Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Zrujnowany kompleks pałacowy w Gardzienicach zyska nowe oblicze. Artyści władający zabytkiem walczą o blisko 17 mln zł unijnej dotacji na remont obiektu. Są o krok od jej zdobycia.
- Teraz cierpimy na potworne braki, jeśli chodzi o infrastrukturę - mówi Wojciech Goleman z Ośrodka Praktyk Teatralnych "Gardzienice” - Oficyna, w której działamy, nie spełnia najprostszych wymagań. Poza tym mieści najwyżej 80 widzów.
Ośrodek stara się więc o dotację z Unii Europejskiej. W Gardzienicach powstałby Europejski Ośrodek Praktyk Teatralnych. Projekt renowacji pałacu przeszedł do finałowego etapu konkursu. Jeśli się uda, teatr dostanie prawie 17 mln zł. Może też liczyć na wsparcie Ministerstwa Kultury i samorządu województwa. Łączny koszt prac szacowany jest na 20 mln zł. Artyści i widzowie zyskają nową przestrzeń, ale nie tylko. Chodzi też o zachowanie historycznych obiektów.
- Pałac przechodził z rąk do rąk, jak kukułcze jajo - dodaje Wojciech Goleman. - Samorząd Świdnika nie wiedział, co z nim zrobić. Przekazał go władzom województwa, a te nam. Chcemy go odbudować.
Pierwszy projekt pojawił się już w 2004 r. Dostał wsparcie z Unii, ale trafił na opór wojewódzkiego konserwatora zabytków, jako zbyt ingerujący w otoczenie. Poszło o łącznik ze stali i szkła, który miał biec od pałacu do jednego z pobliskich budynków. Teraz wykorzystane zostaną jedynie istniejące obiekty. Dzięki doraźnej pomocy z Ministerstwa Kultury i samorządu województwa, ruszyły wstępne prace.
W miejscu starej szopy, wykorzystywanej kiedyś przez PGR, stanie sala prób i zgromadzeń. Obiekt jest już w stanie surowym. Budowa zakończy się w przyszłym roku.
Wtedy rozpocznie się renowacja spichlerza z przełomu XIX i XX w. Stare mury zostaną zachowane. Przybędzie za to jedna, podziemna kondygnacja. Spichlerz ma być siedzibą Akademii Praktyk Teatralnych. Tam też powstanie nowa scena. Na koniec wyremontowany zostanie pałacyk wraz z północną oficyną.
- Chcemy go kompletnie odrestaurować - mówi Wojciech Goleman. - Przygotowujemy już projekty i badania konstrukcyjne. Mam nadzieję, że ekspertyzy nie ujawnią dodatkowych zniszczeń i zmieścimy się w planowanych 20 milionach zł.
Renowacja ośrodka w Gardzienicach to jeden z największych projektów tego typu na Lubelszczyźnie. Wszystkie prace powinny zakończyć się w 2012 roku.
Ośrodek stara się więc o dotację z Unii Europejskiej. W Gardzienicach powstałby Europejski Ośrodek Praktyk Teatralnych. Projekt renowacji pałacu przeszedł do finałowego etapu konkursu. Jeśli się uda, teatr dostanie prawie 17 mln zł. Może też liczyć na wsparcie Ministerstwa Kultury i samorządu województwa. Łączny koszt prac szacowany jest na 20 mln zł. Artyści i widzowie zyskają nową przestrzeń, ale nie tylko. Chodzi też o zachowanie historycznych obiektów.
- Pałac przechodził z rąk do rąk, jak kukułcze jajo - dodaje Wojciech Goleman. - Samorząd Świdnika nie wiedział, co z nim zrobić. Przekazał go władzom województwa, a te nam. Chcemy go odbudować.
Pierwszy projekt pojawił się już w 2004 r. Dostał wsparcie z Unii, ale trafił na opór wojewódzkiego konserwatora zabytków, jako zbyt ingerujący w otoczenie. Poszło o łącznik ze stali i szkła, który miał biec od pałacu do jednego z pobliskich budynków. Teraz wykorzystane zostaną jedynie istniejące obiekty. Dzięki doraźnej pomocy z Ministerstwa Kultury i samorządu województwa, ruszyły wstępne prace.
W miejscu starej szopy, wykorzystywanej kiedyś przez PGR, stanie sala prób i zgromadzeń. Obiekt jest już w stanie surowym. Budowa zakończy się w przyszłym roku.
Wtedy rozpocznie się renowacja spichlerza z przełomu XIX i XX w. Stare mury zostaną zachowane. Przybędzie za to jedna, podziemna kondygnacja. Spichlerz ma być siedzibą Akademii Praktyk Teatralnych. Tam też powstanie nowa scena. Na koniec wyremontowany zostanie pałacyk wraz z północną oficyną.
- Chcemy go kompletnie odrestaurować - mówi Wojciech Goleman. - Przygotowujemy już projekty i badania konstrukcyjne. Mam nadzieję, że ekspertyzy nie ujawnią dodatkowych zniszczeń i zmieścimy się w planowanych 20 milionach zł.
Renowacja ośrodka w Gardzienicach to jeden z największych projektów tego typu na Lubelszczyźnie. Wszystkie prace powinny zakończyć się w 2012 roku.
