Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Właściciel dworca stawia sprawę jasno: wybuduje poczekalnię dla pasażerów, jeśli przy dworcu powstanie… rondo. – A co ma piernik do wiatraka – dziwią się drogowcy.
Brak poczekalni pasażerowie odczuli dotkliwie podczas ostatniej fali mrozów.
– Poczekalnia to konieczność, a nie jakaś zachcianka – mówi Katarzyna Kozierkiewicz z Lublina. – Szczególnie teraz, kiedy jest zima i temperatura spada poniżej zera – oburza się kolejny podróżny.
Tymczasem właściciel dworca Wojciech Adamski stawia sprawę jasno. – Od lat zabiegam o budowę ronda na niebezpiecznym skrzyżowania ulic Jana Pawła II i Targowej. Wybuduję poczekalnię, ale najpierw musi powstać to rondo. Choćby najtańsze, bez konieczności kosztownej przebudowy. Dodatkowo, takie rozwiązane bardzo ułatwi dojazd do dworca – tłumaczy Adamski.
Dodaje, że pasażerowie zawsze mogą schronić się przed zimnem w sąsiednim budynku Wameksu. – Poza tym, busy do Lublina czy innych miejscowości odjeżdżają co kilka minut, więc czas oczekiwania nie jest zbyt długi – twierdzi właściciel.
Jednak mieszkańcy Łęcznej oczekują, że Adamski spełni swoje obietnice złożone na łamach naszej gazety.
– Poczekalnia będzie w drugiej połowie tego roku – mówił w wywiadzie opublikowanym 16 stycznia 2009 roku. – Może nie będzie to poczekalnia na miarę Europy Zachodniej, ale da pasażerom schronienie przed wiatrem i deszczem – zapewniał.
Rok się kończy, a poczekalni jak nie było, tak nie ma. – Rozmawiamy o tym z panem Adamskim. Proszę jednak pamiętać, że dworzec jest obiektem prywatnym i mamy tam ograniczone pole manewru – mówi Dariusz Kowalski, zastępca burmistrza Łęcznej.
Właściciela dworca popierają kierowcy. – Adamski ma rację, na tym skrzyżowaniu już dawno powinno być rondo. Tam stłuczki są prawie codziennie – mówi Jerzy Szumski, kierowca z Łęcznej.
Kłopot polega jednak na tym, że rondo, o które dopomina się Adamski, powstanie dopiero w trakcie przebudowy drogi nr 82, przebiegającej przez Łęczną.
– Dokumentacja inwestycji jest już gotowa. Prace zaplanowaliśmy na 2010 rok. Niestety, zostały wykreślone z planu – mówi Krzysztof Nalewajko, rzecznik prasowy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Lublinie.
– Jednak nie widzę związku między modernizacją drogi a budową poczekalni dla pasażerów.
– Poczekalnia to konieczność, a nie jakaś zachcianka – mówi Katarzyna Kozierkiewicz z Lublina. – Szczególnie teraz, kiedy jest zima i temperatura spada poniżej zera – oburza się kolejny podróżny.
Tymczasem właściciel dworca Wojciech Adamski stawia sprawę jasno. – Od lat zabiegam o budowę ronda na niebezpiecznym skrzyżowania ulic Jana Pawła II i Targowej. Wybuduję poczekalnię, ale najpierw musi powstać to rondo. Choćby najtańsze, bez konieczności kosztownej przebudowy. Dodatkowo, takie rozwiązane bardzo ułatwi dojazd do dworca – tłumaczy Adamski.
Dodaje, że pasażerowie zawsze mogą schronić się przed zimnem w sąsiednim budynku Wameksu. – Poza tym, busy do Lublina czy innych miejscowości odjeżdżają co kilka minut, więc czas oczekiwania nie jest zbyt długi – twierdzi właściciel.
Jednak mieszkańcy Łęcznej oczekują, że Adamski spełni swoje obietnice złożone na łamach naszej gazety.
– Poczekalnia będzie w drugiej połowie tego roku – mówił w wywiadzie opublikowanym 16 stycznia 2009 roku. – Może nie będzie to poczekalnia na miarę Europy Zachodniej, ale da pasażerom schronienie przed wiatrem i deszczem – zapewniał.
Rok się kończy, a poczekalni jak nie było, tak nie ma. – Rozmawiamy o tym z panem Adamskim. Proszę jednak pamiętać, że dworzec jest obiektem prywatnym i mamy tam ograniczone pole manewru – mówi Dariusz Kowalski, zastępca burmistrza Łęcznej.
Właściciela dworca popierają kierowcy. – Adamski ma rację, na tym skrzyżowaniu już dawno powinno być rondo. Tam stłuczki są prawie codziennie – mówi Jerzy Szumski, kierowca z Łęcznej.
Kłopot polega jednak na tym, że rondo, o które dopomina się Adamski, powstanie dopiero w trakcie przebudowy drogi nr 82, przebiegającej przez Łęczną.
– Dokumentacja inwestycji jest już gotowa. Prace zaplanowaliśmy na 2010 rok. Niestety, zostały wykreślone z planu – mówi Krzysztof Nalewajko, rzecznik prasowy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Lublinie.
– Jednak nie widzę związku między modernizacją drogi a budową poczekalni dla pasażerów.
