Zlikwidowano plantację marihuany w gm. Chodel. W foliowym tunelu policjanci z CBŚ znaleźli dziesiątki krzaków konopi indyjskich. Uprawa należała do miejscowego rolnika. Teraz grozi mu do 10 lat więzienia.
Plantację w okolicach Chodla namierzyli policjanci z Centralnego Biura Śledczego. W poniedziałek wybrali się na przeszukanie. Ich podejrzenia okazały się słuszne. Na działce stał 10-metrowy, foliowy tunel.
– Wewnątrz rosły 93 sztuki konopi indyjskich – dodaje Andrzej Fijołek, z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji. – Na terenie posesji mundurowi znaleźli również ponad kilogram suszu konopi.
Właściciela uprawy zatrzymano. Okazał się nim 43-letni rolnik z gm. Chodel. Mężczyzna przyznał się do uprawy marihuany. Policjanci ustalili jednak, że krzaki rosły nie tylko w tunelu. Druga, mniejsza plantacja ukryta była na skraju lasu. Znaleziono tam 27 roślin konopi. Łącznie, w obu miejscach policjanci zabezpieczyli 120 roślin.
Rolnik usłyszał już zarzuty uprawy i posiadania znacznych ilości środków odurzających.