Leżącego w śniegu na poboczu drogi 55-letniego mieszkańca gminy Izbica, znaleźli policjanci z Krasnegostawu. Odwieźli go do domu i przekazali matce. Wtedy 55-latek chwycił za metalowe wiadro i rzucił nim w radiowóz.
W środę przed południem policja dostała zgłoszenie, że w miejscowości Orłów Drewniany na poboczu drogi leży mężczyzna. Na miejsce pojechał patrol. Policjanci nie byli w stanie porozumieć się z 55-latkiem.
- Mężczyzna nie odpowiadał racjonalnie na zadawane pytania i nie potrafił powiedzieć dlaczego leży na poboczu drogi - informuje podkom. Piotr Wasilewski z policji w Krasnymstawie.
Policjanci odwieźli go do domu i przekazali pod opiekę matki. - Gdy funkcjonariusze wyjeżdżali z posesji 55-latka, ten wybiegł z domu chwycił za metalowe wiadro, które stało przed budynkiem i rzucił nim w radiowóz. Uszkodził pokrywę silnika i przednią szybę - dodaje podkom. Wasilewski.
Mężczyzna później przepraszał. Tłumaczył, że ma depresję i nie radzi sobie z problemami. Trafił do szpitala.