Psychiatrzy ocenili, że Monika K., mieszkanka Lubartowa, która przyznała się do zamordowania teściowej jest poczytalna. Sąd postanowił przedłużyć jej areszt do czerwca.
Mieszkanka Lubartowa podejrzana jest o zamordowanie swej teściowej 64-letniej Janiny B. Obie kobiety mieszkały na tej samej posesji przy ul. Hutniczej w Lubartowie. Pod koniec września starsza pani zniknęła. Rodzina jej poszukiwała.
Policja podejrzewała, że kobieta wyjechała do pracy w Niemczech. Prawda okazało się inna. Pod koniec grudnia pies policyjny pokazał miejsce ukrycia zwłok. Ciało Janiny B., leżało pod schodami domu, w którym mieszkała. Było w dole głębokim zaledwie na kilkadziesiąt centymetrów.
Na przesłuchaniu Monika K. przyznała się do zabójstwa. Teściową uderzyła tępym narzędziem w tył głowy. Prokuratura ujawnia jedynie, że był to sprzęt kuchenny. Motywem zbrodni były nieporozumienia na tle finansowym.
Monika K. od końca grudnia przebywa w areszcie.