Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lubartów

13 stycznia 2021 r.
11:38

Na prokuratora, na lekarza i doradcę. Tak nas naciągają oszuści

Autor: Zdjęcie autora jsz
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne (fot. Policja)

Wymyślają coraz bardziej pokrętne historie, tylko po to, by oczyścić niczego nieświadomym ofiarom bankowe konta. Ale okazuje się, że już raz oszukani znów dają się nabrać.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Ale zacznijmy od najnowszego przypadku. 62-latka z okolic Lubartowa przekazała przestępcom kilkadziesiąt tysięcy złotych. Do zdarzenia doszło w poniedziałek. Do kobiety na numer stacjonarny zadzwonili dwaj mężczyźni. Jeden podawał się za funkcjonariusza Centralnego Biura Antykorupcyjnego, a drugi za prokuratora. Powiedzieli rozmówczyni, że ktoś ukradł z jej konta 40 tys. zł. Agent CBA przekonywał, że pieniądze można odzyskać. 62-latka musi jednak pomóc w zorganizowaniu prowokacji.

– Kobieta zgodziła się. Udostępniła dane do logowania na swoje konto bankowe. Fałszywy funkcjonariusz oświadczył, że przełącza ją na numer 112, gdzie miała rozmawiać z prokuratorem – mówi Jagoda Stanicka, rzeczniczka policji w Lubartowie.

Kobieta uwierzyła oszustom i poszła do banku. Tam zleciła dwa przelewy na ponad 58 tys. zł. Kiedy tylko przesłała pieniądze, kontakt z prokuratorem i agentem CBA się urwał. Wtedy zorientowała się, że została oszukana.

Do podobnej sytuacji doszło w piątek w Kraśniku. Tym razem jednak dzięki czujności pracowników banku kobieta nie przelała 10 tys. zł „amerykańskiemu żołnierzowi”. Chciała to zrobić, chociaż w grudniu na identyczną kwotę oszukał ją „amerykański lekarz z Sudanu”.

58-latka zgłosiła się w piątek do komendy. Przyznała, że ponad miesiąc temu poznała w sieci mężczyznę podającego się za amerykańskiego lekarza. Miał on przebywać na misji wojskowej w Sudanie. Obiecał wysłać kobiecie drogi zegarek. Ta uwierzyła i przelała „lekarzowi” 10 tys. zł. Paczki z zegarkiem oczywiście nigdy nie dostała.

Mimo tej wpadki, mieszkanka Kraśnika zaczęła korespondować z kolejnym oszustem. Ten podawał się za amerykańskiego żołnierza. Twierdził, że jest na misji w Sudanie z lekarzem, którego wcześniej poznała. Poprosił o przelanie pieniędzy. – 58-latka poszła więc w piątek do banku po kredyt. Na szczęście pracownica zareagowała, wyczuwając oszustwo – mówi Paweł Cieliczko z policji w Kraśniku.

Do banku przyjechali kryminalni. Wyjaśnili 58-latce, że prawdopodobnie koresponduje z oszustami. Dopiero wtedy kobieta zrozumiała, że mogła stracić więcej pieniędzy.

Znacznie mniej szczęścia miał 52-latek z gm. Chodel. Chciał zainwestować w kryptowaluty, a stracił blisko 60 tys. zł. W piątek zgłosił się na policję. Tłumaczył, że ofertę inwestycyjną znalazł w internecie. Przekazał swoje dane i skontaktował się z nim „doradca”.

– Przedstawił zasady inwestowania oraz poprosił o przelanie 850 złotych „na start”. Potem zaproponował, aby 52-latek udostępnił mu dane do swojego konta internetowego, aby mógł sam zająć się zarabianiem – wyjaśnia kom. Kamil Gołębiowski, rzecznik policji w Lublinie.

