Ponad 15 tys. pasażerów obsłużono w lipcu w Porcie Lotniczym Lublin. To najlepszy wynik od poprzednich wakacji i o 5 proc. lepszy niż w lipcu 2020. Lotnisku pomogły sezonowe loty do Bułgarii i Chorwacji, które mają pozostać w rozkładach 2022 r.
Lubelski port, podobnie jak cała branża, zmaga się z trudnościami wynikającymi z mniejszego zainteresowania lataniem w czasach pandemii. Port szuka dodatkowych przychodów, niezwiązanych z obsługą podróżnych. Stąd wzięły się plany budowy hangarów dla prywatnych samolotów czy większy nacisk na usługi cargo.
Delikatnym optymizmem, jeżeli chodzi o regularne loty pasażerskie, mogą napawać lipcowe statystyki. W minionym miesiącu przez lotnisko przewinęło się 15 490 osób, o ponad 700 więcej niż w analogicznym okresie 2020 r. W pandemii lepszy wynik zanotowano tylko w sierpniu ubiegłego roku, gdy w porcie obsłużono ponad 19,3 tys. podróżnych.
To głównie zasługa lotów wakacyjnych. Chodzi o wakacyjne rejsy do Gdańska (wykonywane przez Polskie Linie Lotnicze LOT) oraz połączenia do Burgas i Splitu (oferowane przez Wizz Air).
Kolejną dobrą wiadomością jest to, że węgierska linia Wizz Air zamierza utrzymać trasy do Bułgarii i Chorwacji także w przyszłorocznych rozkładach. Z systemu rezerwacyjnego przewoźnika wynika, że będą one obsługiwane dwa razy w tygodniu (podobnie jak obecnie) w okresie od 15 czerwca do 25 września.
Poza lotami wakacyjnymi z lubelskiego lotniska można polecieć obecnie w sześciu kierunkach. Chodzi o rejsy mające głównie charakter przesiadkowy: do Warszawy (LOT) oraz do Dublina (Ryanair), Oslo Torp, Doncaster Sheffield, Londynu Luton i Eindhoven (Wizz Air).