do motoryzacji i gorzałki

Na stacji paliwowej zatankował i czmychnął, bo miał zamontowane na samochodzie „lewe” tablice. Potem powtórnie zatankował, ale gorzałkę. Na koniec wpadł, bo wystraszył się policji. To nie był jego pierwszy raz 40-latka z Chełma.

EHF z nowym domem, Polska z niezłym losowaniem

EHF z nowym domem, Polska z niezłym losowaniem

Niedziela zaczęła się od uroczystego otwarcia nowego budynku EHF, tak zwanego Domu Europejskiej Piłki Ręcznej usytuowanego przy Baumgasse 60A w Wiedniu. Sześciopiętrowy, utltranowoczesny obiekt oddany do użytku w ciągu 18 miesięcy będzie miejscem pracy 96 osób.

Kandydat KO na prezydenta RP w niedzielę spotkał się z dużymi przedsiębiorcami rolnymi w Zosinie i Werbkowicach

Trzaskowski obiecuje efektywną obronę interesów polskiego rolnictwa

Efektywna obrona interesów polskiego rolnictwa jest absolutnym priorytetem - powiedział kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski po spotkaniu z przedsiębiorcami rolnymi w Zosinie. Zaznaczył, że Polska powinna prowadzić politykę asertywną, zgodną z naszym interesem. To było kolejne spotkanie w Lubelskiem kandydata PO na prezydenta. Wcześniej był w Werbkowicach.

Skoki narciarskie. Weekend w Titisee-Neustadt dla reprezentanta gospodarzy. Polacy wreszcie w TOP 10 zawodów

Skoki narciarskie. Weekend w Titisee-Neustadt dla reprezentanta gospodarzy. Polacy wreszcie w TOP 10 zawodów

Weekend w Titisse-Neustadt należał do gospodarzy. Zarówno w sobotę jak i niedzielę na skoczni Hochfirstschanze rządził Pius Paschke. Niemiec w sobotę wygrał dość wyraźnie, a w niedzielę dosłownie o centymetry. Polscy kibice doczekali się za to dwóch miejsc w czołowej dziesiątce naszych przedstawicieli

Azoty Puławy bez punktów w Lubinie. Szybki nokaut po przerwie

Azoty Puławy bez punktów w Lubinie. Szybki nokaut po przerwie

Czwarta porażka z rzędu Azotów Puławy. Tym razem w Lubinie z Zagłębiem aż 31:40. O ile w pierwszej połowie drużyna Patryk Kuchczyńskiego często była na prowadzeniu, to w drugiej szybko straciła szansę na zwycięstwo.

91 mln 256 tys. 729 zł trafione w Eurojackpot. Tym razem Podkarpacie
Aktualizacja

91 mln 256 tys. 729 zł trafione w Eurojackpot. Tym razem Podkarpacie

Miniony piątek trzynastego wcale nie był pechowy! W Polsce trafiono główną wygraną w Eurojackpot. Szczęśliwy kupon, warty 91 256 729,60 zł, nabyto w punkcie LOTTO w powiecie rzeszowskim (woj. podkarpackie). Ponadto w losowaniu 13 grudnia w Warszawie padła wygrana III stopnia (5+0) w wysokości 1 278 106,60 zł.

Komisarz Monika Dudek

Policjantka potrzebuje naszego wsparcia

Komisarz Monika Dudek to policjantka jednego z wydziałów Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach. W kwietniu pękł jej naczyniak tętniczo-żylny rdzenia kręgowego i doszło do krwotoku śródrdzeniowego. Dziś policjantka potrzebuje wsparcia.

Trafił za kraty, bo połasił się na „koguta”

Trafił za kraty, bo połasił się na „koguta”

Do policyjnego aresztu trafił 47-latek z Radzynia Podlaskiego. Mężczyzna zdemontował i ukradł lampę ostrzegawczą, która zamocowana była na samochodzie zaparkowanym na terenie jednej z miejscowych firm. 47-latek wpadł, bo następnego dnia przechodząc w pobliżu tej firmy został rozpoznany przez właściciela, który przejrzał zapis monitoringu. Sprawcy kradzieży grozi teraz do 5 lat pozbawienia wolności.

Grunwald ograł Padwę Zamość. Daleki wyjazd AZS AWF Biała Podlaska bez sukcesu

Grunwald ograł Padwę Zamość. Daleki wyjazd AZS AWF Biała Podlaska bez sukcesu

KPR Padwa Zamość przegrała minimalnie na własnym parkiecie z Grunwaldem Poznań. Nieudany wyjazd AZS AWF Biała Podlaska do Szczecina

To kolejny krok świdnickiego urzędu ku jego cyfryzacji oraz usprawnienia komunikacji z mieszkańcami.

Koniec z postami na spotted? Świdnik ma nową aplikację

Świdnik dołącza do grona miast, które stawiają na nowoczesną komunikację z mieszkańcami. Pomóc ma nowa aplikacja mobilna Świdnik, której celem jest nie tylko usprawnienie przepływu informacji, ale także szybkie reagowanie na zgłoszenia mieszkańców.

Lokalne rękodzieło i świąteczne inspiracje. Sprawunki 2024 już trwają
Lublin
galeria

Lokalne rękodzieło i świąteczne inspiracje. Sprawunki 2024 już trwają

Warsztaty Kultury w Lublinie wypełniły się dziś niezwykłą atmosferą świątecznych przygotowań. Sprawunki – Targi Wyjątkowych Rzeczy właśnie przyciągają mieszkańców na stare miasto, oferując niebanalne prezenty, lokalne rękodzieło i ekologiczne produkty.

Monika Skinder została sprinterską mistrzynią Polski

Monika Skinder została sprinterską mistrzynią Polski

Mistrzostwa Polski odbyły się w słowackim Strskim Plesie przy okazji zawodów Slavic Cup. Skinder była faworytką imprezy, chociaż w tym sezonie reprezentantka MULKS Grupa Oscar Tomaszów Lubelski miała mało startów. Uczestniczka ostatnich igrzysk olimpijskich nie rozpoczęła jeszcze chociażby sezonu w Pucharze Świata.

Weekend w Berecie
foto
galeria

Weekend w Berecie

Wiemy, że lubicie się zabawić w popularnym Berecie. Ostatnio dużo się działo przy okazji imprezy mikołajkowej. To była niezapomniana noc pełną emocji, nostalgii i radości w rytmie najlepszych polskich i zagranicznych przebojów. Tak się bawi Lublin.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium