Po raz pierwszy od lat dochody Łęcznej będą większe od wydatków. Nadwyżka będzie przeznaczona na spłatę kredytów. Radni zatwierdzili budżet na rok 2019.
Miejskie wydatki zaplanował jeszcze poprzedni burmistrz. Obecnemu pozostały już tylko poprawki w „odziedziczonym” projekcie budżetu. Wszyscy radni zagłosowali za jego uchwaleniem.
– W szerokim porozumieniu i zgodzie nasza gmina może tylko zyskać – komentuje ten wynik burmistrz Leszek Włodarski. Pytany o najważniejsze tegoroczne inwestycje wymienia kontynuację prac nad odnową Starego Miasta, rewitalizację zespołu dworsko-parkowego Podzamcze oraz przebudowę spichlerza w Podzamczu na potrzeby Środowiskowego Domu Samopomocy.
Miasto przymierza się również do inwestycji drogowych. Za 2 mln zł ma przebudować ul. Pasternik i Przemysłową, 380 tys. zł zarezerwowano na przebudowę ul. Gwarków, natomiast 300 tys. zł na modernizację drogi gminnej Zofiówka-Nowogród.
W planie wydatków znalazła się także termomodernizacja Szkoły Podstawowej nr 2, na którą zarezerwowano 937 tys. zł, budowa wodnego placu zabaw za 120 tys. zł, a także rozbudowa miejskiego monitoringu.
Jak zwykle największym miejskim wydatkiem będzie utrzymanie placówek oświatowych. Na ten cel władze Łęcznej będą musiały wydać 35 mln zł, czyli aż 40 proc. samorządowego budżetu. Na pomoc rodzinną zarezerwowano 18 mln zł, na pomoc społeczną 10 mln.
W tym roku burmistrz spodziewa się nadwyżki w miejskiej kasie: wydatki będą o ponad 1,2 mln zł mniejsze od zakładanych dochodów ustalonych na poziomie 87,3 mln zł. Nadwyżka zostanie przeznaczona na spłatę kredytów.