Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
99 lat miał najstarszy podatnik, który rozliczył się z fiskusem przez Internet. W naszym regionie z takiego sposobu złożenia zeznania podatkowego skorzystały w tym roku 2243 osoby. Mimo, że było na to tylko 20 dni.
– Specjalnie czekałem ze złożeniem PIT-u na wprowadzenie możliwości rozliczenia przez Internet – mówi Łukasz Mazuś, rocznik 1981. – Sprawa okazała się banalnie prosta: czytasz, wypełniasz, wysyłasz. Szybko i bez kłopotu.
W naszym regionie to właśnie rówieśnicy Łukasza Mazusia najchętniej wysyłali swój PIT drogą elektroniczną.
– Największa grupa podatników, która skorzystała z tej możliwości to osoby urodzone w latach 1980-85 – mówi Marta Szpakowska, rzecznik Izby Skarbowej w Lublinie. – Ale mieliśmy też podatnika urodzonego w 1910 i całkiem sporą liczbę osób z pokolenia przedwojennego.
O lokalnym biznesie czytaj na Strefie Biznesu
Możliwość złożenia zeznania droga elektroniczną (bez konieczności kosztownego kwalifikowanego podpisu) pojawiła się 10 kwietnia tego roku. Choć podatnicy na rozliczenie mieli czas do końca kwietnia, to w naszym regionie za pośrednictwem Internetu zrobiły to 2243 osoby. Najwięcej, bo 744 e-deklaracji wpłynęło do I Urzędu Skarbowego w Lublinie, 353 do III US w Lublinie, 256 do Zamościa, 222 do Białej Podlaskiej, 189 do Chełma, 162 do Puław. W całej Polsce złożono w tym roku 55 tys. e-deklaracji.
– Spośród wszystkich miast w Polsce Lublin znalazł się na 10 miejscu pod względem ilości złożonych e-deklaracji. Najlepsza była Warszawa, gdzie 10 tys. podatników skorzystało z takiej formy rozliczenia – dodaje Szpakowska.
Swoje zeznanie mogły wysłać przed Internet osoby, które osiągają dochody z pracy, renty lub emerytury, umowy zlecenia i o dzieło – jednym słowem ci wszyscy, którzy rozliczają dochody na formularzu PIT-37. Można było rozliczyć się indywidualnie lub wspólnie z małżonkiem oraz skorzystać z ulg i odliczeń. Jeśli musieliśmy zapłacić podatek można to było robić przelewem przez Internet. Okazuje się, że w e-deklaracjach nie zrobiliśmy więcej błędów, niż w papierowych formularzach. Najczęstszym było błędne wskazanie danych. – Odpadł natomiast problem odręcznego podpisu, o którym najczęściej zapominają podatnicy rozliczając się tradycyjnie – mówi Szpakowska.
Za ten rok będziemy mogli się rozliczać przez Internet już od 1 stycznia 2010 roku.
W naszym regionie to właśnie rówieśnicy Łukasza Mazusia najchętniej wysyłali swój PIT drogą elektroniczną.
– Największa grupa podatników, która skorzystała z tej możliwości to osoby urodzone w latach 1980-85 – mówi Marta Szpakowska, rzecznik Izby Skarbowej w Lublinie. – Ale mieliśmy też podatnika urodzonego w 1910 i całkiem sporą liczbę osób z pokolenia przedwojennego.
O lokalnym biznesie czytaj na Strefie Biznesu
Możliwość złożenia zeznania droga elektroniczną (bez konieczności kosztownego kwalifikowanego podpisu) pojawiła się 10 kwietnia tego roku. Choć podatnicy na rozliczenie mieli czas do końca kwietnia, to w naszym regionie za pośrednictwem Internetu zrobiły to 2243 osoby. Najwięcej, bo 744 e-deklaracji wpłynęło do I Urzędu Skarbowego w Lublinie, 353 do III US w Lublinie, 256 do Zamościa, 222 do Białej Podlaskiej, 189 do Chełma, 162 do Puław. W całej Polsce złożono w tym roku 55 tys. e-deklaracji.
– Spośród wszystkich miast w Polsce Lublin znalazł się na 10 miejscu pod względem ilości złożonych e-deklaracji. Najlepsza była Warszawa, gdzie 10 tys. podatników skorzystało z takiej formy rozliczenia – dodaje Szpakowska.
Swoje zeznanie mogły wysłać przed Internet osoby, które osiągają dochody z pracy, renty lub emerytury, umowy zlecenia i o dzieło – jednym słowem ci wszyscy, którzy rozliczają dochody na formularzu PIT-37. Można było rozliczyć się indywidualnie lub wspólnie z małżonkiem oraz skorzystać z ulg i odliczeń. Jeśli musieliśmy zapłacić podatek można to było robić przelewem przez Internet. Okazuje się, że w e-deklaracjach nie zrobiliśmy więcej błędów, niż w papierowych formularzach. Najczęstszym było błędne wskazanie danych. – Odpadł natomiast problem odręcznego podpisu, o którym najczęściej zapominają podatnicy rozliczając się tradycyjnie – mówi Szpakowska.
Za ten rok będziemy mogli się rozliczać przez Internet już od 1 stycznia 2010 roku.
