Jest już budynek, są pieniądze, trzeba tylko przygotować lokum dla maluchów. W Puchaczowie szykują się do uruchomienia pierwszego w historii gminy żłobka. Znajdzie się w nim miejsce dla 20 dzieci
Gminie żłobek jest pilnie potrzebny, bo nie miała możliwości zapewnienia opieki dla dzieci do lat 3. Jak wynika z danych statystycznych, ta forma opieki jest konieczna.
– W gminie mamy sporą liczbę dzieci kwalifikujących się do pobytu w żłobkach. Stale też przybywa dzieci, co nas cieszy – mówi Adam Grzesiuk, wójt gminy Puchaczów. W 2017 roku w gminie urodziło się 58 dzieci, w 2016 i 2015 roku: po 54 dzieci. – Zapewnienie miejsca w żłobkach poprawi sytuację rodziców, którzy będą mieli możliwość powrotu do pracy po długotrwałym urlopie oraz możliwość łączenia pracy zawodowej z opieką nad dziećmi.
Gmina już przeznaczyła na żłobek piętrowy, dwukondygnacyjny budynek zlokalizowany na ogrodzonej działce, z łatwym dostępem od drogi. Miejsca postojowe usytuowane są na tej samej działce.
Budynek zostanie zaadaptowany dla 20 dzieci w wieku do 3 lat. – Na parterze jest miejsce na dwie 2 sale dydaktyczne, pomieszczenie cateringowe, sanitariaty dla dzieci – dodaje wójt Grzesiuk. Drugie piętro zostanie zaadaptowane na pomieszczenie administracyjne, pokój dla pielęgniarki, kącik gospodarczy oraz strefę socjalną z toaletami. W żłobku będą miejsca do odpoczynku, spożywania posiłku oraz zabawy. – Będą też stanowisko do przewijania dzieci, miejsca do przechowywania sprzętu i środków utrzymania czystości zabezpieczone przed dostępem dzieci oraz szatnia.
Żłobek będzie musiał także posiadać odpowiedni sprzęt i zabawki. – Zakupione wyposażenie będzie posiadać atesty lub certyfikaty, a zabawki będą spełniały wymagania bezpieczeństwa i higieny oraz będą posiadać oznakowanie CE – zapewnia wójt Grzesiuk.
Plan zagospodarowania budynku zakłada także uporządkowanie terenu wokół żłobka. – Przy budynku powstanie ogrodzony plac zabaw, z bezpiecznym podłożem – zapewnia wójt. Żłobek ma być gotowy w tym roku, być może jeszcze przed wakacjami, aby ruszyć od 1 września. Koszt przystosowania budynku i zakupu wyposażenia wyliczono na 900 tysięcy złotych, z czego gmina otrzymała 400 tysięcy dofinansowania w ramach rządowego programu Maluch +.