Do tragicznego wypadku doszło w nocy w Sielcach, w okolicach budowanej drogi ekspresowej S17.
- Ze wstępnych informacji wynika, że to samochód zupełnie niezwiązany z prowadzoną budową drogi. Ciężarówka praktycznie bez żadnych śladów hamowania zatrzymała się na dźwigu i przesunęła go w kierunku wiaduktu. Specjaliści sprawdzają w tej chwili czy konstrukcja budowli nie została uszkodzona - mówi Krzysztof Nalewajko, rzecznik GDDKiA w Lublinie.
W wyniku odniesionych obrażeń 44-letni kierowca cementowozu zmarł. Policjanci wyjaśniają przyczyny wypadku.