Duże utrudnienia na drodze krajowej nr 19. Od dziś od. godz. 12 pod wiaduktem w Wandzinie obowiązuje ruch wahadłowy.
– Utrudnienia potrwają do połowy listopada – zapowiada Joanna Lubera-Kosior z firmy Skanska, która przebudowuje mosty i wiadukty na modernizowanej linii kolejowej z Lublina do Lubartowa. Takie prace prowadzone będą od dziś na wiadukcie w Wandzinie.
– Rozpoczyna się rok szkolny, będzie większy ruch i zapewne gigantyczne korki – przewiduje pan Tomasz z Lubartowa. Pamiętam, co się działo przy podobnych pracach na ul. Turystycznej: podróż z Łęcznej do Lublina wydłużyła się dwukrotnie!
W zeszłym tygodniu w Wandzinie robotnicy przygotowywali teren inwestycji. Dziś wejdą także na jezdnię.
– Zajmiemy pas ruchu około 130 m bezpośrednio przed i za wiaduktem – informuje Lesław Ostapko, kierownik budowy ze Skanska SA. – Na tym odcinku ruch prowadzony będzie wahadłowo. W dzień będzie sterowany ręcznie przez pracowników kierujących ruchem, a w nocy przez sygnalizację świetlną – dodaje.
Wiadukt, o którym mowa znajduje się w ciągu drogi krajowej nr 19 łączącej Białystok, Lublin i Rzeszów. To bardzo niebezpieczne miejsce, bo jezdnia jest tu kręta, a wielu kierowców nie przestrzega obowiązującego ograniczenia prędkości do 30 km/h, co jest przyczyną częstych wypadków. Praktycznie za każdym razem tego typu zdarzenie wymuszające wprowadzenie ruchu wahadłowego jest tu powodem gigantycznych korków.
Przebudowie wiaduktu nie będzie towarzyszyć remont drogi. – Jest na niej świeża warstwa asfaltu położona przez innego wykonawcę – podkreśla Ostapko. To budzi niepokój części kierowców, którzy obawiają się, że wielotonowe ciężarówki stojąc w korku wyżłobią koleiny.
Robotnicy pracujący na zlecenie kolei przebudują betonową płytę znajdującą się pod torami. Tzw. koryto zostanie poszerzone i wzmocnione, cały obiekt zostanie też zabezpieczony przed korozją. Wcześniej, na tej samej linii kolejowej, wymieniony został most przez Bystrzycę w pobliży ul. Turystycznej w Lublinie oraz zabytkowy wiadukt w Ciecierzynie.
Linia kolejowa ma być gotowa w przyszłym roku. Między Lubartowem a Lublinem mają kursować spalinowe szynobusy.