Właściciel rachunku miał tylko zatwierdzać transakcje sms-em. Obiecano mu, że szybko zarobi 12 tys. zł. Na koncie miał jednak za mało pieniędzy na inwestycje. Zaciągał więc pożyczki. W ten sposób stracił ok. 60 tys. zł.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

49 straconych bramek i wysoka porażka Azotów Puławy w Kielcach

49 straconych bramek i wysoka porażka Azotów Puławy w Kielcach

Nie było niespodzianki w Kielcach. Tamtejsza Industria bez najmniejszych problemów rozbiła u siebie Azoty Puławy 49:29.

Aleksandra Rosiak rozegrała kolejny dobry mecz

Liga Europejska nie dla dla PGE MKS El-Volt. Lublinianki drugi raz gorsze od Zagłębia

PGE MKS El-Volt po raz drugi przegrał z KGHM Zagłębiem Lubin w ramach kwalifikacji do Ligi Europejskiej. Tym razem 30:35. W efekcie lublinianki zakończyły swój udział w europejskich pucharach

Marznące opady w dwóch powiatach Lubelszczyzny. Rano możliwa gołoledź

Marznące opady w dwóch powiatach Lubelszczyzny. Rano możliwa gołoledź

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia dla dwóch powiatów województwa lubelskiego. Niebezpieczne zjawiska mogą wystąpić w niedzielny poranek.

Kolejny obrońca Motoru Lublin w kadrze. Marek Bartos z awaryjnym powołaniem

Kolejny obrońca Motoru Lublin w kadrze. Marek Bartos z awaryjnym powołaniem

Kolejny zawodnik Motoru Lublin został powołany do reprezentacji. Marek Bartos skorzystał na kontuzji kolegi i dołączył do kadry Słowacji przed arcyważnym meczem z Niemcami.

Jolanta Kotlińska - współzałożycielka pierwszego klubu jazdy figurowej i własnej marki "Turkus Ice". Aktywnie 
działająca na rzecz rozwoju łyżwiarstwa i rolkarstwa figurowego. Przez lata związana z klubem MKŁ Libella Lublin, 
aktualnie z klubem UKŁF Salchow Lublin. Z wykształcenia magister kosmetologii, prowadząca własną działalność. 
W wolnym czasie pasjonatka jeździectwa i windsurfingu.
ROZMOWA

Lublin czeka na więcej lodu

O kolejkach na Icemanii, planach miejskiego lodowiska i miłości do łyżew, która nie gaśnie nawet latem, rozmawiamy z Jolantą Kotlińską – instruktorką łyżwiarstwa, współzałożycielką pierwszego klubu łyżwiarskiego w Lublinie

Rafał Król zapewnił Stali Kraśnik ważne zwycięstwo, a Świdniczadnka poległa w Kolbuszowej Dolnej

Chełmianka na remis z Wisłoką, proste błędy Świdniczanki i gol na wagę zwycięstwa Rafała Króla w Kraśniku

Chełmianka tylko zremisowała u siebie z Wisłoką Dębica 0:0. Trzy punkty w sobotę wywalczyła Stal Kraśnik, która rzutem na taśmę pokonała Naprzód Jędrzejów. Bez choćby "oczka" z Kolbuszowej Dolnej wracała za to Świdniczanka.

Jeden z kadrów oficjalnego teledysku utworu "Kocham Polskę"  wybranego na playlistę wtorkowego koncertu z Placu Zamkowego w Lublinie z okazji Święta Niepodległości
opinie

Miłość do budki z kebabem? "Patriotyzm" prosto z Lublina

Wtorkowy koncert z okazji Święta Niepodległości na Placu Zamkowym w Lublinie wzbudził we mnie dwa przeciwstawne uczucia - poczucie dumy i żenady. Kilka słów o współczesnym patriotyzmie, polskim sposobie świętowania i specyficznej miłości do ojczyzny zaprezentowanym podczas wspomnianego wydarzenia.

