Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Jeszcze w tym miesiącu zacznie się budowa nowego odcinka Trasy Zielonej, czyli ul. Lubelskiego Lipca ‘80. Kończą się formalności związane z przekazaniem placu budowy drogowcom. A ci będą musieli uwinąć się z pracami do końca września przyszłego roku
To będzie początek rewolucyjnych zmian na drogach w tej części miasta. Zniknie tzw. saksofon, czyli kręty łącznik od ul. Młyńskiej do świateł na skrzyżowaniu nieopodal komisariatu i pl. Bychawskiego. Stara droga będzie ślepa i nie będzie już można dotrzeć nią do al. Piłsudskiego.
Nieodwracalnie zmieni się też charakter pl. Dworcowego. Teraz można dojechać od Krochmalnej pod dworzec i pojechać dalej w kierunku pl. Bychawskiego. Po wybudowaniu nowej drogi plac stanie się niejako ślepym zaułkiem, z którego można będzie się wydostać albo zawracając przez Gazową do nowego ronda, albo jadąc przez Pocztową i Kunickiego.
Zamówiona przez miasto droga będzie mieć dwie jezdnie. Pobiegnie od skrzyżowania przy komisariacie do powstającej już ul. Stadionowej, która (co łatwo sprawdzić na mapie) jest przedłużeniem ul. Muzycznej do nowego ronda budowanego u zbiegu Krochmalnej, Gazowej i Młyńskiej.
Na jej trasie znajdzie się wiadukt, którym dwupasmówka będzie przechodzić nad ul. Dworcową prowadzącą na teren Targów Lublin. Pod wiaduktem powstaną dwa parkingi, które w połączeniu z trzecim zaprojektowanym przy Młyńskiej mają łącznie zapewnić miejsce dla 86 samochodów osobowych.
Budowa pochłonie 27,7 miliona złotych. Tyle dostanie od miasta konsorcjum firm PRD Lubartów i LPRD z Lublina. Oferta tych dwóch firm była najtańsza spośród złożonych w miejskim przetargu. Sporą część kosztów pokryje unijna dotacja w wysokości 19 milionów złotych. To prawie 70 proc. wartości inwestycji, jednak miasto liczyło na większe dofinansowanie pokrywające 85 proc. kosztów. Urzędnicy mają nadzieję, że rozdzielająca te fundusze Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości znajdzie jeszcze trochę pieniędzy. Zresztą i to, co dostał Lublin to nic innego, jak resztki funduszy, które zostały po wcześniejszych podziałach dotacji.
- Spodziewamy się, że jeszcze w tym miesiącu przekażemy wykonawcom plac budowy - zapowiada Karol Kieliszek z Urzędu Miasta.
Prace mają się zakończyć najpóźniej we wrześniu przyszłego roku. Wtedy ul. Lubelskiego Lipca będzie biec od ronda przy Gali aż do skrzyżowania z ul. Cukrowniczą, która jest prostopadłym do ul. Krochmalnej dojazdem do stadionu przez teren dawnej cukrowni. W dalszych planach miasta jest przedłużenie ul. Lubelskiego Lipca '80 aż do ul. Jana Pawła II.
Nieodwracalnie zmieni się też charakter pl. Dworcowego. Teraz można dojechać od Krochmalnej pod dworzec i pojechać dalej w kierunku pl. Bychawskiego. Po wybudowaniu nowej drogi plac stanie się niejako ślepym zaułkiem, z którego można będzie się wydostać albo zawracając przez Gazową do nowego ronda, albo jadąc przez Pocztową i Kunickiego.
Zamówiona przez miasto droga będzie mieć dwie jezdnie. Pobiegnie od skrzyżowania przy komisariacie do powstającej już ul. Stadionowej, która (co łatwo sprawdzić na mapie) jest przedłużeniem ul. Muzycznej do nowego ronda budowanego u zbiegu Krochmalnej, Gazowej i Młyńskiej.
Na jej trasie znajdzie się wiadukt, którym dwupasmówka będzie przechodzić nad ul. Dworcową prowadzącą na teren Targów Lublin. Pod wiaduktem powstaną dwa parkingi, które w połączeniu z trzecim zaprojektowanym przy Młyńskiej mają łącznie zapewnić miejsce dla 86 samochodów osobowych.
Budowa pochłonie 27,7 miliona złotych. Tyle dostanie od miasta konsorcjum firm PRD Lubartów i LPRD z Lublina. Oferta tych dwóch firm była najtańsza spośród złożonych w miejskim przetargu. Sporą część kosztów pokryje unijna dotacja w wysokości 19 milionów złotych. To prawie 70 proc. wartości inwestycji, jednak miasto liczyło na większe dofinansowanie pokrywające 85 proc. kosztów. Urzędnicy mają nadzieję, że rozdzielająca te fundusze Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości znajdzie jeszcze trochę pieniędzy. Zresztą i to, co dostał Lublin to nic innego, jak resztki funduszy, które zostały po wcześniejszych podziałach dotacji.
- Spodziewamy się, że jeszcze w tym miesiącu przekażemy wykonawcom plac budowy - zapowiada Karol Kieliszek z Urzędu Miasta.
Prace mają się zakończyć najpóźniej we wrześniu przyszłego roku. Wtedy ul. Lubelskiego Lipca będzie biec od ronda przy Gali aż do skrzyżowania z ul. Cukrowniczą, która jest prostopadłym do ul. Krochmalnej dojazdem do stadionu przez teren dawnej cukrowni. W dalszych planach miasta jest przedłużenie ul. Lubelskiego Lipca '80 aż do ul. Jana Pawła II.
