Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Firma z podlubelskiego Nasutowa założy plomby niedźwiedziom z warszawskiego zoo
W ubiegłym roku Laboratorium Farmakologii Stomatologicznej Arkona z Nasutowa pod Lublinem podjęło się wykonania protezy dla pingwina zwanego "Półdzióbkiem”. Niesforny mieszkaniec warszawskiego zoo stracił pół dzioba. Z tego powodu nie mógł sam jeść i pić, musiał być karmiony z ręki i przebywał w odosobnieniu. Wcześniejsze próby naprawy dzioba kończyły się fiaskiem. Wtedy z pomocą zwierzęciu przyszli specjaliści z Arkony, którzy wykonali specjalną protezę. Przeprowadzony przez nich zabieg zakończył się sukcesem.
- Wyszło lepiej i sprawniej niż się spodziewaliśmy. Dlatego pojawiła się propozycja, żebyśmy zajęli się niedźwiedziami - mówi Mariusz Niczyporuk z Arkony.
Chodzi o przebywające w warszawskim zoo trzy niedźwiedzie brunatne, mające po ponad 20 lat.
- W tym wieku zawsze zdarzają się ubytki w uzębieniu tych zwierząt. Ale o tym, co dokładnie jest do zrobienia będziemy wiedzieli dopiero, gdy je przebadamy. A do tego musimy mieć pretekst, żeby wprowadzić je w stan narkozy - opowiada Agnieszka Czujkowska, weterynarz z warszawskiego zoo, która przewiduje, że zabieg zostanie przeprowadzony najprawdopodobniej w czerwcu.
Lubelska firma już teraz rozpoczęła przygotowania. Sporym problemem są narzędzia niezbędne do wykonania "operacji miś”, a dokładnie - ich brak.
- Nie mają ich nawet weterynarze, bo takich zabiegów się nie robi. Wykona je na specjalne zlecenie firma z Łodzi. Złożyliśmy już zamówienie, a kiedy narzędzia dotrą do nas, będziemy gotowi do działania - zapowiada Mariusz Niczyporuk. - Założymy niedźwiedziom plomby z naszych kompozytów, które mają wysoką wytrzymałość, dlatego powinny doskonale się sprawdzić - dodaje.
Jeszcze przed rozpoczęciem współpracy z warszawskim zoo pracownicy Arkony pomagali innym zwierzętom - spanielowi z połamanymi zębami i koniowi.
- Wyszło lepiej i sprawniej niż się spodziewaliśmy. Dlatego pojawiła się propozycja, żebyśmy zajęli się niedźwiedziami - mówi Mariusz Niczyporuk z Arkony.
Chodzi o przebywające w warszawskim zoo trzy niedźwiedzie brunatne, mające po ponad 20 lat.
- W tym wieku zawsze zdarzają się ubytki w uzębieniu tych zwierząt. Ale o tym, co dokładnie jest do zrobienia będziemy wiedzieli dopiero, gdy je przebadamy. A do tego musimy mieć pretekst, żeby wprowadzić je w stan narkozy - opowiada Agnieszka Czujkowska, weterynarz z warszawskiego zoo, która przewiduje, że zabieg zostanie przeprowadzony najprawdopodobniej w czerwcu.
Lubelska firma już teraz rozpoczęła przygotowania. Sporym problemem są narzędzia niezbędne do wykonania "operacji miś”, a dokładnie - ich brak.
- Nie mają ich nawet weterynarze, bo takich zabiegów się nie robi. Wykona je na specjalne zlecenie firma z Łodzi. Złożyliśmy już zamówienie, a kiedy narzędzia dotrą do nas, będziemy gotowi do działania - zapowiada Mariusz Niczyporuk. - Założymy niedźwiedziom plomby z naszych kompozytów, które mają wysoką wytrzymałość, dlatego powinny doskonale się sprawdzić - dodaje.
Jeszcze przed rozpoczęciem współpracy z warszawskim zoo pracownicy Arkony pomagali innym zwierzętom - spanielowi z połamanymi zębami i koniowi.
