Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(UM w Janowie Lubelskim)
Kończą się prace budowlane przy unikatowym parku w Janowie Lubelskim. Przez spór urzędników z pierwszym wykonawcą inwestycja ruszy z dużym poślizgiem. Prawdopodobnie dopiero wiosną przyszłego roku.
– Prace budowlane, które wykonuje teraz firma z Janowa Lubelskiego są już na finiszu. Potrwają do grudnia albo stycznia przyszłego roku – tłumaczy Krzysztof Kołtyś, burmistrz Janowa Lubelskiego. – Została wyłoniona też firma, która będzie wyposażać wnętrza.
Wczoraj burmistrz spotkał się z jej przedstawicielami, aby omówić szczegóły.
Park Rekreacji Zoom Natury nad zalewem w Janowie Lubelskim zajmie powierzchnię prawie 13 hektarów. Na razie gotowy jest jedynie park linowy. W pawilonach znajdą się m.in. multimedialne ekspozycje przyrodnicze, dotyczące historii ziemi, czy rzadkich gatunków zwierząt.
Budowa parku rozpoczęła się w 2011 roku. Rok później stanęła. – Pierwsza firma zażądała od nas pieniędzy za dodatkowe prace. Chodziło o ok. 2 mln zł – tłumaczy Kołtyś. – Jako pretekst do zejścia z budowy potraktowali to, że zalegaliśmy z wypłatą. Poza tą sumą, firma chciała od nas kolejnej, podobnej kwoty na jeszcze inne prace.
Miasto zrobiło szczegółową inwentaryzację. – Nie potwierdziła, że jesteśmy tej firmie cokolwiek winni – zaznacza burmistrz.
Urzędnicy ogłosili kolejny przetarg i wyłonili kolejnego wykonawcę. A sprawa z firmą z Krakowa trafiła do sądu. – Staramy się odzyskać pieniądze z gwarancji należytego wykonania umowy – mówi Kołtyś.
Burmistrz przekonuje, że jeśli uda się dostać te pieniądze – chodzi o 1 mln 650 tys. zł – to do Zoomu Natury niewiele trzeba było by dołożyć.
Janowski park ma ruszyć w maju lub czerwcu przyszłego roku.
Wczoraj burmistrz spotkał się z jej przedstawicielami, aby omówić szczegóły.
Park Rekreacji Zoom Natury nad zalewem w Janowie Lubelskim zajmie powierzchnię prawie 13 hektarów. Na razie gotowy jest jedynie park linowy. W pawilonach znajdą się m.in. multimedialne ekspozycje przyrodnicze, dotyczące historii ziemi, czy rzadkich gatunków zwierząt.
Budowa parku rozpoczęła się w 2011 roku. Rok później stanęła. – Pierwsza firma zażądała od nas pieniędzy za dodatkowe prace. Chodziło o ok. 2 mln zł – tłumaczy Kołtyś. – Jako pretekst do zejścia z budowy potraktowali to, że zalegaliśmy z wypłatą. Poza tą sumą, firma chciała od nas kolejnej, podobnej kwoty na jeszcze inne prace.
Miasto zrobiło szczegółową inwentaryzację. – Nie potwierdziła, że jesteśmy tej firmie cokolwiek winni – zaznacza burmistrz.
Urzędnicy ogłosili kolejny przetarg i wyłonili kolejnego wykonawcę. A sprawa z firmą z Krakowa trafiła do sądu. – Staramy się odzyskać pieniądze z gwarancji należytego wykonania umowy – mówi Kołtyś.
Burmistrz przekonuje, że jeśli uda się dostać te pieniądze – chodzi o 1 mln 650 tys. zł – to do Zoomu Natury niewiele trzeba było by dołożyć.
Janowski park ma ruszyć w maju lub czerwcu przyszłego roku.
