42 zabytkowe obiekty z Lublina, Kazimierza Dolnego, Zamościa i innych miast i miejscowości naszego regionu znalazły się na trasie Szlaku Renesansu Lubelskiego. Jego oznakowanie i promocja kosztowały 450 tys. zł. 70 proc. tej kwoty przekazało Ministerstwo Sportu i Turystyki. - To co wyróżnia nasz region, to niespotykana w innych częściach kraju architektura renesansowa. Chcemy chwalić się nią turystom i ułatwić im dotarcie do tych miejsc - tłumaczy Robert Mazur, prezes zarządu Lubelskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej. Na szlaku znalazły się 42, głównie sakralne, obiekty. Poza 11 lubelskimi kościołami są też m.in. fara i spichlerz w Kazimierzu Dolnym oraz świątynie z ponad 20 innych miejscowości. Do ich oznakowania użyto 250 znaków drogowych i tablic informacyjnych. Przygotowano też bezpłatne mapy (3 tys. egzemplarzy po polsku i 1 tys. po angielsku), które można dostać w centrach informacji turystycznej. W przygotowaniu są też aplikacje na urządzenia mobilne.