W Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej pojawiła się lista wymogów co do przyszłego wyglądu placu Litewskiego. Wykonawcę mamy poznać jeszcze w tym roku.
Co jeszcze zapisali urzędnicy? Część placu ma pełnić funkcję reprezentacyjną i służyć oficjalnym uroczystościom, a część będzie przeznaczona do rekreacji. Na pewno ma tu pozostać plac zabaw dla dzieci, choć nie wiadomo, w którym miejscu i w jakiej formie.
– Zależy nam również na pozostawieniu toalety. Ale to, czy będzie zbudowana na nowo, czy przebudowana, to się jeszcze okaże – mówi Beata Krzyżanowska, rzecznik prezydenta Lublina.
Zmieni się nie tylko sam plac, ale też organizacja ruchu wokół niego. Do hotelu Europa dojedziemy od ul. Kapucyńskiej, uliczka przed budynkami UMCS zostanie zamknięta, a dojazd do uczelni ma zapewniać ul. Radziwiłłowska.
– Chodzi o firmy, które mają największe doświadczenie w kształtowaniu tego typu przestrzeni miejskich – wyjaśnia Krzyżanowska. – W trakcie rozmów z nimi powstanie ostateczna specyfikacja określająca dokładnie wymagania co do tego miejsca. Na jej podstawie ogłosimy przetarg na zaprojektowanie i wykonanie placu ograniczony tylko do tych pięciu pracowni. Wygra ta, która zaoferuje najniższą cenę i najkrótszy termin.
Miasto chce, by przebudowa placu zakończyła się najpóźniej jesienią 2014 r.