350 osób znajdzie pracę w nowo budowanym hipermarkecie Tesco na Węglinie. Rekrutacja już się zaczęła. Szansę będą mieli m.in. bezrobotni z Lublina i okolic.
– Pan na jakie stanowisko? – pytamy mężczyznę, który czekał na rozmowę.
– Wszystko jedno jakie, byle dostać pracę – odpowiada.
Prowadząca Centrum Rekrutacji Dorota Głuszkiewicz mówi, że to początki naboru. – Ale zainteresowanie już jest. Niektórzy dzwonią po informacje, inni przychodzą z gotowymi dokumentami.
Poszukiwania przyszłych pracowników odbywać się będą także za pośrednictwem Miejskiego Urzędu Pracy w Lublinie.
– Zanim hipermarket rozpocznie swoją działalność, zorganizujemy wspólnie z MUP dni otwarte – zapowiada Marta Lau z działu współpracy z mediami Tesco Polska. – Każdy zainteresowany będzie mógł dowiedzieć się o naszej firmie i specyfice pracy w dużym obiekcie handlowym oraz na miejscu wypełnić i złożyć podanie o pracę oraz życiorys.
Kto ma największe szanse na zdobycie pracy? 40 proc. zatrudnionych w hipermarketach Tesco stanowią osoby, które wcześniej były zarejestrowane jako bezrobotne, a 11 proc. to absolwenci.
– Najważniejszym kryterium, które decyduje o przyjęciu, jest po prostu chęć podjęcia pracy, a nie wiek czy znajomość języków obcych – dodaje Lau. – Nasz system szkoleń pozwala uzupełnić wiedzę i uzyskać nowe umiejętności. Dlatego sprawa kierunkowego wykształcenia i doświadczenia jest drugoplanowa.
Z tego, że Lublinowi przybędzie nowych miejsc pracy cieszy się Józef Prokopiuk, zastępca kierownika Miejskiego Urzędu Pracy w Lublinie. – Liczy się każda oferta – mówi.
Choć Tesco prowadzi rekrutację tylko dla hipermarketu, pracę w nowym centrum znajdą także osoby zatrudnione w sklepach w pasażu handlowym. Może to być kolejne 200 osób.