Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Studenci podpisali dzisiaj porozumienie (Maciej Kaczanowski)
Juwenalia, Kozienalia, Felinianada. Lubelscy studenci doszli do porozumienia. W tym roku uczelnie mają połączyć siły i razem organizować imprezy i koncerty.
Dzisiaj we tej sprawie studenci 9 uczelni z Lublina zawarli porozumienie.
– Nieprzypadkowo spotykamy się w tym miejscu i w tym czasie – mówił dziś na Politechnice Lubelskiej szef samorządu tej uczelni Arkadiusz Urzędowski. – Większość z nas pamięta spotkanie sprzed dwóch lat, kiedy właśnie w murach politechniki zawarliśmy Lubelskie Porozumienie Samorządów Studenckich. Niestety porozumienie nie przetrwało próby czasu.
Były kłótnie
Rozpadło się rok temu – z porozumienia wystąpiły samorządy UMCS, U. Medycznego i WSPA. Poszło o Dni Kultury Studenckiej. Zgodnie z umową studenci mieli dogadać się m.in. w sprawie terminów koncertów, żeby imprezy się nie dublowały.
– Pomimo wcześniejszych ustaleń jeden z samorządów organizuje koncert w terminie zarezerwowanym dla UMCS. To ewidentne łamanie ustaleń, zasad funkcjonowania oraz idei naszej współpracy –
mówiła wtedy "Dziennikowi Wschodniemu" Anna Nieoczym z samorządu UMCS. – Niezdrowa rywalizacja okazała ważniejsza niż chęć połączenia społeczności akademickiej całego Lublina.
– Nieprzypadkowo spotykamy się w tym miejscu i w tym czasie – mówił dziś na Politechnice Lubelskiej szef samorządu tej uczelni Arkadiusz Urzędowski. – Większość z nas pamięta spotkanie sprzed dwóch lat, kiedy właśnie w murach politechniki zawarliśmy Lubelskie Porozumienie Samorządów Studenckich. Niestety porozumienie nie przetrwało próby czasu.
Były kłótnie
Rozpadło się rok temu – z porozumienia wystąpiły samorządy UMCS, U. Medycznego i WSPA. Poszło o Dni Kultury Studenckiej. Zgodnie z umową studenci mieli dogadać się m.in. w sprawie terminów koncertów, żeby imprezy się nie dublowały.
– Pomimo wcześniejszych ustaleń jeden z samorządów organizuje koncert w terminie zarezerwowanym dla UMCS. To ewidentne łamanie ustaleń, zasad funkcjonowania oraz idei naszej współpracy –
mówiła wtedy "Dziennikowi Wschodniemu" Anna Nieoczym z samorządu UMCS. – Niezdrowa rywalizacja okazała ważniejsza niż chęć połączenia społeczności akademickiej całego Lublina.
Reaktywacja porozumienia
– Teraz jesteśmy bardziej doświadczeni i mądrzejsi – mówił dziś Arkadiusz Urzędowski. – Reaktywujemy porozumienie, bo integracja środowiska akademickiego Lublina jest sprawą nadrzędną. Odkładamy na bok partykularne interesy i własne ambicje.
Wtórowała mu Anna Nieoczym. – Bardzo cieszymy się z zawarcia porozumienia – podkreśliła szefowa samorządu UMCS. – Mamy nadzieję, że obejmie ono nie tylko dni kultury studenckiej, ale zintegruje środowisko także przy innych, wspólnych działaniach.
Podobne nadzieje mają rektorzy uczelni. – Liczymy, że porozumienie nie tylko przetrwa, ale będzie dobrą płaszczyzną współpracy – mówi prof. Stanisław Michałowski, prorektor UMCS. – 100-tysięczne środowisko akademickie ma swoje interesy. Musimy o nie walczyć wspólnie.
– 100 tys. studentów i 20 tys. absolwentów każdego roku robi wrażenie. To potencjał, który powinniśmy wykorzystywać – dodaje Krzysztof Żuk, prezydent Lublina, który zadeklarował dziś studentom pomoc: – Będziemy dla was aktywnym partnerem.
Najpierw wspólny korowód
Pierwsza okazja – majowe Dni Kultury Studenckiej, do których przygotowania już ruszyły. – 4 maja ruszy pod zamek wspólny korowód, w którym wezmą udział wszystkie uczelnie Lublina – zapowiada Urzędowski.
Ma być spokojniej niż przed rokiem, kiedy pijaństwo studentów i bałagan po korowodzie wywołały duże kontrowersje wśród mieszkańców. Tym razem rektorzy uczelni przygotowali dla studentów wspólne wytyczne w tej sprawie.
Studenci chcą też razem organizować inne imprezy, akcje charytatywne i konferencje naukowe. Będą też wspólnie zabiegać u władz miasta o połączenie miasteczek akademickich, centrum miasta i dworców specjalnymi liniami autobusowymi.
Te uczelnie połączyły siły
Politechnika Lubelska, KUL, U. Marii Curie-Skłodowskiej, U. Medyczny, U. Przyrodniczy, W.S. Przedsiębiorczości i Administracji, W.S. Ekonomii i Innowacji, W.S Nauk Społecznych, W.S Społeczno-Przyrodnicza
Wtórowała mu Anna Nieoczym. – Bardzo cieszymy się z zawarcia porozumienia – podkreśliła szefowa samorządu UMCS. – Mamy nadzieję, że obejmie ono nie tylko dni kultury studenckiej, ale zintegruje środowisko także przy innych, wspólnych działaniach.
Podobne nadzieje mają rektorzy uczelni. – Liczymy, że porozumienie nie tylko przetrwa, ale będzie dobrą płaszczyzną współpracy – mówi prof. Stanisław Michałowski, prorektor UMCS. – 100-tysięczne środowisko akademickie ma swoje interesy. Musimy o nie walczyć wspólnie.
– 100 tys. studentów i 20 tys. absolwentów każdego roku robi wrażenie. To potencjał, który powinniśmy wykorzystywać – dodaje Krzysztof Żuk, prezydent Lublina, który zadeklarował dziś studentom pomoc: – Będziemy dla was aktywnym partnerem.
Najpierw wspólny korowód
Pierwsza okazja – majowe Dni Kultury Studenckiej, do których przygotowania już ruszyły. – 4 maja ruszy pod zamek wspólny korowód, w którym wezmą udział wszystkie uczelnie Lublina – zapowiada Urzędowski.
Ma być spokojniej niż przed rokiem, kiedy pijaństwo studentów i bałagan po korowodzie wywołały duże kontrowersje wśród mieszkańców. Tym razem rektorzy uczelni przygotowali dla studentów wspólne wytyczne w tej sprawie.
Studenci chcą też razem organizować inne imprezy, akcje charytatywne i konferencje naukowe. Będą też wspólnie zabiegać u władz miasta o połączenie miasteczek akademickich, centrum miasta i dworców specjalnymi liniami autobusowymi.
Te uczelnie połączyły siły
Politechnika Lubelska, KUL, U. Marii Curie-Skłodowskiej, U. Medyczny, U. Przyrodniczy, W.S. Przedsiębiorczości i Administracji, W.S. Ekonomii i Innowacji, W.S Nauk Społecznych, W.S Społeczno-Przyrodnicza
