"Gorący patrol" ruszy na pomoc. Szukają wolontariuszy

W listopadzie już po raz 16. ruszają codzienne Gorące Patrole, czyli program pomocy osobom bezdomnym w Lublinie. W mieście takich osób jest blisko 600. Mieszkają w pustostanach, altankach, na klatkach schodowych a nawet kanałach, gdzie przebiegają rury ciepłownicze. Program Gorący Patrol jest skierowane właśnie do takich osób.

– Od 1 listopada do maja codziennie wydajemy osobom bezdomnym kolację na ul. 1 Maja 20. Wydajemy im również ubrania, rozmawiamy. Wszystko to obywa się w godz. od 19 do 21 – mówi Barbara Cholewa, koordynatorka programu „Gorący Patrol”.

Przygotowywany gorący posiłek składa się zawsze z zupy oraz drugiego dania albo kanapek. Bezdomni otrzymują również herbatę. Dziennie wydawanych jest ok. 70-80 takich zestawów.

Do wydawania posiłków są właśnie potrzebni wolontariusze. – Na dyżurze jest średnio 5 osób – podaje koordynatorka programu „Gorący patrol”. – Z wolontariuszami ustalamy wcześniej grafik dyżurów. Zwykle jest to jeden dyżur w tygodniu dla danej osoby. Jest też możliwość brania takich dyżurów rzadziej. Osoby chętne mogą brać więcej. Mogą nam pomóc również przy innego typu rzeczach. Czasem bowiem pomagamy osobom bezdomnym wyrobić sobie dowód osobisty, czy idziemy z nimi do urzędu pracy jeśli taka osoba chce się zarejestrować.

Jednak jak duże będzie zaangażowanie konkretnych wolontariuszy zależy od nich samych. Ważne by były to osoby otwarte, komunikatywne, takie, które nie boją się pracować z osobami bezdomnymi i wykluczonymi społecznie. 

Dla osób chętnych do pomocy przy „Gorącym patrolu” Centrum Wolontariatu organizuje spotkanie informacyjne. Zaplanowane jest na poniedziałek – 23 października w sali Centrum Wolontariatu w Lublinie, ul. Głęboka 17. Spotkanie rozpocznie się o godz. 19.

Wparcie programu

Można wesprzeć finansowo akcję Gorącego Patrolu. Osoby, które chciałby wpłacić pieniądze z przeznaczeniem na pomoc osobom bezdomnych. Nr konta 64 1240 1503 1111 0000 1753 2101 – tytuł wpłaty: „darowizna na cele statutowe - pomoc bezdomnym”.