34-latek groził matce podpaleniem domu. Sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie

34-latek groził matce podpaleniem domu. Sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie

34-latek z Ryk wszczął awanturę i groził podpaleniem domu. Jego matka, obawiając się spełnienia gróźb, wezwała funkcjonariuszy.

Koniec dobrej passy Podlasia. Wisła II Kraków górą

Koniec dobrej passy Podlasia. Wisła II Kraków górą

Po czterech zwycięstwach z rzędu piłkarze Podlasia musieli się pogodzić z pierwszą od 11 października porażką. Biało-zieloni ulegli w Krakowie rezerwom tamtejszej Wisły 0:2.

Chirurdzy z USK1 usunęli 16-kilogramowy guz. Pacjent od roku zgłaszał dolegliwości

Chirurdzy z USK1 usunęli 16-kilogramowy guz. Pacjent od roku zgłaszał dolegliwości

56-letni pacjent od roku zgłaszał dolegliwości w gabinecie lekarza POZ. Dopiero wykonane USG, a następnie pilna tomografia komputerowa jamy brzusznej ujawniły prawdziwą przyczynę jego problemów - masywny guz przestrzeni zaotrzewnowej.

Fragment sobotniej rywalizacji

PGE Start Lublin w fatalnym stylu przegrał z Zastalem Zielona Góra

Sobotnie spotkanie może śmiało kandydować do grona najgorszych występów lubelskiego Startu w ostatnich latach. W grze czerwono-czarnych zgadzało się bardzo mało, a najbardziej boli brak zaangażowania niektórych zawodników. Efekt końcowy to porażka z Zastalem Zielona Góra 77:91.

Rekordowa Lubelszczyzna. Sprawdź w czym jesteśmy najlepsi

Rekordowa Lubelszczyzna. Sprawdź w czym jesteśmy najlepsi

Czy Lubelszczyzna potrafi zaskoczyć? Oj, potrafi. I to nie tylko widokiem pól jak z obrazka, smakiem cebularza czy ciszą Roztocza. Nasz region skrywa prawdziwe rekordy – i to nie tylko te, które zapisano w kronikach, ale też te, o których wiedzą tylko lokalni wtajemniczeni.

Avia wymęczyła zwycięstwo nad Czarnymi Połaniec

Osiem goli w Świdniku. Avia znowu zagrała szalony mecz z Czarnymi Połaniec

To ci historia! Po raz kolejny mecz Avii Świdnik z Czarnymi Połaniec można określić mianem szalonego. Gospodarze szybko prowadzili 2:0, na początku drugiej połowy przegrywali 2:3, a w doliczonym czasie gry jednak wygrali... 5:3. Sukces rodził się jednak w wielkich bólach.

Zdjęcie ilustracyjne
PRZEPISY

Gę-gę i do kuchni, czyli gęś na talerzu

W Polsce trwa akcja „Gęsina na św. Marcina”. A my mamy św. Marcina z Zemborzyc. W dodatku w Gminie Konopnica odbył się po raz trzeci konkurs „Gęsina na św. Marcina”. Mamy dla was konkursowe przepisy, do których dorzucamy dwa sprawdzone dania regionalne. Gę gę i do kuchni.

24 dni w okopie. Bez zmiany, dzień i noc…
Rozmowa z żołnierzem

24 dni w okopie. Bez zmiany, dzień i noc…

- To normalne, że ludzie giną na froncie. Nienormalne, że się do tego przyzwyczajamy – mówi w rozmowie specjalnie dla czytelników Dziennika Wschodniego Giennadij Szewczuk, żołnierz walczący o wolność Ukrainy praktycznie od początku bestialskiego ataku Rosjan. Nazywają go „Krokodyl”. Bo potrafi siedzieć ukryty w błocie okopu, skąd widać tylko jego oczy. Od czterech lat walczy z rosyjskimi okupantami. I podkreśla, że jego dziadek, chłopak z Mokotowa, robiłby to samo.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium