Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Pełne ręce roboty mieli w piątek strażacy w miejscowości Brzostówka (gm. Serniki). Tylko jednego dnia gasili tam aż trzy pożary.
Wczesnym rankiem, po godz. 7, strażacy dostali zgłoszenie o pożarze niezamieszkałego, drewnianego domu. Po zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i odłączeniu energii elektrycznej podjęte zostały działania gaśnicze. W wyniku pożaru budynek uległ częściowemu zniszczeniu. W akcji brały udział dwa zastępy z JRG Lubartów oraz zastępy OSP w Nowej Woli i Brzostówki.
Późnym wieczorem po godzinie 22, ktoś najprawdopodobniej podpalił dwie sterty zbelowanej słomy (około 500 sztuk). Strażacy powstrzymali rozprzestrzenienie się pożaru na kolejną stertę. Działania gaśnicze trwały do godzin rannych. W tych działaniach uczestniczyły dwa zastępy z Lubartowa oraz zastępy OSP z Brzostówki, Nowej Woli, Woli Sernickiej, Ostrowa Lubelskiego i Jam.
Zgłoszenie o trzecim pożarze wpłynęło tuż przed północą. W chwili przybycia pierwszych zastępów pożar obejmował cały budynek stodoły. Dzięki szybkiej interwencji pożar nie rozprzestrzenił się na sąsiednie obiekty. W działaniach brał udział zastęp z JRG Lubartów oraz zastęp OSP z Jam.
