Do dziś nie zaczęły się prace przy urządzaniu pięciu śródmiejskich skwerów, chociaż od podpisania umowy z ich wykonawcą minął już ponad miesiąc. Ratusz tłumaczy, że wykonawca ma jeszcze dużo czasu, bo miejsca do wypoczynku mają być gotowe na jesień.
Niewielkie skwery z zielenią i siedziskami zostały zaplanowane przy ul. Peowiaków (obok skrzyżowania z ul. Hempla), na Krakowskim Przedmieściu (na końcu ul. Krótkiej) i w trzech miejscach przy ul. Lipowej (jedno na zdjęciu). Ich zagospodarowanie ma kosztować miejską kasę prawie 580 tys. złotych.
Pierwotny plan zakładał, że trzy z pięciu skwerów (przy Hempla, Krótkiej i Lipowej) zostaną urządzone późną jesienią zeszłego roku. Plan się nie powiódł, bo przetarg na urządzenie skwerów został unieważniony przez Urząd Miasta. Jedna oferta nie spełniała wymogów, a druga okazała się za droga.
Po fiasku tamtego przetargu miasto zapowiedziało nowy, dotyczący już nie trzech, ale pięciu skwerów. Tak też się stało. W połowie maja Ratusz wybrał ofertę lubelskiej firmy Hortus, która była najtańsza, a zarazem jako jedyna mieściła się w kwocie, którą Urząd Miasta zarezerwował na sfinansowanie prac.
– Umowa została podpisana pod koniec maja. Teren pod skwery został przekazany wykonawcy jako plac budowy – informuje Joanna Bobowska z Urzędu Miasta. Ale od tamtej pory w żadnym z pięciu miejsc nawet nie zaczęły się roboty. – Jesteśmy w kontakcie ze zwycięzcą przetargu, który zapewnił, że zakończy prace we wskazanym terminie i obecnie przygotowuje się do ich rozpoczęcia.
Termin zapisany jest w umowie: to 120 dni od jej podpisania. – Zgodnie z harmonogramem zakończenie prac planowane jest mniej więcej na koniec września – podkreśla Bobowska. To oznacza, że nowe skwery mogą być gotowe dopiero jesienią, gdy pogoda nie zachęca do przesiadywania na ławkach.
Drewniane siedziska nowych skwerków mają być montowane na betonowych meblach podświetlanych od spodu taśmami LED. Charakterystycznym elementem skweru przy Krakowskim Przedmieściu będzie pomarańczowa kostka z tworzywa, przy Peowiaków stanąć ma poidełko w formie metalowego roweru. W ładowarki do telefonów komórkowych wyposażone będą dwa skwery: jeden przed cmentarną bramą, a drugi po przeciwnej stronie ulicy, bliżej skrzyżowania z Okopową.
Każdy z placów ma być ozdobiony nową roślinnością.